Nie patrz

Ocena: 4.8 (5 głosów)

Teraz to ja jestem śmiercią!

Andrzej Kordel wraca po latach w rodzinne strony. Nie jest to łatwy powrót. W dzieciństwie właśnie tu w do dziś niewyjaśnionych okolicznościach został zamordowany jego brat bliźniak. Nieprzepracowana trauma przybiera na sile, a Andrzej balansuje na granicy szaleństwa. Nie poddaje się jednak, wie, że musi zmierzyć się z przeszłością i dopaść sprawcę, tym bardziej że dochodzi do kolejnego mordu.

Informacje dodatkowe o Nie patrz:

Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2022-06-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367204248
Liczba stron: 0
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Nie patrz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nie patrz - opinie o książce

Avatar użytkownika - Euka
Euka
Przeczytane:2024-04-09, Ocena: 5, Przeczytałem,

Narratorem opowieści jest główna postać czyli Andrzej Kordel, a swoją opowieść zaczyna od przyjazdu z Wielkiej Brytanii do rodzinnych Gniechowic. Powiedzieć że jego dobre, spokojne I uporządkowane życie się zmieni, to jak nic nie powiedzieć. Nie będę psuć wam frajdy i nie powiem więcej nic na temat fabuły, powiem tylko że z pewnością was zaskoczy. 

Książka jest dość mocna, ciężka, momentami odjechana, oraz brutalna, no i trup ścieli się gęsto. W tej dusznej, mrocznej atmosferze nie do końca ma się pewność co tak naprawdę się wydarzyło a do czego jeszcze dojdzie. Samo zakończenie jest równie nieprzewidywalne jak wszystko co tam znajdziecie. 

"Powstała ciężka, emocjonalna powieść, która zabrała czytelnika w mroczne zakamarki ludzkiego umysłu" - tak o książce mówi sam autor. Co ja mogę dodać od siebie to z pewnością to, że zgadzam się z nim w zupełności. Przeczytałam chyba wszystkie książki i opowiadania, które autor napisał i zdecydowanie jest to jego najlepsza książka. Przeczytałam ją za jednym podejściem, na szczęście miałam czas. 

Nie dałam się zwieść autorowi, dość szybko domyśliłam się tego i owego, ale bynajmniej nie popsuło mi to przyjemności z lektury,  reszta była dla mnie zaskakująca i aż do końca nie wiedziałam jaki będzie finał tej historii. Mnie książka wciągnęła, dajcie się wciągnąć i wy. Polecam.

Link do opinii

Świetna lektura, dużo się dzieje, trzyma w napięciu, zakończenie jest mega zaskoczeniem

Link do opinii
Avatar użytkownika - poprostuwiola
poprostuwiola
Przeczytane:2024-10-12, Ocena: 4, Przeczytałam,

Mieszkający od 18 lat w Anglii Andrzej, wraca do Polski, do rodzinnego miasta. Towarzyszy mu Wiktoria, która jest lekarstwem na każdy lęk. A ten nie opuszcza Andrzeja, zwłaszcza,że właśnie w rodzinnym domu przed laty doszło do tragedii. 

 

Hmm.... czytając tę książkę w pewnym momencie zgłupiałam. Już nie miałam pojęcia co jest prawdą, a co nie. Zresztą tak jak i główny bohater, który sam nie mógł się w tym wszystkim połapać. 

Traumy z dzieciństwa, niewyjaśnione, niejasne wydarzenia, sytuacje, które nie miały miejsca... Jak dla mnie tych nieoczekiwanych zmian było za wiele. 

Jest to kryminał z rodzaju dusznych, niepokojących, które na samym końcu powodują u czytelnika serie pytań, typu - ale jak to ?!

Pewne fragmenty czytałam po dwa razy, a finalnie, cóż spadły mi klapki z nóg ?. 

Jestem ciekawa debiutu autora, bo zastanawiam się czy czasem tą drugą książką nie przyszarżował, czy już w poprzedniej poleciał po bandzie. 

Niemniej, wiadomo to tylko moja opinia

Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2024-01-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Posiadam, Recenzenckie ,

"Nie patrz" Andrzej Konefał

Każdy z nas dźwiga na barkach swój krzyż. Często tworzące naszą przeszłość przeżycia i doświadczenia życiowe są tak bardzo bolesne i traumatyczne, że staramy się zrobić wszystko, aby nigdy do nas nie wracały. W takich sytuacjach naszym największym sprzymierzeńcem może okazać się nasz umysł, który ma niesamowitą zdolność chronienia nas przed doznanymi krzywdami i cierpieniem, z którymi w danym momencie nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Nie znaczy to jednak, że te wszystkie trudne doświadczenia odejdą w zapomnienie. Nadejdzie bowiem moment, kiedy nieprzepracowane traumy zaczną przybierać na sile i upominać się o prawdę. Wystarczy niewielki impuls, który sprawi, że zamknięte dotychczas w szufladkach umysłu trudne wspomnienia zaczną na nowo odżywać w naszej pamięci, budząc demony, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Przekonał się o tym główny bohater najnowszej książki Andrzeja Konefała ,,Nie patrz", z której recenzją dziś do was przychodzę.

Nasz bohater Andrzej Kordel po latach pobytu za granicą, gdzie wiedzie szczęśliwe życie u boku ukochanej kobiety, wraca do domu rodzinnego, aby odpocząć i uporządkować swoje życie. Już w czasie podróży towarzyszy mu stres, gdyż wie, że ta podróż jest jednocześnie powrotem do miejsca tragedii, która dotknęła jego rodzinę, kiedy on sam był jeszcze dzieckiem. Wówczas w niewyjaśnionych okolicznościach został zamordowany jego brat bliźniak. Choć on sam jeszcze tego nie wie, powrót ten otworzy puszkę pandory, która zmusi go do konfrontacji z prawdą o sobie samym i o ludziach, którzy go otaczają. Mężczyzna, stając na granicy rzeczywistości i obłędu trafia w sam środek piekła na ziemi. Nie może jednak się podać, ponieważ dochodzi do kolejnego brutalnego morderstwa. Drogi czytelniku, czy jesteś gotów na to, aby stanąć twarzą w twarz z prawdą, która może wyzwolić, ale może też zniszczyć?

Autor zabiera nas w perfekcyjne wykreowane mroczne meandry ludzkiego umysłu, który przejmuje władzę nad człowiekiem. To sprawia, że nic, o czym czytamy w tej książce, nie jest jednoznaczne i oczywiste. Każdy, kto po nią sięgnie, poczuje się niczym zamknięty w pułapce niewyjaśnionych wizji i równie strasznej rzeczywistości. Przy czym podobnie jak Andrzej my sami również nie możemy być pewni, co jest ową rzeczywistością, a co wyłącznie wytworem udręczonego umysły, który potrafi grać z mężczyzną w bardzo skomplikowaną grę. Wygra ten, kto zdoła oddzielić prawdę od fikcji i znieść jej ciężar.

Już teraz muszę was ostrzec, że jest to książka dla osób odważnych i silnych psychicznie. Autor zupełnie nas nie oszczędza. Wystawia na próbę nasze emocje, każąc nam zanurzyć się w krwawej brutalności, gdzie człowiek nie cofnie się przed niczym, aby skrywane przez lata tajemnice nigdy nie ujrzały światła dziennego. A ludzkie życie nie ma większego znaczenia, ponadto, że staje się środkiem do osiągnięcia wyznaczonych sobie chorych celów. Granica między obłędem a światem realnym jest bardzo cienka i autorowi udało się ją perfekcyjnie zatrzeć. Możecie mi wierzyć, że od pierwszych stron powieści będziecie próbowali rozwikłać zagadkę tego, kto tu jest tym złym i do czego dąży. Co więcej, wielokrotnie podobnie, jak sam bohater ulegniecie wrażeniu, że właśnie dotknęliście istotnego problemu, który przybliża was do odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Jednak tak samo szybko przekonacie się, że to tylko złudzenie, któremu daliście się zwieść. W jednej chwili bowiem wszystko zmienia się o 360 stopni i totalnie rozsypuje ułożone do tej pory elementy układanki. Andrzej Konefał chce, żebyśmy przestali ufać samym sobie i w genialny sposób osiąga swój cel. Ja czytając tę książkę, czułam się wyczerpana emocjonalnie, ale jednocześnie nie mogłam się od niej oderwać. Pochłonęła mnie bez reszty, a samo zakończenie wprawiło w osłupienie i niedowierzanie.

To jedna z tych książek, która przez cały czas trzyma nas w napięciu, zaskakuje, wstrząsa i szokuje. A kiedy już prawda ujrzy światło dzienne, w czytelniku rodzą się trudne refleksje, które poddają w wątpliwość wartość więzi łączących rodzinę. Po zakończonej lekturze nie sposób uniknąć odpowiedzi na rodzące się w nas pytania: czy możemy być pewni, że znamy bliskie naszemu sercu osoby, a co najważniejsze, czy na pewno możemy im ufać i być pewnymi, że zależy im na naszym dobru?

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak fantastycznie autorowi udało się z tych pozornie niespójnych kawałków puzzli stworzyć oryginalną i zajmującą powieść psychologiczną, która zostanie z czytelnikiem na bardzo długo, a emocje towarzyszące jej lekturze nawet po odłożeniu książki na półce pozostaną w nas ciągle żywe. Mówiąc szczerze, nie ma odpowiednich słów, aby ukazać genialność i złożoność tej historii. Tę książkę po prostu trzeba przeczytać, aby wręcz namacalnie poczuć się więźniem obłędu i ulec wrażeniu, że my sami zostaliśmy wciągnięci w tę grę, z której nie uwolnimy się do momentu, aż nie dobiegnie końca. Nie wierzcie mi jednak na słowo, tylko sami niezwłocznie sprawdźcie, czy się ze mną zgadzacie.

 

https://kocieczytanie.blogspot.com/2024/01/nie-patrz-andrzej-konefa.html

 

Link do opinii
Inne książki autora
Nimfa
Andrzej Konefał0
Okładka ksiązki - Nimfa

To się nie dzieje naprawdę! Katarzyna Mariańska traci w wypadku ukochanego syna Kubusia. Nie może dojść do siebie po jego stracie. Pewnego dnia zrozpaczona...

Kruchość serca
Andrzej Konefał0
Okładka ksiązki - Kruchość serca

Mateusz Szafirski ma wszystko co potrzebne mu do szczęścia: kochającą rodzinę, piękny dom i satysfakcjonującą pracę. Jednak sielanka kończy się wraz ze...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy