Niepokonane

Ocena: 4.5 (4 głosów)

Jaką siłą muszą wykazać się kobiety, aby poznać prawdę i postawić na swoim?

Wiadomość o śmierci męża, znanego biznesmena, wywraca świat Sylwii do góry nogami. Kobieta nie wierzy w teorię policji o samobójstwie i jest przekonana, że doszło do morderstwa. Postanawia przeprowadzić śledztwo na własną rękę. Może przy tym liczyć na wsparcie przyjaciółek – Marty, Kai i Loveth – które, choć muszą mierzyć się z własnymi problemami i rozterkami, nie spoczną, dopóki nie rozwiążą zagadki. W obliczu wspólnego celu przyjaźń między kobietami coraz bardziej się zacieśnia i staje się ich największą siłą. Jednak gdy zaczną poznawać prawdę, zrozumieją, że niektóre sekrety powinny na zawsze pozostać nieodkryte…

Informacje dodatkowe o Niepokonane :

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383130033
Liczba stron: 408

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Niepokonane

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niepokonane - opinie o książce

Przedstawiam wam kolejny wspaniały debiut literacki, który ogromnie mnie zaskoczył i wywarł niesamowicie silne wrażenie. Autor tego dzieła jest mężczyzną i co jest bardzo ciekawie opisuje perypetie czterech zaprzyjaźnionych kobiet. Zaskoczył mnie fakt, iż facet tak świetnie nakreślił i trafił w punk w charakter bohaterek, potrafił dogłębnie zajrzeć w zakamarki ich duszy oraz to w jaki sposób przeżywają radosne i trudne chwile.

W korporacji pracują cztery przyjaciółki, które łączy mocna więź prawdziwej przyjaźni. Jedna z nich Sylwia pewnego dnia dowiaduje się, że jej mąż popełnił samobójstwo. Zrozpaczona nie wierzy w to i wspierana przez koleżanki rozpoczyna śledztwo. Kaja, Marta i Loveth zrobią dosłownie wszystko dla Sylwii, by dowiedzieć się prawdy.

Dlaczego Sylwester nie żyje? Czy naprawdę popełnił samobójstwo? Gdzie doprowadzi te silne kobiety śledztwo i jakie tajemnice wyjdą na jaw? Czy odkrycie prawdy przyniesie ukojenie a może rozdrapie już krwawiące rany i stanie się przyczyną jeszcze większego cierpienia?

Powiem wam, że jest to rewelacyjnie napisana powieść, o genialnie poprowadzonej fabule, która dosłownie intrygowała mnie i trzymała w napięciu przez cały czas. Niesamowicie wciągnęłam się podczas czytania i byłam jak w transie, nie mogąc oderwać się od zapisanych stronic.
Postaci są genialne, takie prawdziwe i totalnie bardzo się od siebie różnią. Czasem zastanawiałam się jak one to robiły, że tak świetnie się uzupełniały i dogadywały. Mimo, że same miały swoje problemy to bez wahania poświęcały każdą wolną chwile, by pomóc Sylwii.

Doskonałym zabiegiem autora było napisanie rozdziałów z punktu widzenia każdej z dziewczyn. To pozwoliło mi na zrozumienie i lepsze poznanie każdej z bohaterek. Nie są ideałami a zwykłymi obywatelkami z licznymi wadami jak i zaletami. Przeżywają raz dobre jak i te gorsze chwile, mierzą się z trudami codzienności i podejmują właściwe i błędne decyzje.

Sam tytuł trafia w sedno i idealnie pasuje do całej treści. „Niepokonane” to kobiety silne, pełne ciepłych uczuć, skore do poświęceń i nie poddające się mimo wielu przeszkód jakie stawia im na drodze zmienny los. Jest to powieść, która trafiła prosto w moje serce. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - olgamajerska
olgamajerska
Przeczytane:2022-07-31,

 „ Ta siła to nadzieja. Przypomina, że koniec jest początkiem, szansą na nowy start. Daje wiarę i wolę walki, które są niepokonane. ”

 

Niepokonane to one. Cztery kobiety. Cztery przyjaciółki. Cztery życiowe historie.

 

 Każda z nich jest inna, jednak każdej przyświeca ten sam cel, a mianowicie pomóc jednej z nich, Sylwii, rozwiązać zagadkę śmierci jej męża, prezesa prężnie działającej firmy. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo, lecz Sylwia w to nie wierzy i za wszelką cenę, z pomocą przyjaciółek, stara się odkryć, co tak naprawdę się wydarzyło.

 

 „ Niepokonane ” to debiut autora i w moim mniemaniu jest to debiut udany. Myślę, że pisanie o kobietach z perspektywy mężczyzny, o ich odczuciach i przeżyciach, było dla autora dużym wyzwaniem, któremu jak najbardziej sprostał. Choć nie ukrywam, że nastawiłam się na bardziej rozwinięty wątek kryminalny, sugerując się opisem książki. I tego rozwinięcia nieco mi brakowało. 

 

Ta książka to prosta, życiowa opowieść nie tylko o kobietach, lecz także o zwyczajnych, codziennych problemach, z którymi przychodzi się nam borykać. Zdrada małżeńska, przyjaźń (niezawsze szczera), kariera, relacje z dziećmi, trudne wybory, intrygi, kompleksy z jakimi borykają się bohaterki to główne tematy poruszane w tej lekturze. Chwilami zabawnej, a chwilami wzruszającej. 

 

 Jeśli chodzi o kreację głównych bohaterek, to nie przemawiały do mnie sposoby ich postępowania, czasami dziwiłam się, że ich zagrywki tak łatwo uchodziły im płazem. Zupełnie nie grałam z nimi na tych samych falach, co nie znaczy, że jest to złe. Miały po prostu inne, niż moje przekonania. Osobiście lubię utożsamiać się z bohaterami książki, którą czytam, szukać wspólnych cech czy wartości. Dlatego czuję małe rozczarowanie, jeśli chodzi o ten aspekt. 

 

 Uważam, że warto dać temu debiutowi szansę. Chociażby ze względu na pokazanie, że mężczyzna może napisać historię z perspektywy kobiety i wychodzi mu to całkiem dobrze. Osobiście dobrze się przy niej bawiłam, z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie zagadki. Może nie jest to opowieść, która zostanie na długo w mojej pamięci, ale jestem nią pozytywnie zaskoczona. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link do opinii
Jaką siłą muszą wykazać się kobiety, aby poznać prawdę i postawić na swoim?   Wiadomość o śmierci męża, znanego biznesmena, wywraca świat Sylwii do góry noga-mi. Kobieta nie wierzy w teorie policji o samobójstwie i jest przekonana, że doszło do morderstwa. Postanawia przeprowadzić śledztwo na własną rękę. Może przy tym liczyć na wsparcie przyjaciółek – Marty, Kai i Loveth – które, choć muszą mierzyć się z własnymi problemami i rozterkami, nie spoczną, dopóki nie rozwiążą zagadki. W obliczu wspólnego celu przyjaźń między kobietami coraz bardziej się zacieśnia i staje się ich największą siłą. Jednak gdy zaczną poznawać prawdę, zrozumieją, że niektóre sekrety powinny na zawsze pozostać nieodkryte…   „Czuję, prawdziwe przerażenie myśląc o jutrze. Dlatego mam nadzieje, że chociaż on w tej chwili jest szczęśliwy. Ja mogę, jedynie ruszyć dalej przed siebie, licząc, że kiedyś spotkamy się w lepszym miejscu”.   „Niepokonane” autorstwa A. Kameron.   Odkąd poznałam, autora na Targach Książki w Warszawie bardzo chciałam przeczytać jego książkę. Mężczyzna piszący o kobietach do kobiet? O tak to może być ciekawe. Tak właśnie sobie pomyślałam. Tak więc niedziwne, iż zabrałam się za lekturę przy pierwszej możliwej okazji.   Debiutancka powieść Kamerona okazała się naprawdę przyjemną lekturą, która z początku chodź, nieco zagmatwana i zakręcona to dostarczyła mi masę zabawy i całkowicie mnie zrelaksowała.   Jak pisałam, powyżej początek był nieco trudy w dostosowaniu się, gdyż autor postawił, sobie wysoką poprzeczkę umieszczając w roli głównej bohaterki nie jedną, a aż cztery kobiety. Trzeba było więc każdą po kolei zapoznać z czytelnikiem, przy czym sprawić, że jedna drugiej nie będzie przysłaniać.   Zadanie niełatwe jednak w tym wypadku się udało. Sylvia, Marta, Kaja oraz Loveth to nasze protagonistki. Bardzo dobrze scharakteryzowane, każda o zupełnie odmiennej osobowości i o unikalnych cechach, które sprawiały, że nie zlewały się ze sobą, a to znacznie ułatwiło ogarnięcie się w całej historii, jak i wciągnięcie się w nią bez reszty.   Fabuła również została dobrze poprowadzona. Początkowy harmideru zmienił się w lekko zwariowaną historię opowiadającą o kobiecej sile, przyjaźni i miłości. Dorzucić do tego zagadki, tajemnice, nutkę goryczy i mamy przecudowną książkę z humorem.   Jeśli o mnie chodzi, na coś takiego liczyłam. Oczywiście były momenty, kiedy czułam się nieco znużona, były, też momenty aż nazbyt przewidywalne jednak biorąc pod uwagę, iż jest, to debiut autora przymykałam na to oko, gdyż nawet nie było to jakoś szczególnie drażniące.   Naprawdę szczerze polecam tę pozycję zwłaszcza teraz na ten letni czas.
Link do opinii
Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2022-08-10, Ocena: 5, Przeczytałem,

Jaką siłą i determinacją muszą wykazać się kobiety, aby postawić na swoim i poznać prawdę?

,,Niepokonane" to historia czterech kobiet które są ze sobą blisko. To zwykle kobiety które na co dzień borykają się z problemami, mają rodziny, pracę.
Gdy w firmie której pracują okazuje się że mąż jednej z nich Sylwii popełnia samobójstwo, pokazują jak wielką siłę na przyjaźń.
Chodź każda z tych kobiet jest inna to wszystkie coś łączy.
Marta, kochająca matka ,żona zagorzała chrześcijanka która prowadzi swój dom według zasad Boga. Ale niestety i nadmierna religijność potrafi zepsuć to co budujemy bardzo długo.
Kaja to porzucona kobieta, która nie podda się bez walki.
Loveth młoda dziewczyna, która nie miała łatwego życia przez inny kolor skóry oraz to że wychowywała się w domu dziecka. Szuka swojego miejsca na ziemi, spokoju i miłości. Chodź niektóre relacje w jakie się wplątuje, mogą komplikować życie.
Oraz Sylwia. Nie Dopuszcza do siebie tego że mąż popełnił samobójstwo oraz do tego, o co został oskarżony. Lubi życie w luksusie. Lecz przyjdzie czas aby zastanowić się nad tym co w życiu jest dla niej najważniejsze.
Bohaterki są dla siebie wsparciem, podporą w gorszych chwilach. Dążą do poznania prawdy.
Ale czy, gdy zaczną poznawać prawdę, zrozumieją, że niektóre sekrety powinny pozostać nieodkryte?
Czy warto dociekać prawdy?

Powiem Wam kochani że nie spodziewałam się że książka będzie tak dobra. Wiecie facet piszący o życiu kobiet ? myślałam że będzie trochę przerysowana ale okazało się że autor fajnie opisał relacje bohaterek
Nie przesłodził, nie przerysował.
Książkę czytało się miło. Chodź początek mnie zniechęcił (Jak dla mnie za dużo szczegółowych opisów za mało akcji). To nie żałuję że przebrnęłam,książka się rozpędza i zaczyna się robić ciekawie.
Super jest też to, że te kobiety są jak Ty czy ja, normalne nie przekoloryzowane.
Mają swoje normalne życie.
Kartki lecą jedna za drugą i nie przeszkadza nawet to że napisana jest w podziałach na każdą z kobiet oddzielnie.

Dziękuję autorowi za możliwość poznania historii tych kobiet.
Polecam i czekam na wasze wrażenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2022-08-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Niepokonane" - A.Kameron   My kobiety uważane jesteśmy za słabą płeć. Jednak życie niemalże każdego dnia zadaje kłam temu stwierdzeniu. Wszyscy wiemy, że los potrafi niespodziewanie rzucać nam kłody pod nogi i wywrócić nasz świat do góry nogami. Wówczas to właśnie my stajemy się walecznymi wojowniczkami stającymi w obronie tego, co dla nas najważniejsze i tego, co kochamy. Naszym orężem jest wiara i nadzieja w odzyskanie utraconego spokoju i stabilizacji, która niezależnie od tego, czemu musimy stawić czoła, zawsze jest niepokonana. W kobiecą siłę mocno wierzy autor książki ,,Niepokonane" Adam Kameron, który oddał w ręce swoich czytelników zajmującą i wciągającą opowieść splecioną z kolei losów czterech przyjaciółek, których, już teraz mogę wam to zdradzić, wcale nie oszczędzał. Każdej z nich dość mocno poplątał dotychczas ustabilizowane życie. Zacznijmy jednak od początku.   Sylwia, Marta, Kaja i Loveth to cztery tak różne od siebie jak ogień i woda kobiety, które połączyła praca w korporacji. Ci z was, którzy choć trochę wiedzą, jak wygląda praca w takim miejscu, zapewne doskonale zdają sobie sprawę, że tutaj nie ma miejsca na sentymenty. Każdy pod każdym kopie dołki. Tworzą się zakulisowe intrygi i powiązania. Liczą się tylko wyniki i to, aby być na jak najwyższym szczeblu kariery. Wspaniale w tym środowisku radzi sobie Sylwia. Mając dopiero trzydzieści siedem lat, zajmuje już dyrektorskie stanowisko. Budzi respekt  wśród swoich kolegów z pracy, ale jak się sami przekonacie, sięgając po książkę także zazdrość i zawiść.   W momencie, kiedy przystępujemy do lektury powieści, nasza bohaterka rozpoczyna swój dzień pracy, jak zawsze pewnie wkraczając w mury firmy Consulting Center. Nie wie jednak jeszcze, że za chwilę dowie się o czymś, co zatrzęsie jej życiem w posadach, mocno je komplikując. Otóż jak grom z jasnego nieba spada na nią wiadomość o śmierci męża. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Sylwia jednak nie daje wiary w teorię policji. Przecież ona, jak nikt inny zna swojego męża i wie, że  ten nigdy nie byłby zdolny do tak desperackiego kroku. Postanawia nie zostawiać tej sprawy tylko w rękach policji i chce przeprowadzić swoje prywatne śledztwo. Oczywiście nie zostaje sama w tak trudnej chwili. Zawsze może liczyć na pomoc i wsparcie pozostałych dziewczyn. Czytając książkę, czułam się niemalże częścią ich paczki, czy też kółka wzajemnej adoracji, jak o nich mówiono. Z ogromnym zaangażowaniem śledziłam postępy w odkrywaniu kolejnych elementów układanki dążącej do poznania całej prawdy. Nie było łatwo. Na jaw wychodzą kolejne sekrety i intrygi. Wszystko zaczyna się coraz bardziej komplikować. Nie wiadomo komu ufać. Czyje wsparcie i współczucie jest prawdziwe, a kto przywdział maskę wyreżyserowanej sympatii. Przyjaciółki jednak się nie poddają. Sprytnie i przebiegle zbliżają się do celu. O tym jednak musicie przeczytać już sami.   Niewyjaśnione okoliczności śmierci Sylwestra to nie wszystko, o czym przeczytamy w książce. Niestety, kiedy ktoś umiera, życie nie staje w miejscu i musi toczyć się dalej. Dlatego mamy również możliwość poznać życie prywatne każdej z kobiet. I muszę przyznać, że naprawdę autor ich nie oszczędza.   Marta jest typową matką i żoną, która swojej siły i drogi, którą kroczy, a także zasad, według których chce budować swoje życie rodzinne, szuka Piśmie Świętym i Bogu. To sprawia, że podporządkowuje wierze całe życie nie tylko swoje, ale całej rodziny, a także opiera na niej swoje małżeństwo. Nie zdradzę zbyt wiele, ale zapewniam was, że nadmierna religijność bywa szkodliwa, o czym Marta przekona się na własnej skórze. Konsekwencje będą dotkliwe, a poukładać wszystko na nowo będzie trudno.   Kaja jest kobietą, której rodzina rozpada się w zaledwie jednej chwili. Jedno zdanie wystarczy, aby musiała wziąć życie we własne ręce i przygotować się do najtrudniejszej walki o wszystko. O to, co jest dla niej najważniejsze i co kocha najbardziej.   Loveth jest młodą dziewczyną, która od dziecka nie miała łatwo. Szuka własnego miejsca na ziemi. Potrzebuje miłości i bliskości, a także poczucia akceptacji. Niestety wplątuje się w nieciekawe relacje, które mocno komplikują jej życie. Teraz musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czego tak naprawdę dla siebie chce i spróbować wyjść na prostą. Jednak wiele ryzykuje.   No i wreszcie Sylwia. To wszystko, co teraz dzieje się w jej życiu staje się dla niej także czasem, by wiele przemyśleć i zrozumieć, co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze. Będzie musiała bardzo się postarać, by odzyskać to, co zawsze stało gdzieś daleko w cieniu jej kariery zawodowej, a co powinno być zawsze priorytetem.   Jak widzicie kochani ,,Niepokonane" to książka, w której naprawdę wiele się dzieje. Akcja nawet na chwilę nie stoi w miejscu, przez co nie sposób oderwać się od czytania. Bardzo realistyczna kreacja postaci jej bohaterek, a także wszystkiego, co je spotyka, sprawia, że szybko stają nam się one bardzo bliskie. Co więcej, na pewno wiele kobiet utożsami się co najmniej z jedną z nich. To opowieść dająca odczuć, jak wielka siła tkwi w nas kobietach, choć my same często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dzięki tej książce poczujemy, jak wielka moc tkwi w kobiecej przyjaźni. Na pewno w pojedynkę każdej z dziewczyn byłoby bardzo trudno uporać się ze swoimi obawami, wątpliwościami, smutkami i wieloma innymi emocjami, które spadły na ich barki. Jednak mają siebie.   To, co mi samej bardzo się podobało to fakt, że ich relacje nie są przesłodzone. Nie spijają sobie z dzióbków ani nie użalają się nad sobą wzajemnie. Ich bezpośrednie dialogi nieraz wywołały mój śmiech. One są dla siebie wsparciem i po prostu działają dla dobra wzajemnego, kiedy trzeba. Często balansują na krawędzi, ale czego się nie robi w imię przyjaźni. Jednak czy naprawdę zawsze warto tak bardzo dociekać prawdy? Może lepiej, aby ona nigdy nie została odkryta...   Mam nadzieję, że już wiecie, iż naprawdę warto spędzić swój wolny czas z tą książką. Czyta się ją z ogromną lekkością i przyjemnością. Stron ubywa w bardzo szybkim tempie, niepostrzeżenie dla czytelnika. Aż trudno uwierzyć, że jest to debiutancka powieść Adama. Oby więcej takich debiutów, nasz polski rynek wydawniczy będzie rósł w siłę. Ja z niecierpliwością czekam na kolejne książki autora.   Recenzja powstała we współpracy z autorem, za co bardzo dziękuję.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy