Nigdy jeszcze polska polityka nie była tak destrukcyjna, a zarazem tak jałowa.
A wraz z polityka? – debata publiczna.
Mam wrażenie, że książka napisana kilka lat temu stała się jeszcze bardziej aktualna. Przeniesienie polityki w sferę symboli, oparcie jej o różnice kulturowe i spór tożsamościowy, gdzie nie ma mowy
o żadnym kompromisie, sprowadzenie całej polityki polskiej do kwestii, CZYJA będzie Polska, zamiast JAKA będzie – to trucizna, która może nas po raz kolejny pozbawić´ państwa i podmiotowości w międzynarodowej grze.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2020-09-29
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
Liczba stron: 0
Zdarzało się w historii, że król otaczał się tchórzliwymi dworakami, mówiącymi władcy tylko to, co ich zdaniem chciał usłyszeć. W...
Rafał A. Ziemkiewicz – po „Viagrze mać”, „Frajerach” i „Polactwie” proponuje polskiemu czytelnikowi kolejną...