Kryminalna zagadka w świecie Dysku.
Kto morduje nieszkodliwych staruszków? Kto próbuje otruć Patrycjusza? Kiedy jesienne mgły spowijają Ankh-Morpork, Straż Miejska musi schwytać mordercę, którego nie może zobaczyć. Może golemy coś wiedzą - ale poważni ludzie z gliny, którzy pracują całe dnie i noce, i nigdy nikomu nie wadzą, nagle zaczęli popełniać samobójstwa. Zresztą straż ma także własne problemy. Pewien wilkołak cierpi na syndrom napięcia przedpełniowego.
Kapral Nobbs zaczyna bywać wśród jaśniepaństwa, a u nowego rekruta-krasnoluda można dostrzec pewne bardzo dziwne cechy - zwłaszcza kolczyki i cienie do oczu. Komu można zaufać, kiedy motłoch krąży po ulicach, spiskowcy kryją się w mroku, a wszystkie ślady wskazują niewłaściwy kierunek?
W nocnych ciemnościach komendant straży, sir Samuel Vimes, przekonuje się, że gdzieś tam, być może, wcale nie ma prawdy. Prawda może być wśród słów w jego głowie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2004-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 302
Tytuł oryginału: Feet of clay
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Mam wrażenie, że każda kolejna część przygód Straży jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Humor stoi na wysokim poziomie, a do tego dochodzi całkiem porządny fantastyczny kryminał. Przyznaję, że nie domyśliłam się zakończenia, całe szczęście Vimes był już tak zmęczony, że odnalazł właściwe pytania na odpowiedzi, które już znał.
Uwielbiam wątek Cudo, jej przyjaźni z Anguą oraz "wychodzenia z szafy", a także wszystkie problemy z jestestwem golemów (morderstwo czy zniszczenie czyjejś własności?). W cudowny sposób autor opisuje trudne kwestie, zabawia czytelnika i jednocześnie daje do myślenia. To sprawia, że lektura nie jest tylko do przeczytania i zapomnienia, ale chciałoby się to przeżyć jeszcze raz.
Tym razem mamy kolejną kryminalną historię w Ankh-Morpork. Ktoś zabija nieszkodliwych staruszków. Ktoś truje Patrycjusza. A do tego miejscowe golemy popełniają samobójstwa. Sprawy jak się zdaje na pierwszy rzut oka zupełnie z sobą niepowiązanych próbują rozwiązać komendant Vimes i kapitan Marchewa. Oczywiście z pomocą pozostałych funkcjonariuszy ze Straży Nocnej. A jej szeregi powiększają się o coraz ciekawszych rekrutów. W tym tomie moje serce skradła Cudo Tyłeczek.
Niektórzy z naszych bohaterów rozwijają się, otwierają na nowe możliwości. Inni tkwią we własnym świecie. Ale każdy z nich jest naprawdę rewelacyjny. Ten tom czytałam z prawdziwą przyjemnością.
Jedna z bogatszych w mądre przesłania pozycji Sir Terry'ego. Wiele uwagi poświęcono w niej kwestiom definicji człowieczeństwa, wolności, tolerancji czy tożsamości. Do znanej i lubianej drużyny Straży Ankh-Morpork, dołączają kolejne nietuzinkowe postacie. Powieść ma charakter kryminalny. Intryga stopniowo coraz bardziej wciąga czytelnika i skłania go do szukania własnych odpowiedzi na temat charakteru zbrodni i jej sprawcy.
Kapitan straży próbuje rozwikłać niezwykle trudną zagadkę. Ktoś zagraża życiu Patrycjusza. Jest wiele poszlak, ale żadna nie jest drogą fo rozwiązania.
W świecie przypominającym nasz, lecz będącym jego alternatywną wersją, wybucha epidemia, a wielka fala powoduje ogromne zniszczenia. Większość ludzi ginie...
Czarująca opowieść dla czytelników w każdym wieku (ale zwłaszcza dla młodego Sama Vimesa), pióra panny Felicity Beedle, czołowej autorki literatury dziecięcej...