Kiedy jej matka ginie pod kołami pociągu, Norma przeczuwa, że nie był to zwykły wypadek. Choć z trudem porusza się w labiryncie kłamstw i mistyfikacji, z każdym krokiem odkrywa przerażającą prawdę. Czy jej też zagraża niebezpieczeństwo? Czy jak jej poprzedniczki trafi do piekła kobiet? Czy czeka ją los gorszy niż śmierć?
Norma to mistrzowskie połączenie realizmu magicznego, feministycznego manifestu i mrożącego krew w żyłach thrillera. Z powieści wyłania się obraz rzeczywistości pozornie odległej, ale niepokojąco znajomej.
Sofi Oksanen – bezlitośnie demaskuje mroczną stronę rzeczywistości. Bestsellerowa, wielokrotnie nagradzana autorka z Finlandii nazywana jest literackim fenomenem swojego pokolenia. Jej książki przetłumaczono na ponad pięćdziesiąt języków.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 478
Tytuł oryginału: Norma
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Aniszewska
Ilustracje:Katarzyna Ewa Legendź/Irene Lamprakou/Toni Harkonen
Sofi Oksanen to fińsko-estońska pisarka, o której nigdy wcześniej nie słyszałam chociaż uwielbiam literaturę skandynawską. Jej ,,Norma” wstrząsnęła mną kompletnie. Nigdy wczesniej nie czytałam niczego podobnego, żaden thriller nie pozostawił mnie w takim szoku. Historia jest bardzo intrygująca. Zaczyna się śmiercią matki Normy, która pozornie nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale czujemy że coś z nią nie tak. Krok po kroku, strona po stronie odkrywamy rozwiązanie zagadki śmierci jej matki, która była jedyną osobą której Norma naprawdę ufała. Warto przeczytać tę historię. To nie tylko sama przyjemność z czytania, bo styl Oksanen jest po prostu genialny, ale też ważna historia o sprawach świata, które zamiata się pod dywan.
"Zrobię to, co do mnie należy, a cena, jaką zapłacę za twoje nowe życie, nie wzbudzi we mnie najmniejszego żalu."
Przyznam, że już nie pamiętam kiedy miałam tak duży problem ze zdefiniowaniem i zinterpretowaniem przeczytanej książki. Z jednej strony jest w powieści coś, co bardzo mi odpowiadało, przyciągało do siebie, zachęcało do dalszego poznawania, a z drugiej nie uchwyciłam przesłania, nie dotarłam do istoty przybliżanej historii. Przyjemne spotkanie z książką, jednak niewiele wyniosłam, i całkiem możliwe, że po mojej stronie leży wina braku integracji. Nie zrozumiałam symbolu magicznego daru, jakim obdarzona została główna bohaterka, czemu miał on służyć, jakie wnosił wartości, dlaczego był tak niebezpieczny, przecież mógł nieść ludziom radość, ulgę i spełnienie, a nie być tylko przedstawianym w ciemnych, ponurych i zatrważających barwach.
Za to bardzo spodobało mi się odkrywanie tajemnic przeszłości, mega zapętlenie sekretów, złożona sieć kłamstw, ich wielowymiarowość. Z tej perspektywy opowieść wywołuje fantastyczne wrażenie. Tragiczna śmierć matki, szaleństwo członka rodziny, brak ojcowskiej opieki, problem dotarcia do własnej tożsamości, podejrzane znajomości, działalność przestępcza. I jeszcze świadectwa dawnych lat, nietypowe, niepoznane, zapomniane lub skrywane. Autorka zaledwie przepływa obok portretów postaci, tak jakby oczekiwała, że czytelnik pokoloruje ich osobowości, według własnego uznania, wyobraźni i doświadczenia życiowego. Główna bohaterka poprzez rosnące w wyjątkowo szybkim tempie włosy reaguje na zagrożenia, nastroje, oszustwa, manipulacje i choroby. Jest w tym niewątpliwie pożądana oryginalność i lekki niepokój towarzyszący czytelnikowi przemierzającemu kolejne strony, co może okazać się wciągające.
bookendorfina.pl
"Prawdziwym zagrożeniem są twoje włosy i ich nieobliczalność."
Matka Normy, Anita, ginie pod kołami pociągu. Wszyscy są zgodni co do jednego - kobieta popełniła samobójstwo, jednak Norma czuje, że to nie był zwykły wypadek. Próbuje rozwikłać tę zagadkę, lecz nie będzie to łatwe, bo odkrycie prawdy wiąże się z niebezpieczeństwem. Okazuje się, że kluczem do rozwiązania sprawy jest ona sama, Norma. Czy znajdzie się ktoś, kto ją ocali?
Ciekawym motywem książki są włosy, a w szczególności włosy Normy, które dla jej matki są niezwykle cenne. Autorka poruszyła trudnego tematu jakim są przemytnicy naturalnych włosów, a także surogatki. Dwa z pozoru skrajne tematy łączą się w jedno i stanowią dosyć ciekawą akcję.
Jednak mroczny i ponury klimat powieści sprawił, że czytając tę książkę poczułam lekkie przygnębienie i niestety styl autorki trochę mnie zmęczył. Nie czułam, aby mroziła się krew w moich żyłach, nie czułam napięcia. Niby byłam zaciekawiona finałem, lecz jakoś "Norma" mnie po prostu znużyła.
Lecz to, co najbardziej mi się podobało to nagrania Anity, która wyjaśnia krok po kroku ujawnia nam prawdę. Z niecierpliwością czekałam na te fragmenty.
Dobra pozycja dla osób, które lubią ciężkie tematy oraz klimatyczne i mroczne powieści.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Znak.
To nie jest zwykła tajemnicza historia. Powiedziałabym, że bardziej jest to powieść o eksploatacji kobiety w społeczeństwie. Sofi Oksanen posługując się wieloma przykładami pokazuje różne sposoby, w jaki kobiety są wykorzystywane, jak ludzie pracują podług systemu i zasad. Świetnie również pokazuje siłę kontroli mężczyzn nad kobietami oraz różne ich role, które odgrywają wykorzystując płeć piękną. Dużo się dowiedziałam z książki nie tylko o Normie ale i o sobie samej. Otwiera oczy.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Gdy zniknęły gołębie to wielowątkowa opowieść o dwóch kuzynach dokonujących wyborów...
Rzadka okazja poznania świetnej literatury fińskiej i rzeczywistości Estonii, gdzie rozgrywa się opowiadana historia. Co łączy starą estońską wieśniaczkę...
Przeczytane:2019-03-10,
Jeśli mam być szczera na początku gubiłam się trochę w intrydze, ale to właśnie te elementy sprawiły, że książkę mi się tak świetnie później czytało. Nie warto przeoczyć takiej perełki wśród skandynawskich thrillerów. COś innego, wartego zapoznania się.