Czasem przeszłość wraca do nas niespodziewanie. Wpada bez pukania i rozsiada się wygodnie, obserwując jak nasze życie wywraca się do góry nogami.
Ania nagle traci pracę w jednym z renomowanych hoteli, a jej narzeczony ulega wypadkowi. Pozorny porządek w życiu dwudziestoczterolatki zostaje zburzony, a wszystko utrudnia fakt, że planowany od dawna ślub miał się odbyć za trzy miesiące, więc Ania pilnie potrzebuje stałego dochodu. Decyduje się podjąć pracę recepcjonistki w jednym z pobliskich klubów fitness, ale i tutaj czeka ją niespodzianka – na jej drodze staje dawna licealna miłość.
„Nie będzie z tego happy endu” to opowieść o miłości, która lubi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych momentach. Przędzie się w niej nić prawdziwej kobiecej przyjaźni, zapadają trudne do podjęcia decyzje, takie, które łamią serce. To powieść dla niepoprawnych romantyków, którzy wciąż jeszcze wierzą w moc przeznaczenia.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-07-31
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 296
Ania traci pracę w renomowanym hotelu, nie może sobie pozwolić na bycie bezrobotną, ponieważ data jej ślubu zbliża się wielkimi krokami!
Dziewczyna szybko dostaje nową pracę jako recepcjonistka na siłowni, gdy wszystko wydaje się jakoś układać, na jej drodze pojawia się dawna szkolna miłość, a jej narzeczony ulega wypadkowi.
Czy Tomasz-narzeczony Ani wydobrzeje do ich ślubu?
Czy w dziewczynie obudzą się uczucia do byłej wielkiej miłości?
Kolejna spotkanie z twórczością @agnieszka.karecka
Po przeczytaniu ,,Kolory naszych serc" chciałam przeczytać coś jeszcze od tej autorki, gdyż jak możecie to sprawdzić we wcześniejszej recenzji, zakochałam się w stylu pisania Agnieszki.
Ponownie mamy rewelacyjną historię z idealnie wypośrodkowanymi uczuciami.
Raz łzy podchodzą mi do oczu z bólu i smutku, a po chwili w moje serce zostaje wpompowana miłość, pożądanie i nadzieja na lepsze jutro!
Przyznam Wam się szczerze, że nie wiem kiedy skończyłam czytać książkę, w połowie książki złapałam oddech w oczekiwaniu na rozwój sytuacji i wypuściłam go dopiero przy ostatniej kartce.
W książce jest wieeeele zwrotów akcji, mamy również podział na czas teraźniejszy i przeszłość co pozwala nam poznać bliżej bohaterów i bardziej się z nimi związać, ale ile by ta książka nie posiadała stron to i tak byłoby mało!
Na pocieszenie powiem Wam, że już jutro ma premierę kontynuacja tej cudownej historii, więc zachęcam Was również do odwiedzenia profilu autorki!
Ocenka: 10/10
"Zakochanie jest piękne, sprawia, że wierzysz w dobro tego świata, że dostrzegasz barwy, które wcześniej zlewały się tylko w czerń i biel."
Ania jest niezwykle mądra i pracowitą kobieta, liczącą każdy grosz, nie wydając go na głupoty. Dziewczyna mieszka z narzeczonym, z którym właśnie planują ślub. Jednak jak to w życiu bywa, czasem życie płata figle w najmniej oczekiwanym momencie. Dziewczyna traci pracę a w dodatku jej narzeczony ulega wypadkowi.
Ania nie widząc wyjścia z sytuacji w jakiej się znalazła postanawia sięgnąć po pierwsza lepszą pracę która nie nadarza.
Zatrudnia się w klubie fitness. Niestety i tu również czeka na nią, niespodzianka...
przeszłość dopada ja w najmniej oczekiwanej chwili, a wszystkie wspomnienia wracają, serce zaczyna mocniej bić a dziewczyna targają emocje.
Jakie decyzję podejmie Ania?
Czy powrót dawnej miłości postawi pod znakiem zapytania jej dotychczasowe życie?
"Nie będzie z tego happy endu" to książka, która pomimo swojej przewidywalności, potrafi wciągnąć czytelnika. Idealna historia na wyczyszczenie głowy.
Bohaterowie są wykreowani bardzo prawdziwie nie bardzo mam co im zarzucić, chociaż nie ukrywam że przyszła teściowa Ani doprowadzała mnie do szału.
Bardzo podobały mi się przyjaciółki dziewczyny, na które zawsze mogła liczyć.
Sama fabuła jak już pisałam, jest dość przewidywalna, ale za to napisana przyjemnym stylem dzięki czemu czyta się ją szybciutko i bardzo przyjemnie.
Taka idealna książka dla poprawnych romantyczek na długie jesienne wieczory ?
Jeżeli szukacie czegoś lekkiego, co nie będzie kazało za dużo się skupić, to jest, to właśnie idealna książka.
Polecam
Miłość do sportu, relacje międzyludzkie, młodzieńcze zauroczenia; wybaczanie i budowanie utraconego zaufania. Nastoletnia Nadia kocha akrobatykę sportową...
Sztuka jest dla Melanii wszystkim. Dla niej żyje, dzięki niej osiągnęła sławę i pieniądze. Artystka śmiało wychodzi do publiczności, jednak nie pozwala...
Przeczytane:2023-10-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
Nie wiem czy książkę można nazwać interesującą, czy wystarczy, że napiszę super hiper fajna:-) Nie znalazłam żadnego punktu zapalnego, który mógłby posłużyć tutaj za minus. Czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem, gdyż napisana jest stylem niemal identycznym do mojego zachowania na co dzień. Autorka napisała opowieść w pierwszej osobie, dlatego tak szybko można się w nią wkręcić. Jest szczera w tym, co zaprezentowała, a prztyczki, które wprowadziła między wierszami doskonale odwzorowywały by nasze myśli w podobnej sytuacji. Ania jest naprawdę mądrą kobietą, która wie jak należy pracować, by zapewnić sobie jak najlepsze warunki. Jest też oszczędna i mało wybredna. Co prawda w momencie, kiedy straciła pracę w pierwszej kolejności prosiła obleśnego szefa o powrót, lecz w końcowej fazie zebrała się w sobie i odeszła z klasą. Nie lubi się poniżać, tym bardziej kiedy wie, że nic korzyści jej to nie przyniesie. Jest jej ciężko, gdyż obecnie mieszka ze swoim partnerem i przychodzą pierwsze koszty odnośnie zaplanowanego ślubu. Wpierw chciała zapewnić sobie odpoczynek od ciągłych obowiązków, lecz po namyśle stwierdza, że pieniądze same do niej nie przyjdą. Idzie zatem na rozmowę kwalifikacyjną do klubu fitness. Z pewnością nie spodziewała się, że spotka tam kogoś, dla kogo kiedyś biło jej serduszko. Wiemy, że coś tam pozostało w tym zamkniętym miejscu i domyślamy się, że lekko nie będzie. Dalsza opowieść tylko utwierdza nas w przekonaniu, że nie ma czegoś takiego, jak zapominanie. Przeszłość prędzej lub później zawsze nas dopadnie, więc przygotujcie się na ogrom emocji, wiele pytań bez prostych odpowiedzi i sytuacji, których nie da się ominąć, kiedy do głosu dochodzi nasz bijący organ:-)
Naprawdę świetna książka! Autorka lubi trzymać nas w niepewności i wywoływać dwojakie sytuacje, gdzie nigdy nie wiadomo jak postacie zareagują. Nie zawsze jest tu pięknie, bywa też i ciężko, ale czy nie takie jest właśnie nasze życie? Świetna opowieść romantyczna, której nie da się zapomnieć i bardzo wzruszający koniec:-)