Moc przebudzenia. Jak żyjemy, tak odchodzimy
Pema Chödrön

"Moc przebudzenia" to książka, której autorka daje nam wskazówki jak żyć z radością pomimo trudności, jak akceptować wszelkiego rodzaju końce w naszym życiu, i otworzyć się na nowy początek. I co najważniejsze, odkrywa przed nami, jak sposób życia wpływa na nasze odchodzenie.
Pema Chödrön przytacza również przykłady z życia, w których być może nie jeden z nas się odnajdzie. Mamy tu również przedstawione metody jak przemienić trudne emocje, związane ze zmianami, w drogę przebudzenia i otwarcia się na nowe.

Według mnie książka ta trafi szczególnie do osób interesujących się buddyzmem i tamtym kierunkiem rozwoju oraz spojrzenia na życie.

Nowy rok z książką zaczęłam nieco filozoficznie, bo od mądrości opartych na buddyzmie tybetańskim. „Moc przebudzenia”, to książka z pogranicza religii, filozofii i psychologii, której głównym tematem jest niełatwy temat śmierci.

Pema Chödrön, we wstępie napisała: "Jestem przekonana, że największa szansa na rozwój osobisty pojawia się wtedy, gdy umysł i serce w większym stopniu wypełnione są ciekawością niż zwątpieniem; mam nadzieję, że przeczytacie tę książkę z podobnym nastawieniem" Tak też poczyniłam i muszę przyznać, że czerpać z książki można wiele, niezależnie od tego, jakiego jest się wyznania i jakie prezentuje poglądy.

Śmierć dosięgnie nas wszystkich, czy tego chcemy, czy nie… bogatych, biednych, pracowitych i leniwych…, ale według buddyzmu jest ona jedynie stanem przejściowym „bardo”, który prowadzi nas do następnego życia- wcielenia. Dlatego też powinniśmy pracować nad sobą, nad swoim charakterem i świadomością. Wyzbyć się złych przyzwyczajeń, nałogów i nawyków. Powinniśmy kontrolować emocje, i nie dopuścić, aby to one kontrolowały nas. Potrzebne są do tego codzienne ćwiczenia, medytacja, długie poszukiwania otwartego umysłu oraz oczyszczenie się ze wszystkich myśli i emocji. Jest to bardzo istotne, ponieważ to, co wypracujemy, zabierzemy ze sobą do następnego wcielenia, w którym się odrodzimy po śmierci. „ Jak żyjemy, tak odchodzimy”. Koniec, czyli śmierć jest równocześnie początkiem nowego życia. Cykl się powtarza. O śmierci trzeba rozważać, trzeba zrozumieć na czym polega, przygotować się na nią, oswoić lęk. "To jest książka o lęku przed śmiercią. A mówiąc precyzyjnej, to jest książka, która stawia pytanie: "Jak sobie radzimy z najbardziej fundamentalnym lękiem, czyli lękiem przed śmiercią?"

Mimo ciężkiego tematu „Moc przebudzenia” to bardzo pozytywna książka, i poza aspektem śmierci, pokazuje drogę mądrości i dobra. Jak choćby poprzez fakt, że chcąc zmienić świat należy zacząć od siebie, a dobro i dobra energia, którą emanujemy rozchodzi się jak fala i jak domino angażuje kolejne istoty. To, co musimy w sobie zwalczyć, to pięć trucizn, które nas zatruwa: złość, pragnienie, agresja, ignorancja i zazdrość, bo prawdziwa przyczyna naszego nieszczęścia nie leży na zewnątrz, ale wewnątrz w nas. To my pozwalamy dopuszczać do siebie takie, a nie inne emocje. Nie powinniśmy przywiązywać się również do rzeczy materialnych i przyziemnych spraw, ponieważ to wszystko jest tymczasowe i ulotne. Kiedy się z tym pogodzimy łatwiej będzie nam opuścić ten świat. Radość życia przyniesie nam również pokora i wdzięczność za każdą chwilę, nawet tę złą, bo i ona nas czegoś w życiu uczy.

Rozważania autorki pozwalają spojrzeć na znane nam zjawiska i emocje z zupełnie innej strony i odkryć drugą ich naturę. Przez to uzyskamy szersze spojrzenie i więcej otwartości na świat i to, co nas w nim spotyka.

„Moc przebudzenia” podzielono na 25 niedługich rozdziałów, tak, aby po każdym można było zatrzymać się i zastanowić nad jego zawartością. Książka napisana jest w bardzo przystępny sposób. Obrazowana przykładami i doświadczeniami autorki. Będzie ciekawą lekturą dla każdego, kto ma ciekawość świata.

Moc przebudzenia 

Ta książka została napisana przez Peme Chodron, która jest wyznania buddyjskiego. Niemniej jednak nie nakłania ona do swojej wiary, a jedynie pokazuje jak można przygotować się do śmierci i odejścia z tego świata. Każda wiara ma swoje życie doczesne, a życie na ziemi ma nas do niego jedynie przygotować. "Moc przebudzenia" pokazuje, co możemy zrobić, aby nie bać się zmiany tego miejsca. 

Książka napisana została w bardzo przystępnym języku. Czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. I mimo, że kiedyś poradniki omijałam szerokim łukiem, to teraz sięgam po nie coraz chętniej i częściej. 

Dodatkowym atutem książki jest jej cudowne wydanie, obok którego nie można przejść obojętnie! 

Dziękuję @wydawnictwo_zwierciadlo za możliwość poznania tej wyjątkowej pozycji! 

Instagram: violet.and.dog
.
Według różnych danych buddyzm jest czwartą co do wielkości religią świata (ponad 500mln wiernych). Liczba jej wyznawców może być jednak wyższa z uwagi na rosnącą jej popularność, szczególnie wśród aktorów czy celebrytów. Autorka książki celebrytką ani aktorką nie jest. To mniszka mieszkająca na stałe w klasztorze buddyjskim. Pema Chödrön (a właściwie Deirdre Blomfield-Brown) to autorka licznych publikacji dotyczących medytacji, kształtowania charakteru i afirmacji życia. W lipcu bieżącego roku skończyła 87 lat, lecz mimo to nadal jest osobą aktywną zawodowo.
.
Z książki Chödrön dowiemy się m.in. tego, czym jest proces rozpuszczania, a także poznamy różne rodzaje mądrości. Otwarcie się na życie to jej zdaniem otwarcie się na śmierć. Autorka zachęca do podążania ścieżką przebudzenia Wadżrajany w celu doskonalenia własnego umysłu i ciała. Doskonalenie się to według niej długotrwały proces, którego celem ma być połączenie się z Buddą. Droga, którą powinniśmy podążać, powinna być drogą rozwoju, a nie ucieczki. Wszelkie wyzwania mają służyć naszemu doskonaleniu się. Autorka zachęca do doceniania dyskomfortu i niepopadania w skrajności. Wyjaśnia też, czym są świadome sny i na czym polega wędrówka dusz. Jednym słowem - warto cieszyć się życiem, nie myśleć o śmierci, pogodzić się z tym, co nieuniknione, a także nie dążyć do komfortu i stałości, bo są one nieosiągalne.
.
„Moc przebudzenia” to propozycja idealna dla osób starszych, nieuleczalnie chorych bądź bezpośrednio zainteresowanych tematyką buddyzmu. Choć były w niej fragmenty ciekawe i zajmujące to jednak większa część książki składała się z teorii przeznaczonej bardziej dla osoby zaznajomionej z naukami Buddy niż dla laika. W tym roku sporo tego typu poradników gościło na mojej półce. Jedne były lepsze, inne gorsze, jednak na palcach jednej ręki wymienić mogę te, które rzeczywiście czegoś mnie nauczyły. Co mogę powiedzieć o tym poradniku? Czy dostąpiłam przebudzenia? Nie do końca. Moim zdaniem jest to jedna z tych książek, której 200 stron teksu można by streścić w kilku/kilkunastu zdaniach. Choć ja nie przepadam za tego typu poradnikami i zwykle niewiele z nich wynoszę, to być może wy macie do nich inny stosunek i odmienne zdanie niż ja. Jednak, aby się o tym przekonać, musicie po niego sięgnąć i sami ocenić, szczególnie jeśli tematyka nauk tybetańskich jest wam bliska. Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @wydawnictwo_zwierciadlo.

Lubicie czytać poradniki, które poruszają poważne i trudne tematy? Mnie trochę przerażają i pewnie nie sięgnęłabym po „Moc przebudzenia”, którego autorką jest buddyjska mniszka Pema Chödrön, gdyby nie piękna okładka w twardej oprawie. O czym jest ta książka i co opisuje? Zapraszam na recenzję!

Książka opisuje kurs życia i odchodzenia. Próbuje uświadomić nam, że wszelkie zakończenia zdarzają się w każdej chwili, a każdy koniec zapowiada nowy początek. Opisane są w niej mądrości, dzięki którym można żyć z radością i współczuciem pomimo niepewności, a także akceptować nowe początki. Z pomocą opisanych w niej zagadnień można również z ciekawością i otwartością przygotować się do odejścia. W tej książce zostały również przedstawione praktyczne metody, które mogą przekształcić w ścieżkę przebudzenia i miłości najtrudniejsze życiowe emocje związane ze zmianami i niepewnością. Poradnik ten mówi również o tym, że im więcej wolności odnajdzie się w naszych sercach i umysłach, tym mniejsze będą obawy podczas umierania oraz śmierci. 

Poradnik ten nie należy do łatwych, bo opisuje on proces umierania i śmierci. Jest w nim wiele nieznanych mi wcześniej zagadnień, które na początku książki zostały dokładnie objaśnione. Momentami potrafił mnie zainteresować, jednak ze względu na trudną tematykę czasami był dla mnie niezrozumiały.  Czytało mi się go szybko, bo występują w nim krótkie rozdziały i duże odstępy między akapitami. Oprócz tego spodobały mi się zawarte na końcu tej książki załączniki, które zawierają takie ciekawe rzeczy jak technika medytacji, praktyka tonglen, pięć rodzin buddów oraz tabelę opisującą etapy rozpuszczania lub literaturę, którą warto przeczytać, aby poszerzyć swoją wiedzę na temat zagadnień opisanych w tej książce.

„Moc przebudzenia” jest bardzo ciekawym poradnikiem, innym niż te, w które zazwyczaj się zaczytuję, bo opisuje on procesy związane z umieraniem i śmiercią, tak jak mówi jego podtytuł: „Jak żyjemy, tak odchodzimy”. Myślę, że książka ta może pomóc tym, którzy czują, że ich śmierć jest blisko, którzy zmagają się ze stratą bliskiej osoby lub tym, którzy szukają pomocy w procesie umierania kogoś bliskiego. Na koniec mogę powiedzieć, że poradnik ten dostarczył mi wielu ciekawych informacji na temat tybetańskiego systemu wierzeń, które przynoszą ukojenie podczas wszelkich zakończeń. 

"Powiedz TAK - życiu, miłości i przebudzeniu.

Z pełną świadomością, że tak jak żyjemy, tak odchodzimy..."

"Moc przebudzenia. Jak żyjemy, tak odchodzimy" Pemy Chödrön to mistyczna podróż przez tajniki życia i umierania, która prowadziła mnie do głębokiego zrozumienia istoty istnienia. Autorka, buddyjska mniszka i nauczycielka duchowa, prezentuje w tej książce mądrość, która pomaga nam radzić sobie z niepewnością, zmianami i przemijaniem w życiu.

Książka rozpoczyna się od uniwersalnego faktu, że każde zakończenie jest jednocześnie początkiem. Pema Chödrön ukazuje, jak codzienne końce, nawet te pozornie błahe, są integralną częścią naszego życia. Bez względu na to, czy to koniec dnia czy koniec związku, autorka przekonuje nas, że każde zakończenie stanowi potencjalne źródło nowych możliwości i rozwoju.

Centralnym tematem książki jest akceptacja niepewności i otwartość na przemijanie. Chödrön proponuje praktyczne metody transformacji trudnych emocji związanych ze zmianą i odejściem w ścieżki przebudzenia i miłości. Jej nauki są ukierunkowane na budowanie wewnętrznej wolności, co pomaga zmniejszyć lęk przed umieraniem i śmiercią.

Poznałam również głębokie zasady buddyzmu, które pomagają zrozumieć, że życie i śmierć są nierozerwalnie związane. Autorka posługuje się prostym językiem, dzięki czemu nawet osoby niezaznajomione z buddyzmem mogą łatwo przyswajać jej nauki. Książka jest równocześnie filozoficznym traktatem i praktycznym przewodnikiem po transformacji życiowych doświadczeń.

Jednym z najważniejszych przesłań książki jest nauka kochania życia takim, jakie jest, w pełni świadomie i bez oporu przed zmianami. Chödrön przekonuje, że akceptacja jest kluczem do wolności umysłu i serca. Książka nie tylko otwiera drzwi do buddyzmu, ale również zachęca do refleksji i duchowego rozwoju niezależnie od wyznawanej filozofii życiowej.

" Moc przebudzenia. Jak żyjemy, tak odchodzimy." to nie tylko lektura dla miłośników buddyzmu. To uniwersalna książka, skierowana do każdego, kto poszukuje głębszego znaczenia życia, pragnie zrozumieć istotę przemijania i otworzyć się na pozytywne zmiany. Pema Chödrön stworzyła dzieło o ogromnej mocy, które naprawdę może zmienić nasze spojrzenie na życie i umieranie.