Arcydzieło komiksu franko-belgijskiego z cyklu Mrocznych miast. Serii uznawanej za jedno z najważniejszych osiągnięć science-fiction, adresowanych do dojrzałego czytelnika. Pełnej nawiązań do klasycznej sztuki i architektury Europy.
Giovanni Battista jest jednym z niezliczonych strażników ogromnej, przepastnej Wieży, której władze najwyraźniej zapomniały o jego istnieniu. Zmęczony oczekiwaniem na inspektora, Giovanni postanawia wyruszyć na jego poszukiwania. Podczas trudnej wyprawy na swojej drodze spotyka Eliasa Aureolusa Palingeniusa, który czuwa nad dziwnymi obrazami. Zakochuje się również w młodej Milenie. Pokonując coraz wyższe piętra Wieży, natknie się na szereg niespodzianek...
Wydawnictwo: Scream Comics
Data wydania: 2024-03-12
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 112
Młody oficer Franz Bauer zostaje wysłany z misją do odległego miasta Samaris, z którego nikt nie wraca. Franz jest zdumiony pięknem miasta. Wąskie ulice...
Twórcy cyklu MROCZNE MIASTA przedstawiają nam swoją wizję Paryża przyszłości. Choć formalnie dzieło to nie należy do najbardziej znanej serii stworzonej...
Przeczytane:2024-06-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
Kiedyś człowiek postanowił zbudować wieżę wysoką do nieba, która miała stać się drogą ku Bogu, lepszej przyszłości, odkryciu sensu bycia... I jak wiemy z Biblii, nie do końca się to powiodło. O podobnym zamyśle, ale jednocześnie i przyjmującym zupełnie inną postać w swym przeznaczeniu, opowiada klimatyczna opowieść komiksowa pt. ,,Wieża", która to ukazała się właśnie w nowym wydaniu nakładem Wydawnictwa Scream Comics.
Giovanni Battista jest konserwatorem i strażnikiem kilku pięter ogromnej wieży, która wydaje się nie mieć końca. Wobec braku odpowiedzi na liczne prośby o odwiedziny inspektora, ale też i z uwagi na brak materiałów do restaurowania kolejnych kruszących się elementów konstrukcji, postanawia on porzucić swoje samotne stanowisko i udać się wiele pięter niżej - tyleż po pomoc, co i ze skargą. Niefortunny wypadek sprawia, że trafia on do zupełnie innej części konstrukcji, gdzie przyjdzie spotkać mu pewnego ciekawego naukowca, jak i piękną dziewczynę. Przyjdzie mu również poznać kolejne z tajemnic wieży, które okażą się być wielce zaskakującymi...
Opowieść ta - autorstwa znakomitego twórcy komiksów w osobie Benoîta Peetersa, stanowi kolejną odsłonę kultowej już serii ,,Mroczne miasta", która łączy swoją fantastyczną wymowę z pięknymi nawiązaniami do historii i architektury Europy. I dokładnie to też mamy na kartach tego albumu, gdzie z jednej strony są niezwykłe losy i przygody Giovanniego, zaś z drugiej fascynujące spojrzenie na świat antycznej Italii. Efektem jest opowieść, która intryguje fabułą, oczarowuje ilustracjami i fascynuje swoją tajemniczą wymową.
Główną oś wydarzeń stanowią kolejne wydarzenia z udziałem Giovanniego Battisty - gdy ten opuszcza swoją placówkę, gdy trafia do przedziwnego miasta na wieży, jak i gdy wreszcie, z pomocą nowo poznanych osób, udaje się w górę, ku kolejnym piętrom i ich tajemnicom. I najwspanialsze w tej historii jest właśnie to, że do samego końca - podobnie, jak nasz główny bohater, nie wiemy czym jest ta wielka konstrukcja, dokąd prowadzą jej kolejne z pięter oraz kto zarządza tym całym chaosem. I odkrywanie tej wiedzy jest niezwykle przyjemnym, czytelniczym doświadczeniem...
Pięknie prezentuje się ta opowieść również pod postacią swoich klimatycznych, pociągniętych surową i bardzo drobną kreską, niezwykle wyrazistych rysunków, które z jednej strony kojarzą się z dawną sztuką, ale z drugiej też i przywołują skojarzenia z architektonicznymi pracami. To coś pomiędzy tymi dwoma światami, co jest tyleż ładne dla oka, jak i bardzo realistyczne. Do tego mamy tu naprawdę ciekawe i zróżnicowane kadrowanie oraz czerń i biel, ale czasami przełamywane pięknem innych, tym razem naprawdę mocnych kolorów. Wspaniale patrzy się na te ilustracje.
Znajdziemy tu wiele ciekawych rzeczy - fantastykę, taką raczej spod znaku post apo, barwną przygodę, która kojarzy się z literacką klasyką, szczyptę namiętności i romansu, jak i też humor, który przybieraj raczej czarne barwy, aczkolwiek który też cechuje wielka inteligencja. Do tego dochodzi coś, co określiłabym mianem filozoficznej dygresji autora z odbiorcą, który to niniejszą opowieścią skłania go do wielu ważnych refleksji nad ludzkim losem, nad niesprawiedliwością życia, czy też nad jego prawidłami, które niezależnie od czasu i miejsca pozostają niezmiennymi, gdzie to każdy chce być szczęśliwym, ale nie każdy może. To ambitna odsłona komiksowej sztuki.
Z wielką przyjemnością poznawałam każdą z kolejnych stron tego albumu, ciesząc się jego postacią, treścią, emocjonalną wymową. To literacka uczta z naprawdę najwyższej półki, którą smakuje się niespiesznie, z należnym uznaniem i zainteresowaniem losami Giovanniego i jego ukochanej. I choć być może sama akcja nie pędzi tu z zawrotną prędkością, to jest w tej historii coś takiego, że nie możemy się jej oprzeć, chcąc czerpać z niej jak najwięcej i jak najdłużej. Innymi słowy - to znakomity komiks.
,,Wieża", to jedna z tych odsłon komiksowej sztuki, wobec której nie można przejść obojętnym. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, jak i również po pozostałe odsłony serii ,,Mroczne miasta".