Modliszka

Ocena: 5.17 (12 głosów)

Wszystko wskazywało na to, że początek nowego tysiąclecia będzie dla Mileny i Lucjana Płoszyńskich jednym pasmem pomyślności i sukcesów, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Los jednak zadecydował inaczej. Udany na pozór związek nagle się rozpada, a każde z małżonków rusza w swoją stronę. Po raz drugi w życiu Milena zostaje porzucona przez mężczyznę, a jednak to właśnie o niej można powiedzieć, że odniosła sukces. Milena nie zamierza szukać szczęścia w ramionach kolejnego męża, gdyż bardzo jej odpowiada status niezależnej, samodzielnej kobiety. Ma czas dla swoich bliskich i przyjaciół, a także dla wszystkich, którzy potrzebują jej pomocy. Szybko się jednak przekonuje, że ludzie – nie wyłączając jej samej – są trochę jak modliszki...

Informacje dodatkowe o Modliszka:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-01-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7839-406-8
Liczba stron: 488
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Modliszka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Modliszka - opinie o książce

Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2015-04-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2015 :), Mam,
Wszystko wskazywało na to, że początek nowego tysiąclecia będzie dla Mileny i Lucjana Płoszyńskich jednym pasmem pomyślności i sukcesów, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Los jednak zadecydował inaczej. Udany na pozór związek nagle się rozpada, a każde z małżonków rusza w swoją stronę. Po raz drugi w życiu Milena zostaje porzucona przez mężczyznę, a jednak to właśnie o niej można powiedzieć, że odniosła sukces. Milena nie zamierza szukać szczęścia w ramionach kolejnego męża, gdyż bardzo jej odpowiada status niezależnej, samodzielnej kobiety. Ma czas dla swoich bliskich i przyjaciół, a także dla wszystkich, którzy potrzebują jej pomocy. Szybko się jednak przekonuje, że ludzie - nie wyłączając jej samej - są trochę jak modliszki...
Link do opinii
Avatar użytkownika - karola27
karola27
Przeczytane:2015-02-21, Ocena: 6, Przeczytałam, wyzwanie: 52 książki w 2015 roku,
"Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci...". Są to słowa przysięgi małżeńskiej, którą składa się ukochanej osobie patrząc jej prosto w oczy. W obecności rodziny, przyjaciół, a przede wszystkim przed Bogiem. Jest to chwila piękna i wzruszająca...Ale niestety życie pisze różne scenariusze. Dwoje ludzi, którzy zostali połączeni węzłem małżeńskim nagle stają sobie zupełnie obcy i wyruszają w drogę w przeciwnym kierunku... Małżeństwo Mileny i Lucjana to zwyczajne małżeństwo. Ona wykonuje zawód protetyka, on prowadzi hurtownię budowlaną. Jeśli chodzi o sprawy finansowe, narzekać nie mogą. Radek, syn Mileny, obecnie student Politechniki Gdańskiej również nie przysparza jakiś wielkich problemów wychowawczych. Tworzą razem zgodną i szanującą się rodzinę.. Ale jak w każdej rodzinie bywają chwile, które zaliczyć można do tych mniej radosnych. W związku Mileny i Lucjana również pojawiają się lepsze i gorsze dni. Ale chyba takiego dnia, to Milena się nie spodziewała... Informacja o zdradzie jej męża pada na nią jak grom z jasnego nieba. Jeszcze większym szokiem jest dla niej dodatkowa wiadomość, że Pan mąż spodziewa się potomka. Po 20-tu latach zdawałoby się szczęśliwego małżeństwa. Bo za takowe uważała je Milena, nagle jej ślubny wykonał skok w bok. Chyba nie ma nic gorszego dla kobiety, gdy jej miejsce u boku ukochanego zajmuje młodsza wiekiem. A co za tym idzie również atrakcyjniejsza... Na szczęście małżonek posiada odrobinę uczciwości i przyznaje się do popełnionego czynu. Tylko z honorem już troszkę gorzej...Wydaje mu się, że nic się nie stało i w dalszym ciągu mogą tworzyć zgodne i szczęśliwe małżeństwo. A to się bidulek zdziwił...Nie zastanawiając się ani chwili Milena pakuje w walizki dobytek Lucjana i wystawia je za drzwi. Jednocześnie wyrzuca go ze swojego serca... I co teraz? Załamać się i wpaść w depresję. Nic z tych rzeczy. W przypadku Mileny zdrada nie oznacza końca świata, a wręcz przeciwnie. Bardzo dobrze czuje się w skórze "wolnej" kobiety...Spełnia się zawodowo, rozpoczyna przygotowania do kursu na prawo jazdy...Żaden chłop w tym momencie nie jest jej do życia potrzebny. Ma swoje grono przyjaciółek, z którymi spotyka się na zebraniach klubu, o dość specyficznej nazwie "KWAK" - Klub Wciąż Atrakcyjnych Kobiet...Nie powiem, ale z chęcią bym do takiego klubu dołączyła...Nowa znajomość z Laurą Widacką przeradza się z kontaktów sąsiedzkich w bardziej przyjacielskie...Do tego syn ma dla niej fantastyczną wiadomość, że zostanie babcią oraz teściową...:-) Gdzie tu czas na jakieś rozmyślanie... Gorzej z Lucjanem...Chyba "nowa" ukochana nie służy mężczyźnie...Sam wybrał dla siebie taki los, nikt go do zdrady nie zmuszał... Wielkie brawa dla Pani Ireny, za to w jaki sposób przedstawiła historię zdradzonej kobiety. "Modliszka" to fantastyczny poradnik psychologiczny dla kobiet, które poczuły smak zdrady w swoim życiu. Nie warto płakać, załamywać się...Bierzcie przykład z Malwiny, tak zachowuje się mądra, silna i inteligentna kobieta. Bierze wszystko na klatę i idzie dalej...Ogromny plus dla autorki za to, że nie zapędziła Mileny na siłę w ramiona kolejnego mężczyzny. Chociaż jeśli chodzi o powodzenie u płci męskiej to kilku chętnych bardzo chciało mieć ją u swego boku...Ale na chwilę obecną to nie jest odpowiedni czas na zakochanie...Taką kobieta podjęła decyzję i jest z tego powodu szczęśliwa... Gdy zaczęłam czytać książkę, zastanawiałam się o co chodzi z tą tytułową modliszką. Przecież to takie małe, niepozorne zielone stworzonka. Ale w książce czytelnik będzie miał do czynienia z porównaniem tego owada z człowiekiem. A dokładniej z kobietą. Kobieta-modliszka to taki odpowiednik męskiego playboya. Wykorzysta i zostawi...Nie dba o uczucia mężczyzny, który traktowany jest jak przedmiot... Jako pierwsza na mecie w wyścigu tytułowych "modliszek" pojawia się Irmina - nowa ukochana Lucjana...Dogania ją Laura Widacka...Trzecią na podium jest...,a nie powiem :-). Zdradzę tylko, że uczestniczek w wyścigu było kilka...Jedne były bardziej "modliszkowate", drugie troszkę mniej. Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Zawiera w sobie duże pokłady optymizmu i wiary w lepsze jutro. Wywnioskować z niej można, że kobiety to nie jest taka słaba płeć...Drzemie w nas ogromna wewnętrzna siła. Trzeba dążyć do wyznaczonego sobie wcześniej celu, spełniać marzenia. Najlepszą terapią w trudnych życiowych momentach i co najważniejsze bardzo skuteczną są przyjaciele na których można zawsze polegać... Przeczytałam powieść lotem błyskawicy. Spędziłam w jej towarzystwie kilka fantastycznych godzin...Tak naprawdę, chyba każda z nas ma coś w sobie z modliszki. Może trudno jest nam się do tego przyznać, albo skrzętnie to w sobie ukrywamy...albo po prostu o tym jeszcze nie wiemy, że posiadamy w sobie takie cechy... Zachęcam do sięgnięcia po książkę Ireny Matuszkiewicz szczególnie panie, tak dla sprawdzenia siebie. A przede wszystkim warto poznać główną bohaterkę książki, kobietę która udowodniła, że można być z siebie dumnym. Nie wiem, jak ja bym się zachowała w podobnej sytuacji, ale wiem na pewno, że chciałabym zachować się w taki sposób w jaki uczyniła to Milena. Z godnością i z klasą...
Link do opinii
Kto jet modliszką? Milena - główna bohaterka - która mimo przeżytych z mężem dwudziestu kilku lat, rozwodzi się, gdyż nie może wybaczyć zdrady; Synowa, która rzuca studia, aby urodzić dziecko; Była teściowa, która przetrzymuje psa; a może sąsiadka czy przyjaciółka? Przeczytajcie, a zagadka się wyjaśni.
Link do opinii
Avatar użytkownika - moniapili
moniapili
Przeczytane:2015-03-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Elia
Elia
Przeczytane:2014-12-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytane 2014-2023,
Avatar użytkownika - muchowa
muchowa
Przeczytane:2014-10-14, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2014-09-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2014-02-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 2013,
Inne książki autora
Zjazd rodzinny
Irena Matuszkiewicz0
Okładka ksiązki - Zjazd rodzinny

Rok 2014. Ewa Parelska, archiwistka i entuzjastka historii, postanawia urządzić zjazd swoich krewnych, tych z bliska i tych z daleka. A zbierze się ich...

Przeklęte, zaklęte
Irena Matuszkiewicz0
Okładka ksiązki - Przeklęte, zaklęte

Pięć kobiet, cztery pokolenia i jedno przekleństwo, które prawie sto lat temu spadło na babkę i objęło cały ród po kądzieli. Klątwa nie przestała...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy