Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2005-04-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 236
Opinia ukaże się wkrótce.
Książka czytana dla przyjemności.
Mój ulubiony bohater Królowej Kryminału - Mały Belg z troszkę przerośniętym ego, ale z genialnym umysłem.
Czy trudno jest zamordować człowieka, tak by nikt nas nie podejrzewał? A dwóch ludzi? Trzech...? Oczywiście, morderstwo, to dla sprytnego nic trudnego. Tym razem nie spotkamy pokornej panny Marple ani zarozumiałego Poirota. Jednak nawet bez nich małe angielskie miasteczko nie traci nic ze swego uroku.
Typowo Agathowy kryminał. Jest tu bardzo ciekawa zagadka kryminalna, ale i sporo klimatu małomiasteczkowego, angielskiego. Świetne postacie. Bardzo wciągająca książka.
"To dziwny gość - powiedział Rupert, wskazując na zamknięte drzwi - Jest w nim coś osobliwego, coś... -Podejrzanego? - wtrąciła pani St Vincent, uśmiechając...
Trup w bibliotece pułkownika Bantry`ego. Trup dziewczyny. Co na to żona? Jej przyjaciółki są zachwycone... Powinna była bardziej pilnować męża,...
Przeczytane:2018-09-04,
Czy morderstwo to na prawdę nic trudnego? Czy tak łatwo pozbawić kogoś życia? Głównym bohaterem powieści jest Luke, który w trakcie podróży pociągiem poznaje miłą staruszkę. Gadatliwa i wścibska pani wyznaje Fritzwilliamowi, że w ostatnim czasie doszło do wielu morderstw na niewinnych ludziach i po pewnym czasie odkryła, kto jest winowajcą i teraz chce złożyć donos na policję. Niestety, zostaje potrącona przez samochód. Czy to zbieg okoliczności? Luke postanawia zabawić się w detektywa i odkryć, kto pociąga tutaj za sznurek.
Wszystko byłoby pięknie, ale brakuje mrożącej krew w żyłach akcji i ciekawej historii. Brakuje tu koloru. W całej książce poznajemy historię oraz domniemaną śmierć kilku bohaterów. To właśnie wokół nich obraca się śledztwo i cała akcja. Dobry kryminał ma to, że pod koniec rozdziału wbija w fotel i daje powód do czytania kolejnego - tu niestety tego nie ma. Książka nie wciąga na tyle, aby nie mogło być się w stanie od niej oderwać.
Plusem jest tu wielowątkowość - oprócz zagadki kryminalnej mamy tu miłość głównych bohaterów. Fabuła jest klarowna, język zrozumiały i prosty. Książkę ciężko polecić osobom, które zaczynają przygodę z kryminałami, a zwłaszcza tymi autorki, gdyż mogą się zniechęcić. Polecam zacząć od innej pozycji, bo na prawdę warto zapoznać się z twórczością Christie.