Niektóre marzenia mogą mieć smak gorzkiej lukrecji.
Kiedy Brooklyn wraca do rodzinnego domu po poważnym wypadku samochodowym, jest przekonana, że jej życie się skończyło. Jedna tragiczna chwila spowodowała, że nagradzana tancerka usłyszała wyrok: koniec kariery. Zdana na rodziców, nie potrafiła pogodzić się z losem do dnia, w którym dały o sobie znać duchy przeszłości. Jednym z nich był Matt, jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa. Problem w tym, że lata temu Brook i Matt przyrzekli sobie nawzajem, że na zawsze o sobie zapomną…
Cóż to jest za historia! Przed wami opowieść usłana emocjami, utkana z marzeń – tych zapisanych na papierze, tych zdeptanych, a także tych, o które warto walczyć. To historia, która potrafi wycisnąć łzę, poturbować, ale i sprowokować do absolutnie szczerej radości. Opowiada o mocy przyjaźni i miłości, której nie straszny jest czas. Jedna z lepszych książek, jakie miałam okazję czytać, nie możecie jej sobie odpuścić!
Weronika Tomala, pisarka
Śmiałam się i płakałam, rumieniłam i wzdychałam, a moje serce biło w rytmie serc głównych bohaterów. Pełna wschodów i zachodów słońca, smakująca gorzką lukrecją historia pięknej przyjaźni, w której jedna obietnica łamie wiele dusz. Wiem, że do książki Moniki będę wracać myślami każdego dnia, a Brook i Matt (i Bessie!) pozostaną ze mną na zawsze i na wieczność.
Monika Sygo, pisarka
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2024-05-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Język oryginału: polski
NA ZAWSZE I NA WIECZNOŚĆ to urzekająca i przepełniona emocjami powieść o marzeniach, o dążeniu do nich i spełnianiu ich.
Oh, jestem zauroczona tą powieścią 💖. To taka historia comfort read, przez którą się płynie. Dlatego ostrzegam - odłożycie ją wówczas, gdy przeczytacie ostatnie zdanie 🥰.
Fabuła podzielona na czas przeszły i obecny, już od pierwszych stron wciąga, bohaterzy ciekawią sobą i swoją historią, a małą Bessie pokochałam już od startu! Świetny, rezolutny dzieciak 😂.
Monika Cieluch bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie tą książką, opowiada niezwykle ciekawie i zarazem lekko. Już wiem, że muszę narobić wcześniejsze tytułu autorki 💖.
„Jego wzrok był tak intensywny,że nie byłam w stanie się ruszyć.Mówić też nie umiałam.Moglam co najwyżej siedzieć i gapić się na niego.
I to właśnie robiłam”
🪞Aż trudno mi opisać,co przeżywałam podczas czytania tej książki.
Odnalazłam w niej ogrom emocji,strachu,lęku,tajemnic oraz utraconą prawdziwą przyjaźń,która była wyjątkowa.
🪞Dwoje poranionych przez życie osób w najmłodszych latach stało się dla siebie bratnimi duszami.Mogliby przenosić góry,nauczyli się marzyć o małych rzeczach i wierzyć w osiągnięcie trudnych celów.Tworzyli team godny pozazdroszczenia…aż nagle wszystko runęło…
🪞Rozdziały z teraźniejszości oraz przeszłości pozwalają nam zobaczyć wydarzenia z życia bohaterów,które wyryły w ich sercu znamię nie do zapomnienia.Obojga walczą o lepszą przyszłość i urzeczywistnienie marzeń dotąd nie zrealizowanych.Dzięki walce i nie poddawaniu się przynoszą efekty.Ich rozterki były tak realne,że niejednokrotnie łezka poleciała podczas czytania.Autorka znakomicie opisała emocje buzujące w bohaterach.
🪞Historia pokazuje czym jest prawdziwa przyjaźń oraz obietnice złożone bliskiej nam osobie.Potrafią dać moc do działania,ale także złamać serce.Muszę wspomnieć o uroczej osóbce,którą pokochałam całym sercem.Jest wyjątkowa i unikatowa.I love❣
🪞Książka jest znakomitą opowieścią o miłości,przyjaźni i walce,by marzenia zostały zrealizowane.Udawadnia,że dla ukochanej osoby zrobi się wszystko.To również historia o walce z samym sobą po upadku na samo dno.
🪞Jest to cuuuudowna powieść,która powinniście przeczytać
P O L E C A M
Każdy z nas ma większe lub mniejsze marzenia, prawda? Jeśli udaje się je zrealizować - czujemy się spełnieni i szczęśliwi. Bywa, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Życie potrafi być nieprzewidywalne i wywrócić wszystko do góry nogami. Czasem nasze marzenia muszą poczekać lub nigdy nie dojdą do skutku. Jednak zawsze warto o nie walczyć.
"Za każdym razem, gdy próbuję latać, upadam. Straciłam swoje skrzydła, Matt.
- Zatem musisz nauczyć się szybko biegać. Gonienie marzeń jest równie istotne, co latanie."
To książka, w której zatraciłam się i pokochałam od pierwszego zdania. To historia, na którą składają się emocje. Łzy wzruszenia, radość, rumieniec i przeczołganie - Monika Cieluch doskonale wie, co zrobić, byśmy wszystko co przeczytamy, odczuwali całym sobą.
Relacja między Brooklyn i Mattem jest bardzo realna. Naprzemienna narracja pozwala dowiedzieć się, co wydarzyło się między bohaterami w przeszłości. Autorka podkreśla, jak ważne jest wsparcie rodziny. Niestety Matt tego nie otrzymał. Ale nie jest to decydujący aspekt w tym, czy uda się nam przezwyciężyć trudności. Liczy się nasza determinacja w walce i więź z bliską osobą.
"Po prostu bądź. Bądź przy niej nawet wówczas, gdy nie będzie tego chciała. Bądź, gdy będzie kazała ci wyjść, bądź, gdy z bezradności będzie cię wyzywała. Bądź bez względu na wszystko, na przekór, na złość, na zawsze i na wieczność..."
Moje serce zdobyła również przesłodka, urocza, z dziecięcą szczerością i bezpośredniością Bessi. Za jej sprawą i pomysłów uśmiech nie schodził mi z twarzy. Wniosła do książki sporo światła i pozytywnych wibracji. A to, że niejednokrotnie stawiała Matta w niezręcznych sytuacjach... no cóż, takie są już dzieci.
"Na zawsze i na wieczność" to jedna z tych książek i z bohaterami, którzy zostaną ze mną na dłużej. Ba! Nawet na zawsze! Strach, lęk, tajemnice, poświęcenie, trudne decyzje i tak kluczowy wątek obietnicy złożonej bliskiej osobie - daje piękną, acz i bolesną powieść, którą musicie przeczytać. Poznajcie moc przyjaźni i miłości, dla których czas to pojęcie względne. I gońcie swoje marzenia!
Życie bywa jak jajko z niespodzianką. Czy dasz się nią obdarować? Jeden niefortunny incydent w pracy wywraca życie Joanny Sawickiej do góry nogami...
Miłość znajdziesz obok siebie, wystarczy tylko otworzyć się na życie. Życie London nigdy nie było usłane różami, ale mimo to nie straciła pogody ducha...
Przeczytane:2024-05-29, Ocena: 6, Przeczytałam,
(czytaj dalej)