Mroczny dar


Tom 1 cyklu Podwodny świat
Ocena: 3.5 (6 głosów)

W nieodległej przyszłości na skutek globalnego ocieplenia poziom oceanów podnosi się tak bardzo, że większa cześć kuli ziemskiej zostaje zalana. Ci, którzy przeżyli, mieszkają w gigantycznych, ponurych blokach przypominających ule. Jednak dla odważnych, spragnionych wolności jest jeszcze jedno wyjście...

Tay od urodzenia mieszka na dnie oceanu. Kiedy farma jego rodziców staje się obiektem ataku banitów, chłopak rozpoczyna walkę o dom - jedyny, jaki zna. W towarzystwie Gemmy, dziewczyny z lądu, która przybyła pod wodę w poszukiwaniu brata, przekracza granicę brutalnej rzeczywistości i odkrywa sekrety zagrażające podwodnej kolonii.

Kat Falls przedstawia niesamowity świat niebezpiecznej głębi, w której walka o przetrwanie wymaga nadludzkiej siły

Informacje dodatkowe o Mroczny dar:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2012-05-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-10-12156-1
Liczba stron: 296
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Klonowska

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mroczny dar

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mroczny dar - opinie o książce

Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2017-08-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 2017, gimnazjum,

W dzisiejszych czasach nie jest łatwo napisać coś nowego. Aby książka była czymś, czego jeszcze nie było trzeba się mocno wysilić (nie dziwi mnie to, w końcu ludzie piszą od lat). "Mroczny dar" miał być chyba właśnie czymś zupełnie innym niż dotychczas napisane książki. Cóż.... w pewnym sensie autorce się to udało. Pomysł na opisanie świata zalanego przez wody oceanów mógł zaowocować czymś ciekawym. Niestety Kat Falls przedobrzyła sprawę. Przez większość książki nie mogłam się połapać w stworzonym przez nią świecie. Myślę, że nowość potrzebuje pewnego wyjaśnienia, a "Mroczny dar" został podany jak oczywistość. Widać, że autorka miała ciekawą wizję, ale nie wyjaśniła jej dokładnie osobom, do których książka miała być skierowana.
Co do reszty - sama historia przypomina zwykłą powieść dla nastolatek, postacie są mdłe, a akcja też pozostawia trochę do życzenia. Jedynym atutem powieści Kat Falls byłby świat - gdyby został odpowiednio pokazany.
Jakoś szczególnie zachwycona nią nie jestem, ale da się przeczytać. Raczej należy do tych książek co to się przeczyta raz, a potem zapomni.

Link do opinii
Choć pomysł na powieść był... intrygujący, to samo wykonanie niezbyt przypadło mi do gustu. Niesamowicie nudziłam się podczas lektury.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Abigail
Abigail
Przeczytane:2012-09-23, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Duchy nie istnieją, ale banici tak." Cały czas słyszymy ekologów, którzy skandują, że globalne ocieplenie niedługo nas dosięgnie. Jak wtedy wyglądałoby nasze życie? Gdzie byśmy się ukryli? Na skutek globalnego ocieplenia może znacznie podnieść się poziom wód, co sprawi, że większa część ziemi zostaje zalana. Zastanawialiście się jak to jest mieszkać pod wodą? Właśnie taką wizję roztacza przed nami Kat Falls w swojej najnowszej książce "Podwodny świat. Mroczny dar". Dajcie się wciągnąć do mrocznej toni! Tay od urodzenia mieszka pod wodą, wraz ze swoją rodziną. Nie jest on zwyczajnym nastolatkiem - posiada bowiem połysk i tajemniczy mroczny dar, o którego istnieniu wie tylko on sam. Ze względu na przykre doświadczenia ze szpitala boi się dosłownie wszystkiego - igieł, testów, eksperymentów, a nawet sterylnego zapachu tego miejsca. Tay uwielbia życie pod wodą, swoją farmę i możliwość odnajdywania przeróżnych pamiątek z czasów przed globalnym ociepleniem. Kompletnie nie rozumie ludzi, którzy mieszkają na lądzie i nawet nie chce słyszeć o tym by zamieszkać tam. Podczas jednej ze swoich wycieczek poznaje swoją rówieśniczkę, Gemmę. Dziewczyna zeszła pod wodę, by szukać swojego ukochanego brata Richarda. Chłopak postanawia jej pomóc, lecz nie może przestać myśleć o tym, że to gang Szkarłat zabił jej brata. Do gangu należy kilkunastu banitów, którzy okradają statki towarowe, a potem również podmorskie farmy. Od czasów pojawienia się Cienia w ich zastępach nikt w wodzie nie jest bezpieczny. Czy uda im się wreszcie odnaleźć brata Gemmy? " - Jesteś duchem, prawda? - Jestem żywym człowiekiem - odparłem. - Tak jak ty. - Świecisz się - zauważyła z wyrzutem. - To nie jest świecenie - wyjaśniłem. - To się nazywa połysk. Od spożywania bioluminescencyjnych ryb. - Ludzie takich nie jedzą. - Na dnie oceanu owszem. - Serio? To takie... - Nachyliła się i dźgnęła mnie latarką w żebra. Krzyknąłem z bólu, a ona jeszcze głośniej. - A niech mnie gorąca smoła! Jesteś prawdziwy." Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy jest okładka. Pod palcami można wyczuć podwodną faunę i florę, co niesamowicie pasuje do tego rodzaju książki. Jednak nic innego mi się w niej nie spodobało.. Osoby, które są przedstawione na okładce kompletnie mi do siebie nie pasują. Główny bohater miał 15 lat, a ten wygląda na.. przynajmniej 20. Do tego mam największe ale, gdyż całkowicie inaczej wyobrażam sobie Taya i Gemmę. Postacie są puste w porównaniu do głębi fabuły tej książki. Po prostu nie mają w sobie nic specjalnego. Są grzeczni, mili i odważni - czyli standard. Zawsze są we właściwym miejscu i czasie oraz oczywiście zawsze wszystko im się udaje. Nieważne w jak wielkim bagnie by siedzieli, zawsze wyjdą z tego cało i jeszcze dostaną miano bohaterów. Żadna z postaci nie przykuła mojej uwagi na tyle, żebym nie mogła spać w nocy, myśląc, że fajnie byłoby kogoś takiego spotkać. Owszem, autorka opisami chciała podkolorować te postacie, ale niestety nie za bardzo jej to wyszło, co od razu można wyczuć. Jednak największym plusem tych postaci jest zerwanie ze stereotypowym zachowaniem mężczyzny i kobiety. W tym przypadku to chłopak wykazuje się wielkim rozsądkiem, natomiast dziewczyna jest lekkomyślna, a mimo to odważniejsza od niejednego faceta. Akurat ten fakt bardzo ułatwia czytanie książki. Podobało mi się to, że autorka napisała całą historię z punktu widzenia chłopaka, nieczęsto autorzy chcą pisać powieści z punktu widzenia płci przeciwnej, bo to nie jest zbyt łatwe zadanie. Jednak pani Falls bardzo dobrze z tego wybrnęła i byłam w pełni usatysfakcjonowana. Fabuła może nie jest jakoś wybitnie porywająca, ale ma w sobie coś takiego, że książkę chce się czytać dalej, żeby wreszcie poznać koniec przygód Taya i Gemmy. Ostatnio bardzo często autorzy poruszają tematy postapokaliptyczne, a jednak ta książka się wyróżnia na ich tle. Pani Falls zgrabnie uniknęła zwykłego romansu paranormalnego, nie popadając w młodzieżówkę. Tematyka tej książki dotyka ważniejszych tematów niż zwykła miłość, bowiem główny bohater musi walczyć o swój własny dom i o tych, których kocha. Urzekł mnie przede wszystkim sposób, w jaki pani Falls kreowała opisy. Może się wydawać, że autorka sama miała styczność z takim światem i widziała go na własne oczy, gdyż opisuje wszystko bardzo szczegółowo i precyzyjnie. Posługuje się przy tym prostym i przystępnym językiem, dzięki któremu bez problemu rozumiemy, co autorka chce nam przekazać. Książka jest naprawdę nietuzinkowa, lecz nie ma zbyt wielkiego szału. Ot, przyjemna lektura na ciepłe wieczory, pozwalająca zanurzyć się w orzeźwiającej rzeczywistości podwodnego świata. Nie wymagałam od tej pozycji zbyt wiele, a jednak naprawdę mile mnie zaskoczyła i zdecydowanie polecam ją każdemu. Od razu łapie czytelnika w swoje sidła i zmusza do czytania kolejnych stron, gdyż na każdej z nich możemy odkryć coś nowego. Na pewno przeczytam kolejną część przygód Taya i Gemmy pt. "Podwodny świat. Osada". Jeśli jeszcze nie zapoznałeś się z tą pozycją to naprawdę warto to nadrobić. " - Nie spodziewałam się nieludzkich jęków i goniących mnie świetlistych potworów. Każdy by pomyślał, że to duch. - Goniły cię potwory? Podparła się pod boki. Najwyraźniej jej to nie bawiło. - Wiedziałeś, że zaraz umrę ze strachu, co? - Nie, ja tylko... - A teraz wróciłeś, żeby pękać ze śmiechu na widok kretynki z lądu - dodała, zagłuszając moje słowa. - Gdyby tak było, przyprowadziłbym kolegów."
Link do opinii
Avatar użytkownika - glaadys
glaadys
Przeczytane:2013-12-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2013,
Patrząc na opis i okładkę w głębi duszy liczyłam na to, że może książka mnie wciągnie. Czekałam na moment, w którym nie mogłabym się od niej oderwać, na zakończenie, po którym pragnęłabym więcej. No i się nie doczekałam. Bohaterowie nijacy, akcja tylko miejscami ciekawa, a nawet podwodne otoczenie, które powinno budzić wyobraźnię, słabo wykreowane. Pomysł jest naprawdę oryginalny, ale autorka go nie wykorzystała. Szkoda.
Link do opinii
Inne książki autora
Nieludzie
Kat Falls 0
Okładka ksiązki - Nieludzie

W wyniku katastrofy biologicznej tereny na wschód od Mississippi zostały opuszczone. Feral Zone to miejsce zainfekowane przez wirus, który...

Osada
Kat Falls0
Okładka ksiązki - Osada

Tay od dawna wie, że ocean to niebezpieczne miejsce. Wypływając poza granice rodzinnejfarmy, musi być gotowy na zmierzenie się z najróżniejszymi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy