Я – Баба-яга. Вообще-то меня зовут Алена, а Баба-яга – это титул, доставшийся мне по наследству вместе с тайными магическими знаниями. Мой возлюбленный, сам Кащей Бессмертный, души во мне не чает, и у нас скоро свадьба. Вот только мне в очередной раз «везет» – какой-то умник решил устроить на меня охоту. Ко всему прочему у нашего советника Виктора неожиданно проснулась любвеобильность, кот занят устройством личной жизни, меня охватила навязчивая идея вернуться домой в свою избушку, Кащей разгребает государственные дела, а убийца ждет своего звездного часа. Планы у последнего оказываются поистине грандиозными. А я, как всегда, крайняя…
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Баба-яга Бессмертная
Język oryginału: rosyjski
Przeczytane:2018-04-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
Drugi i ostatni tom cyklu okazał się słabszy od poprzednika, ale to przez to, że tak naprawdę niewiele się tutaj działo. Nie chcę opisywać na czym skupiała się fabuła, bo byłby to spory spoiler dla osób, które dopiero przymierzają się do czytania. Ogólnie 90% książki było naprawdę spokojne, raptem parę scen podniosło mi ciśnienie....
Na szczęście żarty i poziom poczucia humoru, zostały tak samo dobre, więc i tak dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
W przypadku książek z wątkiem romantycznym, po pozytywnym zakończeniu miewam 2 możliwe reakcje - rozczulenie, albo doła. I teraz padło na doła. Nie mam pojęcia od czego zależy moja reakcja na daną książkę?!