PODPISUJĄC PAKT Z DIABŁEM, MUSISZ PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA WSZYSTKO.
Po śmierci ojca Jessica Turner zorientowała się, że ten zostawił po sobie długi. Co gorsza, to ona musi je spłacić. Szukając pomocy, trafiła prosto do piekła – domu Liama O’Dire’a, zwanego Diabłem Los Angeles.
Miał być jej nadzieją, ale szybko okazało się, że trafiła do człowieka, który wydał na nią wyrok śmierci.
„Mogę być twoim katem lub panem. Bez wahania zabiję cię tu i teraz”.
By uniknąć śmierci, podpisała pakt z diabłem, oddając mu duszę i ciało, a on bez skrupułów to wykorzystał.
Czy mężczyzna bez serca straci czujność, gdy zdeterminowana kobieta postanowi zagrać z nim w tę samą grę?
Jeśli liczysz na romantyczną historię, w tej książęce jej nie znajdziesz.
Tu nie ma miejsca na cenzurę i słodkie dialogi.
Czas na odważny i piekielnie mocny romans, który długo nie pozwoli Ci zasnąć.
„Podpisz pakt z diabłem, kotku… Podpisz, a twoje ciało stanie się moją własnością. Zrób to, jeśli nie chcesz umrzeć. Będziesz moja, aż uznam, że spłaciłaś dług”.
„Nie mój dług” wciąga w mafijną rzeczywistość od pierwszej strony, za którą skrywa się wiele tajemnic. Władza i dominacja mieszają się z pożądaniem i namiętnością. To nie jest kolejna romantyczna opowieść, ale pełne zwrotów akcji, hipnotyzujące starcie dwóch różnych światów. Kinga Litkowiec stworzyła mocną historię, którą polecam!" - Ana Rose, autorka
"Odważna, piekielnie gorąca i równie niebezpieczna historia, przy której ani na minutę nie złapiesz oddechu. Autorka zabiera w ekscytujący świat, w którym władzę sprawuje sam diabeł, a Ty jeżeli życie Ci miłe… możesz się mu jedynie podporządkować. Gorąco polecam!" - Riva Scott, autorka
"Bardzo erotyczna, brutalna i mocna opowieść o kobiecie, która musi spłacić dług… Nie swój, ale taki, za który przyjdzie jej zapłacić swoim ciałem! Co się stanie, gdy odda je samemu diabłu?! Jesteście gotowi na niebanalną, a bardzo zawiłą emocjonalnie historię, która pochłonie Was od pierwszej strony?!" - Agnieszka Rybska, Blonderka
„Podpisując pakt z diabłem, musisz przygotować się na wszystko”. Te słowa dokładnie oddają klimat powieści. Wejdźcie do świata, którym rządzi pieniądz, ale również ludzkie ciało, a raczej chęć posiadania go. Co się stanie, kiedy Jessica postawi pierwszy krok w posiadłości Diabła z Los Angeles – Liama O’Dire’a? Ta książka to totalny ogień – piekielnie gorąca i niebezpieczna. To zdecydowanie pozycja must read tego roku. A czy Wy jesteście gotowi poznać prawdziwego diabła i dziewczynę, która pragnie spłacić długi ojca? Z całego serducha polecam!" - K.A. Zysk, autorka książki „Wyścig z życiem”
„Nie mój dług” rozpali Was do czerwoności. Liam to wcielony diabeł, który nie zważa na nic i na nikogo. Jednak pojawia się Jessica, która krzyżuje mu plany. Piekielnie gorąca i grzeszna historia dwójki ludzi, których z pozoru nie łączy nic oprócz niespłaconego długu." - Agata Sobczak, autorka książki „Namiętna nienawiść”
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2020-05-29
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 380
Patrzy na mnie w jednoznaczny sposób, chce tego. Jest moja, nie tylko dlatego, że nie ma wyjścia. Ona chce być moja.
" Nigdy nie złapałem żadnej kobiety za dłoń, nigdy też nie pocałowałem żadnej w czoło, to dla mnie zbyt intymne. Jedynie dla prawdziwych par, które łączy prawdziwa miłość, a ja nawet nie wierzę w miłość. "
Liam - to 31 letni silny, niebezpieczny i wpływowy mężczyzna. Uwielbia seks, a kobiety traktuje przedmiotowo.
Jessica - młoda dziewczyna zwraca się do O'Dire'a o pożyczkę w wysokości pół miliona złotych. Robi to ponieważ jeśli nie spłaci długu ojca zostanie zabita.
Okazuje się, że to jemu jej ojciec wisiał pieniądze. Mężczyzna postanawia zawrzeć z dziewczyną pakt dzięki, któremu spłaci długi ojca.
Jak bardzo niebezpieczny okaże się układ?
Czy Jessica będzie na tyle silna i wytrzyma?
Dziewczyna z czasem zauważa, że zaczyna się jej podobać to co się dzieje i zakochuje się w Liam'ie.
Czy bezwzględny mężczyzna dopuści do siebie uczucie miłości i będzie wstanie się otworzyć?
Książkę czyta się ekspresowo. Nie sądziłam, że będzie aż taka dobra.
Czytając ostatnie strony doznałam szoku. Przerwacam kartki na kolejne strony z nadzieją, że dowiem się co dalej... A tam 'podziękowania' 😁
💋💋💋RECENZJA💋💋💋
„Nigdy nie pragnąłem nikogo tak bardzo, jak tej dziewczyny, a ona nigdy nie była tak bardzo pewna, że tego chce.”
Jessica Turner, choć młodziutka, ale na tyle odważna, aby zwrócić się do samego diabła Liam’a O’Dire’a, po półmilionową pożyczkę, potrzebną jej na spłatę długu po swoim zmarłym ojcu, doznaje niemałego szoku na wieść, że to właśnie O’Dire jest tym, któremu ten dług trzeba oddać.
Bezwzględny, kochający władzę, przemoc, pieniądze, seks i swoje dziwki dostępne o każdej porze dnia i nocy i nagle to śliczne i prawie niewinne dziewcze, które teraz jest jego dłużniczką, musi spłacić dług ten hmmmm....może swoim ciałem.
Wcielony Diabeł, który chce ją pochłonąć i seksowny Anioł, który może go uratować, przed sobą samym.
Liam zauroczony jej niewinnością, postanawia pobawić się ze swoją, na początku nieprzystępną, niewolnicą, która wkrótce odkrywa magię przyciągania i niesamowitej chemii pomiędzy nią a tym tak samo niesamowitym jak i mrocznym mężczyzną.
Nieustająca walka tych dwoje, jego brutalne preferencje, jej cięty język, ale też uległa natura, stanowią wybuchową mieszankę, która, albo coś zniszczy, albo może coś... stworzy.
I tylko Liam, nie chce zauważyć tego co zaczyna się między nimi rodzić, mimo, że najbliższe mu osoby widzą wyraźną zmianę w jego zachowaniu.
A Jess ...cóż ona jeszcze nigdy nie przeżyła takich i w takiej ilości - orgazmów.
Jest mocno pikantnie i erotycznie, dużo świetnie opisanych niegrzecznych scen, czasem jest wulgarnie, czasem zatrważająco, ale bezwzględność w świecie mafii, nie zna granic.
Zawsze są wrogowie, zawsze są ukryci zdrajcy, oraz kochające bez warunkowo dobre dusze. W takim świecie trudno o przychylnych ludzi, przyjaciół, a tym bardziej prawdziwą miłość...
Czy pakt z diabłem, może okazać się zatraceniem czy wybawieniem i dla kogo...
Uważajcie ta historia wciąga od początku i nie puszcza nawet na końcu.
Historia Jess i Liama, którzy są jak woda i ogień. Ich drogi się zderzają ze sobą, a to co wynikło z tego zderzenia jest mocne i brutalne. mamy tu świat mafii, który jest bezwzględny.
Historia, która nie pozwala się nudzić. Bohaterowie przyciągają uwagę. Jednak moje serce zdobył Liam i jego tajemnicza natura.
Z niecierpliwością czekam na kolejną cześć, bo zakończenie tylko podsyciło mój apetyt na nią.
"Teraz, skarbie, zaczyna się twoje piekło.
Jeśli do tej pory łudziłaś się, że nie będzie tak źle,
wiedz, że zamierzam zrobić z tobą wszystko, na co mam ochotę..."
Chcemy sami zapisywać karty życia. Naszego życia. Uczyć się wszystkiego na własnych błędach. Nie potrzebny nam bagaż zostawiony przez rodziców.
Spokojna i grzeczna, wręcz niewinna, Jessica Turner po śmierci ojca przejmuje jego długi. Niestety Rick zapożyczył się u samego diabła. Liam O'Dire choć z wyglądu jest ucieleśnieniem marzeń każdej kobiety, tak z charakteru to istny szatan. Niestety dziewczyna nie ma wyjścia i zgadza się na "propozycję" Liama. Przecież musi spłacić ten nieszczęsny dług aby spokojnie żyć. Pytanie tylko c ta gra nie okaże się być zabójcza? Czy Jess spłaci dług i wytrzyma z Liamem? Czy Liam sięgnie głęboko, do czeluści własnej duszy, po jakiekolwiek oznaki człowieczeństwa? Czy coś dobrego z tego wyniknie?
Już od pierwszych zdań historia pokazuje, w jakim kierunku będziemy zmierzać. Autorka nie pozwoli akcji dryfować. Ona skieruje nas, zaciągnie siłą do paszczy samego lwa. Do pieczary diabła. Nie przypuszczałam tylko, że taki błahy temat na książkę, jakim jest spłata długu, może być tak zagmatwany. Zakręcony i obdarty ze złudzeń. A wszystko to zostało wrzucone do ogromnej balii pełnej seksu, pożądania, erotyki i to takiej, która mocno szokuje. Tu nie znajdziecie oceanu spokoju. Nie ma tu chwili na złapanie oddechu. Tu szaleje tornado. Emocje na najwyższym poziomie. Pożądanie i czysty, brutalny seks na porządku dziennym. Temperatura doznań była niczym lawa - a im dalej w tekst tym jeszcze goręcej. Nie brałam nawet takiej możliwości pod uwagę a tu taka niespodzianka. Nie przypuszczałam, że może to wszystko tak spektakularnie wybuchnąć niszcząc wszystko wokół siebie. Spalić zostawiając popiół. Uff. I to tylko sama fabuła i akcja. Do tego dochodzą jeszcze bohaterowie. Jessica, Liam, Kim, Valeria, M... - ogólnie jest ich wielu. Ale bardzo ładnie zostali oni dopracowani. Każdy ma przypisana rolę i tego się trzymają. Jess niby krucha i słaba a jednak przyparta do muru umie wykrzesać w sobie tę odwagę i kokieterię. Z jednej strony taka normalna, jak każda z nas a z drugiej taka nierealna. Ja rozumiem, że gra to gra ale dla mnie zdecydowanie zbyt szybko przeszła na mroczną stronę mocy. Pozwoliła zrobić z siebie zabawkę na każde skinienie Liama. Zamiast ją trochę bardziej pomęczyć w tej krzywdzie i działaniu wbrew sobie by jeszcze podsycić ciekawość czytelnika. Liam aniołkiem nie jest. Mimo wszystko ukazuje to jej siłę i wolę walki, Widok zwłok nie robi na niej wrażenia - i tu myślałam co u licha? Skąd taka "olewka" nad śmiercią i ciałami pozbawionymi życia? Autorka kolejny raz mnie zaskoczyła. Świat, do którego Liam wciągnął Jess był do granic brutalny. Narkotyki, alkohol, krew, broń, handel ludzkim ciałem i przedmiotowe traktowanie kobiet - to tylko odrobinka. Szczeka mi opadła. Co za genialny pomysł na charyzmatycznego głównego bohatera. Jego brutalność, bezwzględność, mroczność, brak serca i brak jakichkolwiek ludzkich odruchów. On jest panem i władcą i za żadne skarby nie warto mu się przeciwstawiać czy coś negować. To może się skończyć tylko w jeden sposób. Jedno jego upodobanie co do rodzaju spuszczenia napięcia seksualnego zaczęło mnie w pewnym momencie irytować. Myślałam, że może autorka pójdzie o krok dalej i włączy do tego na przykład coś więcej z DBSM dla urozmaicenia a tu niestety lekki zawód mnie spotkał. Pozostali bohaterowie w odpowiednich momentach dokładali swoje trzy grosze, czym jeszcze bardziej mącili obraz, który powoli układał się w mojej głowie. Książka trzymała mnie szponach od początku do samego końca. Przeczytałam ją na jednym wdechu - tak wciąga. I wiecie co? Nie mogę się doczekać kontynuacji, by poznać kierunek, w jakim podąży Liam.
Wciągająca i totalnie niebezpieczna historia o niewyżytym seksualnie diable, który w swoich mackach trzyma wiele niewinnych i tych bardziej winnych dusz. Autorka kolejny raz udowodniła, że wie o czym pisze i wie jak zrobić, by zahipnotyzować, obezwładnić i zostawić niedosyt. Czekam na kontynuację. A Wy, jeśli lubicie takie historie pełne ognia, pełne krwi i brutalności z mikroskopijnymi przejawami ludzkości głównego mrocznego i bezlitosnego bohatera to nie zwlekajcie - czytajcie. Dajcie się porwać demonowi z Los Angeles - nie będziecie żałować. Szczególnie jeśli już za wami 'Miasto mafii".
Polecam
Bardzo fajna. Wciągająca Książka. Plan brutalności, ale znajdzie się tam nutka humoru. Polecam
[...]- Podpisz pakt z diabłem, kotku.... Podpisz, twoje ciało stanie się moją własnością. Zrób to, jeśli nie chcesz umrzeć. Będziesz moja, aż uznam, że spłaciłaś dług[...]
Odważysz się podpisać? Odważysz się wejść do brutalnej, ognistej, pełnej pożądania i napięcia historii? Historii o spłacie długu, o poddaniu się Diabłu , który bez mrugnięcia okiem jest w stanie zabić. Diabłu, który nie zna czegoś takiego jak miłość, współczucie, troska. On karmi się strachem, bólem i zaspokojeniem swoich rządź. Ale gdy na jego drodze pojawia się piękna dziewczyna, która na jej nieszczęście musi spłacić dług zaciągnięty przez jej ojca, w Diable budzi się nieznane uczucie. Czy on sobie z tym poradzi? Czy odważy się na okazanie emocji? Musicie sami się przekonać czytając tą pozycję, a będzie gorąco.
Ja podpisałam, odważyłam się i weszłam I co? Przepadłam po pierwszej stronie. Jeśli jesteś delikatna i czuła, to nie licz że w tej historii tutaj znajdziesz jakieś romantyczne uniesienia. Tutaj nie ma na to miejsca. To jest świat brutalny, ostry, a zarazem iście ognisty. Autorka od samego początku zalała mnie falą podniecenie, mrowienia w podbrzuszu i piekących policzków. Zmysły były bardzo rozszalałe. Coś czuje, że niektóre pozycje seksualne przetestuje na moim mężu
Chłonęłam każda stronę jak gąbka wodę. Wiele niecenzuralnych słów rzucałam w stronę Diabła. Oj wiele. Bohaterowie bardzo charakterni. Pokazujący władze, wiedzący czego chcą i czego pragną. Na początku bohater mnie tak irytował, że miałam ochotę go zabić, ale @ kazała mi poczekać. I wiecie co? Poczekałam i chęć zabicia odeszła w zapomnienie. Jakaś rehabilitacja z jego strony była. Jedynie co to mam ochotę udusić autorkę za to zakończenie. Kochana moja, tak się książki nie kończy. Nie w taki sposób, gdzie spowodowałaś, że będę teraz myśleć co chciał powiedzieć bohaterce Diabeł.
Bezpardonowy, seksowny świat ukazany w tej historii. Świat w którym seks towarzyszy nam praktycznie od początku książki, ale również autorka znakomicie moim zdaniem ukazała co się dzieje z człowiekiem, który ucieka przez największym i najpiękniejszym uczuciem jakim jest miłość. Człowiekiem, który boi się przyznać sam przed sobą,że potrafi kochać. Który boi się wpuścić odrobinę szczęścia i posiadania jedynej kobiety u swego boku. Tak jak właśnie Liam, Diabeł..
Mega polecam. Naprawdę polecam bez dwóch zdań. Warto przeczytać. Autorka jest mistrzynią w serwowaniu nam emocji które są stopniowane. Co więcej jej historie są moim zdaniem nieprzerysowane acz prawdziwe. Dziękuję, że mogłam przeczytać tą historię i uczestniczyć w booktourze
Warta przeczytania:) podobała mi się! Jest wątek i coś sie dzieje, a to jest najważniejsze. Starcie dwóch różnych światów ,do których należy Liam i Jessica skontrastowane bardzo dobrze. Bardzo podobają mi się postacie pokazane przez autorkę:) Polecam.
Na pewno sięgnę po drugi tom:)
(moja opinia z LC https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4915472/nie-moj-dlug/opinia/57940034?#opinia57940034)
Choć Valentina Gilardi urodziła się w potężnej rodzinie mafijnej, to jednak nie żyje w świecie przemocy i nielegalnych interesów. Przynajmniej do dnia...
Avery Stone rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Jest gotowa pracować nawet jako prostytutka, by tylko przetrwać. Mogłoby się wydawać, że los się do niej...
W moim słowniku nie istnieje słowo „zaufanie”. Życie mnie tego nauczyło, nie można ufać nikomu. Nigdy.
Więcej