Question: What would you do if you lost your best friend’s horse?
Relax. This is purely hypothetical.
But, seriously, what would you do?
It’s an easy Sunday at home while your wife’s at work, and you look away for two minutes to make lunch for a couple of demanding toddlers. Somehow, by magical mist or advanced parkour, the monster is gone.
Okay, fine. It’s not hypothetical.
The guy off of work is me, Thatcher Kelly, and the horse I lost is actually Kline’s ginormous dog.
But I still have his kids and demon cat, along with my own child and pig. I’m practically batting .667 at this point, and that’s a pretty good average. Right?
Or one short jump from the devil’s number.
Motherfluffer.
Informacje dodatkowe o Mother Fluffer:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2017-05-13
Kategoria: Romans
ISBN: b.d
Liczba stron: 112
Język oryginału: angielski
Kup książkę Mother Fluffer
Zobacz także
Mother Fluffer - opinie o książce
A secret duo of romance authors team up under the pseudonym Max Monroe to bring you more from their sexy, laugh-out-loud new series. Can you ever get enough...
Ty uważał się za najprzystojniejszego z braci Winslowów. Dodatkowo był inteligentny i potrafił postępować z kobietami. Wykładał na Uniwersytecie Nowojorskim...
Przeczytane:2017-09-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2017, Do kupienia kiedyś tam,
Myślałam, że autorzy starają się nie faworyzować stworzonych przez siebie par, ale zdecydowanie nie mam nic przeciwko! Skoro efektem takiego faworyzowania jest kolejna nowelka poświęcona Thatchowi i Cassie!
Akcja książki dzieje się 4 lata po wydarzeniach z poprzedniej części, więc rodziny naszych par zdążyły się już nieco powiększyć i główny wątek skupia się na Thatchu opiekującym się tą wesołą ferajną... A musi jakoś opanować 3 dzieci, psa o gabarytach konia, kocie wcielenie Szatana i 15 kilogramową "miniaturową" świnkę.
Oj tak, zdecydowanie - DZIEJE SIĘ! Zwłaszcza, że w pewnym momencie Thatch podpada Cassie i ta postanawia się zemścić małym psikusem... Nikt chyba nie lubi wylewać łez, ale łzy ze śmiechu to już inna bajka. A ja wylałam ich przez całą serię sporo!
Żeby nie było żadnych wątpliwości, "Bad Boy Billionaires" jest absolutnie moją ulubioną serią z tego gatunku!