Muchomora, zielonowłosa Opiekunka lasu, razem z psem Szyszkiem wędruje codziennie leśnymi ścieżkami. Zamiast zajmować się swoją pracą - złocić liście, słodzić jagody i dbać o zwierzęta, Muchomora sprząta. Sprząta po ludziach, którzy ,,przypadkiem" zostawili w jej lesie góry śmieci. Jak im wytłumaczyć, że ekologia jest ważna? Jak nauczyć ekomyślenia ich dzieci? Muchomora ma na to pomysł.
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2023-03-16
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 40
Poznajcie swoich rówieśników - Antka, Lenkę, Adę, Julka i Krzysia. Są przyjaciółmi i mają niezwykłą wyobraźnię. Wystarczą garnki, patyki, kamienie i już...
Tym razem zapraszamy dzieci do magicznego świata filmu! PO IiŚ, czyli Program Operacyjny „Infrastruktura i Środowisko” PO IiŚ to największy...
Przeczytane:2023-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Nawet jeśli czytając takie książki z synem nie podejmuję od razu tematu, nie tłumaczę mu o co chodzi, to często po jakimś czasie albo nawet i kolejnego dnia, wraca z pytaniami.
Taka jest też "Muchomora leśna czarodziejka" przybliżająca dziecku tematy ekologiczne.
Poruszone tu zostały kwestie zaśmiecania środowiska, konkretnie lasów. Muchomora i kilka innych postaci to opiekunowie danego wycinka lasu, rzek czy mokradeł. Są to osoby niezwykłe, posiadające magiczne moce, za pomocą których usuwają śmieci ze swoich terenów. Ale te moce są ograniczone, a z tej jednej puli należy także m.in. postawić prosto powalone drzewo, dodać koloru owocom na krzaczkach czy uzdrowić wrzosy. Opiekunowie spotykają się na corocznym zjeździe, na którym zastanawiają się jak rozwiązać sprawę wywożonych do lasu śmieci.
Jesteście ciekawi jak zakończy się ta historia? Przeczytajcie koniecznie, bo to nie tylko książka dla dzieci. Największy problem tkwi w niereformowalnych zachowaniach dorosłych właśnie.
Książka piękna, barwna, z dodatkiem magii. Wciągająca czytelnika a pomiędzy kolejnymi stronami wpajająca zasady ochrony środowiska poprzez pokazanie niechcianych zachowań. Ale to nie wszystko. Czytelnik dowie się także ile czasu rozkładają się poszczególne śmieci oraz, że nie wszystkie leśne owoce nadają się do zjedzenia.
Ciekawa, nie za długa, dla przedszkolaków w sam raz. Pisana zrozumiałym językiem.
Przyznaję, że polubiłam bohaterów tej historii.