Brawurowa opowieść o szajce, którą od perfekcji „Ocean’s Eleven” i od śmieszności „Gangu Olsena” oddziela bardzo cienka granica!
Współczesna Polska. Krajem wstrząsa seria przestępstw. Amatorskie napady na bank przeradzają się w akcję wymierzoną przeciwko jednemu z najbardziej uznanych biznesmenów. Działania przestępców nawiązują do starego programu telewizyjnego dla młodzieży „Niewidzialna ręka”. Czy to sprytna manipulacja, by wywołać atmosferę przychylności?
W tej historii grupę przypadkowych osób zjednoczy gniew wobec niesprawiedliwości, a chęć wyrównania rachunków sprowadzi ich na drogę bezprawia. Czy możliwe jest wspólne działanie ludzi reprezentujących różne pokolenia, odmienne światopoglądy i doświadczenia życiowe? Czy przedsiębiorca z lat dziewięćdziesiątych, który stoczył się na dno, znajdzie wspólny język z odnoszącą sukcesy młodą bizneswoman? Czy Gangowi Niewidzialnej Ręki mogą pomóc aktywiści miejscy i błogosławiony Władysław z Gielniowa?
Grzegorz Kalinowski, znany autor poczytnych kryminałów, tym razem w równie sensacyjnej, co zabawnej odsłonie!
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2023-09-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Powieść "Niewidzialna ręka" to moje trzecie spotkanie z twórczością Grzegorza Kalinowskiego. Jako pierwszą przeczytałem rewelacyjną "Grę w oczko", by następnie sięgnąć po jej kontynuację czyli powieść "Załoga". Muszę przyznać, że trzecie spotkanie było niestety najsłabsze.
Tytuł ten opowiada o grupie ludzi, którzy tworzą wspólne miejsce zwane przez nich Manufakturą. Miejsce to należy do znanego warszawskiego artysty Pawła "Pablo" Pisarskiego, a współtworzą je Ala i Hendrix, Zuza i Olek, starszy mężczyzna zwany Dziadkiem Ikarem oraz Rambo i Zoltar. Zoltar i Pablo to przyjaciele jeszcze ze szkolnej ławy, czyli znają się już od ponad 30 lat. Jednak grupa ta będzie musiała opuścić swoją przystań, gdyż pewien warszawski biznesmen przejmuje teren, na którym znajduje się Manufaktura. Zoltar, który od wielu lat się ukrywa, postanawia napaść na bank, aby zdobyć pieniądze, by w jakiś sposób odkupić teren. Jednak nikt inny nie chce z nim współpracować, więc mężczyzna na pierwszą akcję wyrusza sam.
Czy uda mu się ukraść pieniądze i co z tego wyniknie dowiecie się z kart powieści, z którą ja sam mam pewien problem. Chodzi o to, że tytuł ten ma kilka fajnych momentów i wówczas czyta się to naprawdę świetnie, jednak jest w tej powieści wiele momentów, że książka robi się przegadana. Występują w niej długie opisy bohaterów, którzy nie są nawet drugoplanowymi, a my poznajemy ich praktycznie całe CV. Niestety nie są to przypadki odosobnione i psują one lekturę, która miała naprawdę spory potencjał. To jest moja ocena, a Wy sprawdźcie sami, gdyż twórczość Grzegorza Kalinowskiego warto znać. Na pewno nie będzie to moje ostatnie spotkanie z jego książkami.
"Niewidzialna ręka" to 477 stron, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni oraz jedenastu posiedzeń, co plasuje tytuł ten na 126 miejscu wśród 253 książek Przeczytanych Na Tronie. Wynik ten doskonale oddaje mój odbiór tej pozycji. Nie najlepsza, ale też nie najgorsza.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Heniek Wcisło, najbardziej utalentowany warszawski kasiarz, powraca. Jest zakochany i szczęśliwy. Postanawia rozpocząć uczciwe życie, marzy o przyszłości...
Powieść łotrzykowska i przygodowo-sensacyjna a zarazem kryminał miejski z elementami thrillera, dziejący się w latach 1905–1925. Autor wykorzystał...
Przeczytane:2024-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Książki XXI wieku,
DO OSTATNIEJ KROPLI KRWI
Większość czytelników zna Grzegorza Kalinowskiego z serii retro o perypetiach Heńka Wcisły. Czasami jednak autor zabiera nas w inne rejony literackie. „Niewidzialna Ręka” to podróż przez realia współczesnej Warszawy, a nikt nie może być lepszym przewodnikiem niż Grzegorz Kalinowski.
Mieszcząca się na warszawskim Grochowie Manufaktura to miejsce, które stało się azylem dla kilku nietuzinkowych osób : kontrowersyjnego artysty, upadłego biznesmena z lat dziewięćdziesiątych, spraliżowanego geniusza komputerowego, dwojga muzyków, emerytowanego pasjonata motolotni i tajemniczego eks komandosa. Ich świat zostaje zburzony, gdy okazuje się, że Manufaktura zmieni właściciela. Jak daleko będą w stanie się posunąć, by ratować miejsce, które traktują jak dom? Tymczasem stolicą wstrząsa seria przedziwnych zbrodni. Stoi za nią grupa tytułująca się mianem Gangu Niewidzialnej Ręki. Czy amatorski napad na bank to skok stulecia, czy szczegółowo zaplanowana akcja wymierzona w pewnego biznesmena? Kim są członkowie tajemniczej grupy i co łączy ich z mieszkańcami Manufaktury? Czy można ocalić swój świat wstrząsając światem dookoła?
Plejada barwnych postaci, to pierwsza rzecz, która całkowicie tę książkę wyróżnia. Pozornie odmienni, pochodzący z różnych światów, kierujący się innymi zasadami w życiu, tu łączą siły, aby razem walczyć o to, co ktoś usiłuje im odebrać. Grzegorz Kalinowski potrafi kreślić bardzo soczyste postaci. Każda z nich ma niebywały hart ducha, charakter i wielką wolę przetrwania. Bohaterowie to istny ludzki kocioł. Z pozoru nie łączy ich zbyt dużo, ale kiedy trzeba podjąć zdecydowane kroki i stanąć do walki o to, co jest najważniejsze, okazuje się, że tworzą niezwykle barwny, ale zgrany kolektyw. Umięśniony Rambo, nieco zdziwaczały Dziadek Ikar czy ekscentryczny Pablo to osoby z różnych planet, które połączone wspólnym dążeniem są w stanie dokonać rzeczy niesamowitych. Bardzo podoba mi się styl Kalinowskiego, to jak on niesamowicie potrafi prowadzić narrację wtrącając anegdoty, które nie nudzą, są trafnym dopełnieniem historii i sprawiają, że staje się ona pełniejsza, bogatsza i jeszcze smaczniejsza. Jakaż to jest kapitalna książka ! Opowiedziana zupełnie inaczej niż jesteśmy do tego przywyczajeni, ze swadą i humorem, lekka, ale jednocześnie dotykająca spraw niezmiernie ważnych. Oryginalna i zapisująca się w pamięci.
Bohaterką każdej powieści Grzegorza Kalinowskiego jest Warszawa. Warszawa dziś i kiedyś. Ta wielka i piękna i ta nieco brzydsza. Warszawa oczami kogoś, kto kocha ją całym sercem, ale dostrzega jej niedoskonałości. Warszawa okiem znawcy i pasjonata. Kalinowski zabiera nas w podróż po mieście z którym historia obeszła się brutalnie, ale które nigdy nie utraciło swojego charakteru. Od kamienicznych podwórek po szklane biurowce. Warszawa taką, jaką jest naprawdę. Bardzo lubię książki autora także dlatego, że zawsze wyczuwalny jest w nich ten charakterystyczny sznyt. Kalinowski jest kimś na miarę lokalnego przewodnika – nienachalnego, ale charakteryzującego się darem gawędziarkim. Nie ma znaczenia czy opowiada o ulicach czy ludziach – na kartach jego powieści ożywa wszystko. Charakterystyczny styl, poczucie humoru, duża doza wnikliwości i ogrom wiedzy. To wszystko sprawia, że tak dobrze czyta się jego książki i odbiorca jest w stanie poczuć ich specyficzny klimat, a przede wszystkim polubić go.
„Niewidzialna Ręka” to powieść sensacyjna z dużą dozą humoru. Nieoczywista, bardzo barwna i napisana pełnym uroku językiem. Zaskakujące zwroty akcji, oryginalni bohaterowie i Warszawa, która niczym czuła, troskliwa matka, musi znieść szaleństwa swoich potomków. To książka, którą trudno jest klasyfikować i która nie trafi w każdy gust. Mnóstwo odniesień historycznych, anegdot, różnorakich wątków, które dla jednych będą stanowiły doskonałe uzupełnienie opwiadanej historii, a inni uznają za zbędne. Być może istotny jest tu PESEL. Powieść lepiej odbiorą osoby, które pamiętają minioną epokę. Ja jednak polecam ją każdemu, kto ma otwarty umysł i ceni nietuzinkową literaturę. Wyprawa szlakiem Gangu Niewidzialnej Ręki to prawdziwa jazda bez trzymanki.