Monika, utalentowana tancerka i choreografka musicali, ma wszystko – sławę, pozycję i w miarę ustabilizowane życie. W miarę, bo kiedy na jej drodze staje dwóch mężczyzn z przeszłości, dotąd zakorzenione wartości, takie jak uczciwość, szacunek i prawda, tracą na znaczeniu. Lawirowanie pomiędzy spokojnym i wyrozumiałym Markiem a bawidamkiem Maciejem, nastawionym na spełnianie własnych zachcianek, doprowadzi bohaterkę do wielu życiowych zakrętów, z których z trudnością będzie musiała wrócić na właściwe tory.
Wszystko się zmienia, gdy Monika wpada w zastawione przez przeznaczenie sidła – jeden z mężczyzn ulega wypadkowi i zostaje w jego wyniku oszpecony, a drugi nie chce słyszeć o założeniu rodziny. Na kogo będzie mogła liczyć, kiedy i ją dotknie osobista tragedia? Który z nich pomoże jej w walce z depresją? Kogo pokocha na tyle, by odmienić swój los?
To opowieść o niekoniecznie słusznych wyborach. O pragnieniu życia jak w bajce z zakończeniem „długo i szczęśliwie”, jeśli takowe w ogóle jest możliwe. O walce pomiędzy tym, co właściwe, a tym, co pożądane.
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2023-02-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
RECENZJA
🩰"MONIKA"🩰
AUTOR: Ela Downarowicz - strona autorska
Wydawnictwa Videograf SA
"-Nic w życiu nie jest proste. Każdy dzień stawia przed nami nowe wyzwania.
-.... i tylko od nas zależy, czy jesteśmy w stanie im sprostać. Najważniejsze to walczyć.... wbrew przeciwnościom."
Czy można żyć na granicy pięknej baśni?
Czy platoniczne zauroczenie, w trudnych chwilach przynosi ukojenie?
Czym jest bezgraniczna miłość?
Monika to poruszająca, pełna wirujących emocji, trudnych tematów, trudnych wyborach i niekoniecznie słusznych, złych decyzji, depresji, przewrotnym losie, który pisze własne scenariusze, niespełnionej miłości historia, która jest niezwykle życiowa. Opowieść poruszy nie jednego czytelnika, wywoła niemałe emocje i w niektórych momentach zszokuje postępowaniem głównej bohaterki.
Opowieść o pogubionej kobiecie, która wplątała się w trójkąt uczuć napędzany adrenaliną, szaleństwem, pożądaniem a z drugiej strony stabilizacją, którą marzyła od lat.
Monika to opowieść o walce pomiędzy tym, co jest właściwe, a tym, co pożądane.
Autorka w ciekawy sposób pokazuje, co tak naprawdę liczy się i jest najważniejsze w życiu, aby przyjmować dary ofiarowane przez los bez oceny, zbędnych wahań i szukania odpowiedzi na dlaczego.
Pokazuje również, jacy ludzie potrafią być egoistami i nic innego się nie liczy, tylko ja i nikt więcej.
Autorka ma lekki i przyjemny styl, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie.
Pisarka umie pokazać i wywołać wiele emocji, zadać wiele pytań, na które musimy sobie odpowiedzieć i przemyśleć co tak naprawdę ważne jest w życiu.
Bohaterowie świetnie wykreowani, prawdziwi, pełni wad, a również empatyczni, z sercem na dłoni.
Główna bohaterka Monika okropnie mnie rozczarowała swoim postępowaniem. Strasznie irytująca, egoistyczna nie raz chętnie bym ją trzasła po głowie, a to, co chciała zrobić swojemu dziecku, do tej pory nie mogę pojąć. Ta postać wywoła niemałe emocje.
Moją ulubioną postacią, którą pokochałam, był Marek, który wpisał się do moich mężów książkowych. To facet, który zyska grono swoich wielbicieli, swoim postępowaniem. Uwielbiam go. Dzięki tej postaci zobaczymy czym, jest prawdziwa bezinteresowna miłość. Ten mężczyzna miał ogromne pokłady empatii i dobre serce.
"...niepożądanego etapu życia nie można wymazać z pamięci, nie da się cofnąć zegara i nagrywać wciąż od nowa poszczególnych scen. Życie to nie teatr z suflerem u boku i możliwością nieskończonej liczby powtórek...."
Monika Miler ma trzydzieści cztery lata, jest utalentowaną tancerką i choreografką, jest sławna, piękna, zdaje się, że ma wszystko. Samotna nigdy nie potrafiła zagrzać miejsca w dłuższym związku.
Była egoistką stawiająca na siebie, na początku to był zdrowy egoizm, z zakorzenionym szacunkiem, prawdą i uczciwością względem innych.
Wszystko jest do czasu, gdy na jej drodze staje dwóch mężczyzn, a ona wplątuje się w trójkąt uczuć napędzany adrenaliną, pożądaniem, wtedy nic nie będzie takie samo. Życie trzech osób, które los postanowił, ponownie złączyć zmieni się niewyobrażalnie.
Wpadła w wir, z którego nie widziała właściwej drogi wyjścia. Straciła poczucie, co jest dobre, a co złe. Pogmatwała sobie życie.
Kobieta zapomniała tylko, że los często pisze swoje własne scenariusze, niekoniecznie realizujące nasze plany i marzenia.
Staje na życiowym zakręcie, podejmując irracjonalne decyzje.
-Na którego mężczyznę będzie mogła liczyć?
-Czy niespełniona miłość może prowadzić do szaleństwa?
-Którego z mężczyzn wybierze Monika i czy będzie umieć wybrać, któregoś z nich?
-Czy Monika zaakceptuje swój los?
-Do czego posunie się zdesperowana kobieta?
-Jakim człowiekiem okaże się Maciej?
-Czy Marek zakończy relację, która niosła za sobą wyłącznie cierpienie?
-Kim stanie się Monika?
-Czy Monika dostanie drugą szansę?
Polecam.
Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.
Książki obyczajowe mają to do siebie, że zwykle są łatwe w odbiorze, opowiadają historie "życiowe" i przewidywalne, często napisane są w taki sposób, że po pierwszej stronie rezygnuję z lektury albo po przejrzeniu nawet nie zaczynam, bo nie wzbudzają mojego zainteresowania. To, co najbardziej cenię w książkach, to prawda. Jeśli czytam, często również książkę z tak zwanej górnej półki, a wyczuwam, że nie była napisana sercem, tylko z głowy, to nie ocenię jej wysoko. Jak jest w przypadku "Moniki"? Teoretycznie to literatura obyczajowa, która nie powinna mnie zainteresować, a jednak nie mogłam się oderwać od lektury. Autorka ma w sobie takie pokłady empatii, wyczucia i zrozumienia, które przepięknie łączy z talentem pisarskim, że lektura "Moniki" poruszyła we mnie najgłębsze emocje i sprawiła, że jeszcze długo po zamknięciu książki buzowały we mnie i nie mogłam ich porzucić. Dla mnie to znak, że książka została napisana sercem.
"Monika" to trzecia książka autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i po raz trzeci mam wrażenie, że pani Ela rozumie kobiety i ludzi ponadprzeciętnie. Nie ocenia swoich bohaterów, jest dla nich wyrozumiała i za sprawą swojego pisania pozwala czytelnikom dotknąć sedna życia, przeżywania pozytywnego i negatywnego, bez patosu i sztucznego nadęcia. Wielki to dar umieć pokazać drugiemu człowiekowi to, co najprawdziwsze i za to chylę czoła. Styl powieści jest bardzo przyjemny, czytało mi się szybko i łatwo. I wciąż miałam poczucie, że autorka rozumie świat w sposób dokładnie taki sam jak ja, a to zdarza mi się niezwykle rzadko. Czekam na kolejne powieści.
Pierwszy raz miałam styczność z twórczością autorki i już mogę powiedzieć ,że polubiłam styl w jakim jest napisana. Opis bardzo mnie zaciekawił , wiec nie mogłam się doczekać aż książka trafi w moje ręce. A droga do mnie nie była taka łatwa do pokonania, aż tysiąc kilometrów, warto było czekać.
Książka opowiada o losach głównej bohaterki,Moniki. Która jest perfekcjionistką w swojej pasji , którą jest taniec. Jest on nieodłącznym elementem jej życia. Mimo , ze zawsze jej grupa taneczna i przyjaciółka mogli na nią liczyć , coś się zmienia, gdy Monika wpada w sidła miłości i zdrady. Nie mogąc się opanować , brnie dalej w kłamstwa do momentu aż zrodzi się owoc . Wtedy wszystkie sekrety muszą ujrzeć światło dzienne? Tylko czy jej psychika wytrzyma? Czy otoczenie nie zepchnie jej w czarną otchłań ?
Książka początkowo zaczyna się lekko i przyjemnie. Później , gdy następuje rozwój akcji, autorka funduje nam i swoim bohaterom , emocjonalny roller coster. Dosłownie.
Monika, jest osobą , która trochę z własnej woli zafundowała sobie taki los. Z początku trudno było mi ją polubić, oraz jej charakterek. Ale z każdą kolejną stroną było mi poprostu jej bardzo żal. Dzięki pomocy bliskim udało jej się stanąć na nogi, ale te przeżycia zapamięta na długo. Postawa Marka jak najbardziej godna podziwu, nie wiele osób bylo by w stanie zmienić całe swoje życie i podporządkować się do zaistniałej sytuacji . Były wzloty i upadki, ale za to piękne zakończenie. Polecam.
Ela poznaje Mariusza w dość nieoczekiwanym momencie swojego życia. Wszystko przeczy ich związkowi – różnica wieku, status społeczny i rodzinny, ale...
Cecylia i Celina, jednojajowe bliźniaczki, wszystko w życiu robiły razem. Do czasu, aż jedna z nich podejmuje decyzję, by zostać tajną agentką rządową...
Przeczytane:2023-03-31, Ocena: 5, Przeczytałem,
To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Ela", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po powieść autorki. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę sprawnie i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam historię Moniki w jeden wieczór. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani, to postaci niezwykle prawdziwe, takie z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Na kartach powieści poznajemy historię tytułowej Moniki, mogłam dowiedzieć się co ta kobieta myśli, czuje, z czym się boryka, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Chociaż przyznaję, że nie zawsze w pełni zgadzałam się że światopoglądem kobiety. Autorka wystawiła Monikę na nie lada próbę i postawiła na jej drodze szereg przeciwności losu, które wywołują w Czytelniku natłok skrajnych emocji, skłaniając tym samym do głębszych przemyśleń nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy. Autorka w swoich powieściach lubi i nie boi się poruszać życiowych i trudnych tematów, tym razem też tak było. "Monika" to emocjonująca, miejscami poruszająca i pełna życiowych mądrości i prawd historia, która wciąga od pierwszych stron! Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści Eli! Polecam!