Zabójca bohaterów zostaje aresztowany. Zasługi za to przypisane zostają Endeavor'owi. Powoli kończą się praktyki u bohaterów. Wiedza i doświadczenie wyniesione z nich, mają pomóc uczniom w zaliczeniu zbliżających się egzaminów pisemnych i praktycznych.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2016-04-04
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 189
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Ej, czemu tak się porobiło?! Przemarsz ogromnego złoczyńcy zwiększa liczbę ofiar! Muszę powiedzieć reszcie, jak wygląda sytuacja… Bo oni wciąż walczą...
Męczący mnie od pewnego czasu ból, od którego wydawało mi się, że pęknie mi głowa, w końcu zniknął… Ach…Przypomniałem sobie…...
Przeczytane:2023-05-15, Ocena: 5, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Ósma porcja przygód przyszłych bohaterów to nic innego jak poświęcenie całej uwagi na wspomniane już starcia z nauczycielami. Największa uwaga poświęcona jest oczywiście Deku i partnerującemu mu Bakugo. Ich „współpraca” daleka jest ideałowi i częściej widzimy wzajemną rywalizację (szczególnie ze strony Bakugo) niż próbę połączenia sił. Z każdym kolejnym przeczytanym kadrem sytuacja jednak się zmienia, tak samo jak zachowanie młodych bohaterów.
Nie brakuje tutaj również ukazania poczynań pozostałych uczniów. Sporo uwagi autor poświęca Momo (o czym może świadczyć umieszczenie jej na pierwszym planie obwoluty). Nastolatka z pozornie niepewnej siebie bohaterki przeradza się w kogoś, kto ma naprawdę wiele do zaoferowania i potrafi „zaskoczyć” przeciwnika. Niepotrzebnie jedynie moim zdaniem autor zdecydował się na nadmiernie eksponowanie jej walorów (strój). Pewna zauważalna sexualizacja może zniesmaczyć część czytelników.
Po zakończonych walkach przychodzi moment na chwilę wytchnienia, co służy twórcy do dalszego rozwinięcia wątku złoczyńców i ich pokrętnych celów. Wątek ten jest również wstępem do rozpoczynającego się „obozu szkoleniowego”. Łyżeczką dziegciu (dla niektórych odbiorców) będzie tu nazwa bohaterów, którzy odpowiedzialni są za przygotowanie wspomnianego obozu (Wild Wild PussyCats). Jest to oczywiście specyficzna forma humoru, która jednak nie każdego będzie musiała rozbawić.