Nic więcej

Ocena: 4.57 (7 głosów)

Nowa książka autorki przebojowego debiutu Następnym razem

Co zrobić, gdy miłość pojawia się, choć wcale jej nie chcemy?

Sylwia po studiach przyjeżdża do Rzeszowa swojego rodzinnego miasta. Ma wszystko, o czym większość z nas marzy: spokojny związek, wymarzoną pracę i szczęśliwy rodzinny dom, do którego zawsze z radością wraca. A jednak wciąż czuje, że czegoś jej brakuje. Wszystko się zmienia, gdy poznaje Igora mężczyznę po przejściach, który uwielbia życie singla. Niespodziewanie między Sylwą i Igorem pojawia się uczucie. Ta miłość nie miała prawa się zrodzić, bo zamiast uskrzydlać, wszystko komplikuje.
Nic więcej jest historią walki dwojga ludzi z uczuciem, które spada jak grom z jasnego nieba, by zmienić całe życie. Jest to powieść o walce ze sobą, z miłością i ze światem.

Kto wygra w tym starciu i czy miłość na pewno zawsze triumfuje?
Karolina Winiarska napisała historię, która nie tylko rozgrzeje w zimne jesienne wieczory, lecz także sprawi, że nie będziemy potrzebować nic więcej!

Informacje dodatkowe o Nic więcej:

Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2020-11-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366737006
Liczba stron: 0

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Nic więcej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nic więcej - opinie o książce

Sylwia po studiach wraca do rodzinnego domu i zaręcza się ze swoim wieloletnim partnerem. Jednak nie jest to spełnienie jej marzeń, ponieważ nie czuje się spełniona w tym związku, ma wręcz wrażenie, że trwa przy Łukaszu z wygody i przyzwyczajenia jednocześnie niewiele od siebie dając i nie otrzymując niemal nic w zamian.

Wszystko zmienia się w chwili gdy poznaje Igora, współpracownika i wieloletniego przyjaciela ojca. Niemal wszystko wokół jest przeciwne uczuciu Tyc dwojga, ale w chwili gdy widzą się po raz pierwszy cały świat zamiera, a ich priorytety ulegają całkowitej przemianie. Czy taki związek ma szansę na przetrwanie?

Gdy Sylwia jest z daleka od Igora rozum podpowiada jej, że powinna zerwać tę niezdrową relację utrzymywaną przed wszystkimi w tajemnicy, jednak gdy tylko ich oczy się spotykają nic wokół się już nie liczy.

***

Książka nie tylko o miłości. Autorka w świetny sposób ukazuje zawiłość ludzkich uczuć oraz bezradność w obliczu głębokiej miłości. Uczucie, jakie zdarza się raz na milion, a droga do jego spełnienia usłana jest cierniami.

Znajdziemy tutaj przede wszystkim analizę ludzkich słabostek, ale także siły charakteru, która pozwala zwyciężyć przeciwności losu. Ludzkie uprzedzenia, które zostają czytelnikowi ukazane skłaniają do przemyślenia własnych zachowań – czy głośno wrażając pewne poglądy nie ranimy innych? A może wyrządzamy krzywdę bliskim osobom poprzez zatajanie pewnych informacji?

Główną bohaterką mogłaby by niemal każda z nas, ponieważ opisywani bohaterowie są zwykłymi ludźmi pełnymi wad i niepewności, dzięki czemu czytelnik utożsamia się z nimi i lubi ich jeszcze bardziej.

Książka, którą czyta się bardzo przyjemnie i niemal na jednym wdechu zastanawiając się, jak postąpiłoby się w podobnej sytuacji. Czy najważniejsza jest miłość czy nasza odrębność?  Czy warto postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować niemal wszystko dla tej jednej osoby, przy której wszystko wydaje się piękniejsze? Na te i jeszcze wiele innych pytań czytelnik musi sobie odpowiedzieć podczas czytania. Świetna książka, po którą koniecznie trzeba sięgnąć. Ja cieszę się, ze zasiliła szeregi mojej domowej biblioteczki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MuzealniczkaCzyt
MuzealniczkaCzyt
Przeczytane:2021-01-24,

Jest to historia kobiety i mężczyzny w różnym wieku, z innym bagażem doświadczeń.
25-letnia Sylwia mieszka z rodzicami, zaręcza się ze swoim chłopakiem Łukaszem. Jednak cały czas czuje, że w życiu jej czegoś brakuje. Niespodziewanie zakochuje się w przyjacielu swojego ojca, prawie pięćdziesięcioletnim Igorze.
Rozwodnik, który ma słaby kontakt ze swoim synem nie może się nadziwić, że młoda kobieta zwróciła na niego uwagę.
Początkowo podchodziłam do historii sceptycznie. Nie skłamię pisząc, że dla mnie taka różnica wieku jest dość drastyczna.
Mimo wszystko przekonałam się do losów Sylwii i Igora oraz ich uczucia.
W pozycji mamy tutaj nie tylko problemy głównych bohaterów, ale także rodziców Sylwii i jej przyjaciółki Aniki, która prawie na każdym kroku spotyka się z rasizmem w stosunku do swojej osoby.
Pod koniec książki bardzo się wzruszyłam. Emocji tutaj nie brakuje i szybko się ją czyta.
Fani obyczajówek powinni być zadowoleni

Link do opinii

Co zrobić, gdy miłość pojawia się, choć wcale jej nie chcemy?

„Nic więcej” to historia o miłości, która nie powinna się zdarzyć, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Jej bohaterami są Sylwia i Igor. Sylwia jest dwudziestopięcioletnią młodą kobietą, która po skończonych studiach przyjeżdża do swojego rodzinnego miasta Rzeszowa. Rozpoczyna swoją pierwszą poważną pracę. Jest w związku z Łukaszem, który oświadcza się jej. Całe jej życie jest z pozoru szczęśliwe, spokojne i wymarzone. Jednak w głębi duszy Sylwii czegoś brakuje. Pewnego dnia poznaje Igora – przyjaciela jej ojca, rozwodnika, zagorzałego singla. Pomiędzy nimi od razu zaczyna coś się dziać, choć oboje nie chcą się do tego przyznać. Czy ich uczucie będzie miało szansę na coś więcej?

Cała powieść utrzymana jest w spokojnym i stonowanym klimacie. Pierwsze co rzuca się w oczy, to bardzo dojrzały styl autorki, który nie jest dość popularny, ale mi bardzo się podobał. Byłam zaskoczona tym, że w opisie książki nie napisano, że Igor był w wieku ojca Sylwii. Przeważnie takie smaczki są od razu ujawniane, więc wg mnie to kolejny plus. Fabuła książki jest dobrze skonstruowana i przykuwa uwagę, ponieważ porusza tematy i problemy, które dotykają każdego z nas: nieszczęśliwa i wielka miłość, zdrada, a nawet rasizm. Część powieści była dla mnie atrakcyjna, jednak druga część okazała się niezadowalająca. Kłuł mnie w oczy dziwny związek Sylwii i jej narzeczonego, bo mało się z sobą kontaktowali, a kiedy kobieta zdradziła narzeczonego z Igorem nie wykazywała żadnych wyrzutów sumienia. Nieustanne bronienie się Sylwii i Igora przed wzajemnym pociąganiem i uczuciami, którymi ewidentnie się darzyli, było później nieco męczące. Rozumiałam ich obawy, strach przed niepowodzeniem, a także opinią bliskich, co do dużej różnicy pomiędzy nimi, jednak skoro chcieli być ze sobą, nie powinni aż tak bardzo bronić się przed tym.

Podsumowując, powieść okazała się być historią o różnych obliczach miłości: tej niespełnionej, tej wielkiej, która przetrwa wiele lat, tej rodzicielskiej, a także takiej trudnej, niejasnej i bolesnej, ale też tej prawdziwej i szczerej, nie znającej żadnych barier 💔

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - beatastepien
beatastepien
Przeczytane:2021-01-07, Ocena: 6, Przeczytałam,

Sylwia i Igor to dwoje młodych ludzi, którzy pokochali się, ale ta miłość zamiast ich uszczęśliwić i uskrzydlać wszystko skomplikowała.
Piękna i poruszająca historia, która niejednokrotnie wywołała zakręcenie łezki w moim oku. Zdecydowanie skierowana jest do miłośników tkliwych historii, niemniej jednak dobrze przygotować duże opakowanie chusteczek!
Książkę odebrałam za punkty w portalu czytam pierwszy.

Link do opinii

Debiut Karoliny Winiarskiej mnie zachwycił, jednak w przypadku tej powieści nie czuję tego samego. Prawdę powiedziawszy jestem trochę rozczarowana tą książką.

"Byli zbyt blisko, zbyt mocno siebie spragnieni.
Dzieliło ich wszystko, łączyło jeszcze więcej."

Sylwia dopiero co się zaręczyła z Łukaszem. Za chwilę rozpocznie swoją pierwszą pracę. Igor to 50-letni rozwodnik, który woli samotne życie, wciąż rozpamiętuje przeszłość. Niespodziewanie między tą dwójką rodzi się uczucie.

Sama historia w sobie miała potencjał, który jednak nie został do końca wykorzystany. Zakazana miłość, przyjaźń oraz rasizm to tematy, których możecie się tutaj spodziewać. Kreacja bohaterów tym razem nie wyszła zbytnio autorce. Postacie są mało realne, pozbawione emocji i nad wyraz sztuczne. Sylwia z Łukaszem są rzekomo parą, a zachowują się jak dwoje obcych sobie ludzi. Chyba nie tak wygląda związek dwójki ludzi, którzy planują spędzić ze sobą całe życie. Jedno o drugie w ogóle nie walczy, niczym się nie przejmuje.
Igor to mężczyzna, który jest wiecznie niezdecydowany. Wciąż i wciąż ogląda się w przeszłość, nie pozwalając sobie iść do przodu.
Najprawdziwszymi postaciami jak dla mnie okazali się Jeremi oraz Anika. Takich przyjaciół jak oni, chciałby mieć każdy z nas.

"- Nie pozwól, by ktoś wpływał na twoje życie. Tylko ty możesz o sobie decydować. Ty masz wpływ na to, co myślisz, a potem, co robisz! Nikt inny. Ty sama wiesz, co jest dla ciebie najlepsze."

Jedynym wątkiem, który ujął mnie w tej powieści była przyjaźń pomiędzy Igorem a Jeremim. To były momenty, które zapierały mi dech w piersi. I to bez dwóch zdań było prawdziwe.

Karolina Winiarska w swojej powieści wprowadziła wiele wątków miłosnych. Szkoda tylko, że większość z nich nie została dopracowana. Odniosłam wrażenie, że większość z nich nie została dopracowana. Odniosłam wrażenie, że tutaj nikt z nikim nie był tak do końca szczery. Najbardziej irytowało mnie to, że dwoje ludzi, którzy rzekomo się kochali, zamiast zawalczyć o tę miłość, wciąż się poddawali. W prawdziwej miłości nie ważny jest wiek, a już tym bardziej to, co powiedzą lub pomyślą inni. Jeśli się kogoś kocha, tak prawdziwie, należy walczyć o to uczucie bez względu na wszystko. On wciąż powracał do przeszłości, natomiast ona zbyt łatwo mu ulegała.

"- Problemy były, są i będą. To jest niezmienne. Nawet jeśli chwilowo życie cię rozpieszcza, to wiadomo, że nie na długo. To dualizm świata: szczęście i ból, łatwość i trud, początek i koniec."

Choć książka nie zachwyciła mnie pod wieloma względami, to muszę przyznać, że czyta się niezwykle szybko. Język autorki nie ma sobie nic do zarzucenia.

"Są na tym świecie istnienia niezwykłe, ludzie, bez których bylibyśmy kimś innym. Ich strata to wyrwa w sercu, a ich odejście rodzi nieopisany ból. A jednak nawet ci ludzie odchodzą, żegnają się z nami, zostawiając dar najcenniejszy – wspomnienia i lekcje."

"Nic więcej" to historia w której miłość, zdrady i niedomówienia są na porządku dziennym. Historia o miłości z niezwykle wyboistą drogą.

Link do opinii
Avatar użytkownika - gosiaaa
gosiaaa
Przeczytane:2020-12-20,

Sylwia ma życiu wszystko, spokojny związek, pracę, którą lubi, kochających rodziców. Jednak jej życie mimo wszystko jest pozbawione barw. Kiedy spotyka Igora jej życie wywraca się do góry nogami. Dwa razy starszy mężczyzna zawraca w głowie młodej dziewczynie. Czy ta miłość może się udać?
Książka niestety mnie nie zachwyciła. Jakoś mi w tym wszystkim brakowało emocji, a Igor denerwował swoim zachowaniem, sam nie wiedział czego chciał od życia. Raz chciał z Sylwią być, innym razem nie chciał, to się bał, wycofywał itd. Cała historia mogłaby być ciekawa, tylko wydaje mi się, że zostało w mało ciekawy sposób przekazana.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ela1983
Ela1983
Przeczytane:2020-12-15, Ocena: 6, Przeczytałem,

„Nic więcej” Karolina Winiarska.
„Miłość nie jest łatwym uczuciem, wymaga od nas ciągłego wysiłku, każe zapomnieć o wygodzie i o własnych potrzebach. Każe bezwarunkowo skupić się na ukochanej osobie”.

To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i nie ostatnie. Urzekła mnie ta powieść i w pewnym sensie poruszyła do głębi. Ci, którzy znają mnie bliżej będą wiedzieć dlaczego. W pewnym sensie ta recenzja, będzie moją chyba najbardziej osobistą jaką tu do tej pory zamieściłam… Czym tak naprawdę jest miłość? Czy miłość wystarczy by przetrwać sztorm, jaki często serwuje nam życie? A może wystarczy tylko nic nie znaczące słowo kocham, bez fajerwerków, bez motyli w brzuchu i wszechogarniającego napięcia i emocji? Z tym wszystkim zmierzy się główna bohaterka Sylwia, która zdaje się, że ma wszystko. Ukończone studia, narzeczonego z którym wieloletnia znajomość doprowadziła ich związek na etap zapewnień bez większych ekscytacji. Brak w nim czułości, a miłość jakby wyparowała, a może wcale jej nie było? Może to zauroczenie czy przyzwyczajenie? Do tego, co już jest, znane i pewne. I nagle pewnego dnia w jej życiu pojawia się Igor, który prowadzi życie singla. Miłość od pierwszego wejrzenia uderza ze zdwojoną siłą i spowija ich w swoje sidła. Ale czy ma rację bytu? Czy uczucie między dwojga ludźmi, których dzieli spora różnica wieku ma siłę przetrwania? Miłość, która rówieśnikom dodaje skrzydeł, a Sylwii i Igorowi wiele utrudnia. Obawy związane z akceptacją związku w rodzinie i środowisku jakim się otaczają, a także przeszłość. Przeszłość, która goni ich nieustannie i nie daje o sobie zapomnieć. Czy ta miłość, która ich połączyła będzie na tyle silna i trwałaby przetrwać to co los im podarował? Czy Igor odważy się zapomnieć o przeszłości i da porwać się temu cudownemu uczuciu?? Czy wygra jednak rozsądek? Przekonajcie się sami…

Autorka zabierze Was w bardzo emocjonalny rollercoaster. Uczucia bohaterów są tak namacalne, że nie sposób oderwać się od książki. Esencja życia, problemy które w sposób prawdziwy dotykają ludzi. Doskonale wiem, jak to jest 😉strach lęk przed ty,, co powiedzą ludzie, jak będą patrze…… 21 wie,, a my tak naprawdę boimy się miłości. I to autorka chce nam pokazać. Miłość nie liczy lat. Miłość daje, lecz nie zabiera. Ma być ostoją i opoką. Jest też trudna, wymaga, lecz wiele ofiaruje. Sprawia, że czujemy się potrzebni, kochan…… Oprócz rodzącej się miłości, mamy tu też wątek rozstań. Pokazują nam, że chociaż są bolesne to czasem bardzo potrzebne, oczyszczające.

Dziękuję autorce za niesamowitą podróż, bo to w pewnym sensie była moja podróż w czasie. Ponownie mogłam poczuć te wątpliwości, obawy …

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2021-03-13, Ocena: 4, Przeczytałam,

Druga książka tej autorki, którą przeczytałam. Lubię książki tak zwanych debiutantów literackich i chętnie po nie sięgam, ale chyba nie bardzo się odnajduję w fabułach tej autorki. Dorosły mężczyzna po przejściach, ale wiecznie w rozterce, niezdecydowany, nie wie czego chce. Długie i żmudne dochodzenie do czegokolwiek, w koło kręcenie się wokół tego samego. Notoryczne analizowanie tych samych kwestii. Generalnie w pewnym momencie miałam wrażenie, że autorka zjada własny ogon. Sama fabuła byłaby ciekawa gdyby nie powtarzanie tego samego tylko innymi słowami. Momentami niedojrzałe dialogi zabijały wszystko, co usiłowałam znaleźć między bohaterami.
I mocno mnie poruszył wątek samosądu w sieci. Nie podoba mi się. Rozumiem motywy, sama jestem zdeklarowaną przeciwniczką jakichkolwiek form przemocy, a na tle rasowym szczególnie i jestem jak najbardziej za karaniem sprawców, ale metod jakie zastosowała bohaterka Sylwia absolutnie nie popieram. Są inne sposoby.
Zaskakujące jest też to, jak z książki na książkę autorka zmieniła styl. "Następnym razem" była zupełnie inna, szczera i prosta, pozbawiona sztucznie brzmiących filozofii, a przez to fajniejsza, mimo że fabuła ,,Nic więcej" bardziej mi się podobała.

Link do opinii
Inne książki autora
Następnym razem
Karolina Winiarska0
Okładka ksiązki - Następnym razem

Ile razy można nie dostrzec miłości zanim będzie za późno? Poruszająca opowieść o życiu oraz miłości, która nie przemija - idealna na zimowe...

Na zawsze
Karolina Winiarska0
Okładka ksiązki - Na zawsze

Ile razy można się zakochać? Olga rozpoczyna nowy etap w życiu i wyrusza na drugi koniec świata. Zostawiając pensjonat w Bieszczadach, daje się ponieść...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy