Telegrafistka Lucy Drake biegle włada alfabetem Morse’a i jest cenioną pracownicą agencji informacyjnej Associated Press. Jednak gdy w konkurencyjnej Agencji Reutera niespodziewanie pojawia się sir Colin Beckwith, jej kariera staje pod znakiem zapytania. Ten zdolny, przystojny i nieznośnie uroczy mężczyzna skrywa tajemnicę, która może zagrozić jego reputacji.
Mimo rywalizacji pomiędzy nimi Lucy nie może zaprzeczyć, że Colin posiada znajomości, które mogą się okazać pomocne w zakończeniu wieloletniego procesu, jaki jej rodzina toczy w sprawie należnego im spadku.
Lucy i Colin z trudem zaczynają odnajdywać porozumienie, lecz zdrady i oszustwa, które napotykają na swej drodze, niosą ze sobą znaczne niebezpieczeństwo.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2019-09-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Spadek często budzi w ludziach różnorodne emocje. Jedni są zadowolenie bardziej, drudzy mniej. Nie da się wszystkim dogodzić i zaspokoić ich apetyt na majątek. Każdy chciałby z tego tortu uszczknąć jak najwięcej dla siebie. I właśnie te rozbieżne interesy są często powodem konfliktów i nieporozumień rodzinnych. Powodują wzajemną nienawiść i – bywają sytuacje – że kończą się na wokandzie sądowej. Tak sytuacja ma również miejsce u bohaterów Niedostępnego spadku. Jak zakończy się ich sądowa batalia i czy po zakończeniu wieloletnich sporów podadzą sobie dłonie w uścisku porozumienia? Dowiesz się wkrótce …
Lucy Drake wraz z bratem toczą wieloletni spór ze swoim wujem. Spór, w którym zwycięstwo może zapewnić każdej ze stron wielki majątek. I jak to często bywa w życiu, jedna strona sporu jest bardzo majętna i wpływowa, a druga uboga i nie za bardzo ją stać na dobrego prawnika. Ale los bywa łaskawy i dzięki niespodziewanemu biegowi wydarzeń sytuacja się odwraca. Zwycięża dobro i prawość, a pazerność, wieczne knowania i oszustwa ponoszą porażkę.
W życiu kobiety niespodziewanie pojawia się szef konkurencyjnej agencji informacyjnej, Agencji Reutera, Colin. Jego rozległe i szerokie kontakty pomogą Lucy w toczonym sporze, a być może zapewnią nawet zwycięstwo? Ciekawe, czy zdrowa rywalizacja między młodymi może być początkiem głębszego uczucia? A może duma każdego z nich nie pozwoli na dalsze kontynuowanie tej znajomości?
Niedostępny spadek to cudowna powieść o miłości, jej poszukiwaniu i oczekiwaniu z utęsknieniem na jej przybycie. Autorka zabiera nas w pełną emocji, niespodziewanych zdarzeń i okoliczności podróż, pod rękę z wyrazistymi, pełnymi piękna, bohaterami. Co też Elizabeth Camden z nami wyczynia? Jakie serwuje nam podniebne loty, pełne zaskoczenia, ale też skłaniające nas do refleksji, zastanowienia się, w jakim momencie swojego życia jesteśmy. Jakie są nasze oczekiwania wobec Stwórcy, na co możemy liczyć z Jego strony?
Ale to również obraz przepełniający nas goryczą i smutkiem. Bo czyż wieloletnie spory sądowe pomiędzy członkami rodziny nie są przykre i niszczące więzi rodzinne? Czy warto być skłóconym i tracić czas na procesy sądowe, zamiast cieszyć się wspólnymi chwilami radości i własnej obecności? Oczywiście, wszystko zależy od naszego podejścia do życia i ustalonej przez każdego hierarchii wartości.
Niedostępny spadek to również obraz wiary w dobro ludzi, nadziei, że pewnego dnia zastanowią się nad swoich nieprawym zachowaniem, spróbują zrozumieć swoje błędy i będą starali się je naprawić. Odczuwać można na kartach tej powieści powiew odwagi i heroizmu bohaterów, przekonania, że wcześniej czy później dobro i tak zwycięży.
Historie utkane przez Elizabeth Camden są tak wyraziste i ponadczasowe, że niezależnie w jakim okresie dziejowym ma miejsce akcja powieści, to przekaz jest jednoznaczny i pełen nadziei, dodaje otuchy i zachęca do prawego życia, zgodnego z naukami Pana. Okazywana wobec innych dobroć zawsze do nas wróci i to z podwójną mocą. Więc nie traćcie nigdy czasu na spory, waśnie czy knowania przeciwko ludziom, okazujcie im miłość, przyjaźń, dzielcie się radością i energią. A zobaczycie jakie będzie z Was tryskać zadowolenie, ile będziecie mieli zapału do czynienia dobra i krzewienia pokoju wokół siebie.
Wątek miłosny jest przedstawiony subtelnie, dozowany z wielką gracją, warto brać przykład z bohaterów. Oczywiście, początki czasami są trudne i niezrozumiałe, ale upływ czasu niweczy złość i łagodzi wszelkie nieporozumienia. Zarówno Lucy, jak i Colin, początkowo nastawieni do siebie sceptycznie i z pewną dozą uprzedzenia, ukąszeni strzałą amora nagle otwierają oczy i inaczej widzą świat, inaczej spoglądają na siebie. Ich początkowo napięte i oschłe relacje, z czasem nabierają rumieńców i powodują, że ich serca boją mocniej na widok tej drugiej osoby, a tęsknią gdy nie mam jej z pobliżu, drżą, gdy grozi jej niebezpieczeństwo. Ich dialogi są zabarwione nutką sarkazmu i ironii, ale to tylko dodaje kolorytu i świadczy o kiełkującym uczuciu między nimi, wedle przysłowia „kto się lubi, ten się czubi”.
Oczywiście, Niedostępny spadek, jest godzien uwagi. Nie tylko miło i przyjemnie się sprawdzi jako pożeracz czasu, ale również jest niekwestionowanym dostawcą wspaniałych emocji. Ta powieść przyciąga jak magnes, gdyż z każdej jej strony tryska dobroć i ufność w ludzi. Bije z niej magnetyzm i niesamowity urok. Warto mieć na uwadze twórczość autorki i sięgnąć po jej inne pozycje. Świetnie radzi sobie z emocjami, ze skomplikowanych międzyludzkich potrafi wyjść z obronną ręką, a dodatkowo przy lekturze zapomina się o całym świecie, nurtujące nas problemy odchodzą w bok i nikt i nic nie jest w stanie zakłócić nam spokojnej lektury.
Nie marnujcie czasu, rozgrzejcie Wasze serce w te chłodne i deszczowe jesienne wieczory. A jak ktoś ma możliwość zerkać raz na spokojnie przekładane stronice książki, raz na tryskające iskry palonego w kominku drewna, to należy do szczęśliwców tego świata.
Caroline Delacroix obraca się wśród elit Waszyngtonu jako sekretarka pierwszej damy Stanów Zjednoczonych. Ukrywa jednak szokującą tajemnicę – jeśli...
Trudne dzieciństwo sprawiło, że pielęgniarka Jenny Bennett dzielnie stawia czoła wyzwaniom w dorosłym życiu, podczas pracy w bazie wojskowej w Presidio...
Przeczytane:2020-09-27,
Przenosimy się do Nowego Jorku z początku XX wieku. Ściślej - do Manhattanu. Działają tu dwie konkurencyjne agencje prasowe - Associated Press i Reuter. W pierwszej z nich pracuje Lucy Drake. W drugiej - Colin Beckwith. Z początku są po prostu rywalami. Jednak wkrótce się okazuje, że współpraca jest korzystniejsza, szczególnie dla Lucy. Colin bowiem może jej pomóc w pomyślnym zakończeniu procesu o spadek, który jej rodzina toczy od wielu lat. Oczywiście współpraca damsko - męska łatwo może skończyć się zauroczeniem. Lucy włada biegle alfabetem Morse'a. Czy jej serce zastuka dla Colina? Czy relacja przetrwa liczne przeszkody? Czy proces spadkowy skończy się dla kobiety pomyślnie?
Książka dobra i wciągająca, choć bez jakiegoś szczególnego błysku, który sprawiałby, że lekturę zapamiętuje się na długo. Po prostu ciekawa odskocznia od codzienności.
dr Kalina Beluch