Bestseller Amazona, „Wall Street Journal” i Usa Today.
Niezwykły thriller mistrza suspensu Deana Koontza.
Jedenastolatek, jego matka i niezwykły pies stawiają czoła pierwotnym siłom zła.
Człowiek, który nie cofnie się przed niczym, by sprowadzić na świat zagładę. I chłopiec, który ma moc, by ten świat ocalić.
Woody Bookman nie wypowiedział ani słowa przez jedenaście lat życia. Nawet wtedy, gdy jego ojciec zginął w tajemniczym wypadku. Ani wtedy, gdy jego matka, Megan, mówi mu, że go kocha. Dla Megan ważne jest, by jej syn był bezpieczny i szczęśliwy. Ale Woody wierzy, że za śmiercią jego ojca stało nieznane zło, które teraz czyha na niego. Nie wie jednak, że w jego myśli wsłuchuje się nieznany mu sojusznik, który również komunikuje się bez słów.
Kipp, wyjątkowo utalentowany pies o sercu równie złotym, co nazwa jego rasy, jest bezgranicznie oddany ludziom. Wie, że przerażające podejrzenia chłopca nabrały już realnego kształtu. Musi odnaleźć Woody’ego, zanim będzie za późno. Tylko razem będą mogli stawić czoła zagadkowemu przeciwnikowi, który nie zna litości, zgromadził wielu sprzymierzeńców i nie cofnie się przed niczym, by wcielić w życie swój zdeprawowany plan.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Cała książka naprawdę przyjemna, czyta się ją płynnie, lekko, jak to wszsytkie te lepsze książki Koonza. A jednak mam wrażenie, że jest tu tak wiele niedopowiedzeń, że choć pomysł był świetny, realizacja niezła, a zakończenie naiwne ale i częściowo zaskakujące, to jako całość odebrałem Misterium jedynie jako pozycję dobrą. Niemniej Koonz nie zawiódł - po prostu napisał lekką fantastykę z elementami sensacji (lub jak kto woli - odwrotnie). Mam w planach przeczytać wszystko, co zostało opublikowane w Polsce i jeszcze kilkanaście książek przede mną. Ta jednak należy do tych, które będę miło wspominał. Zresztą, jak inną podobną. Chyba Koonz lubi psy...
Wreszcie doczekaliśmy się nowej książki Deana Koontz'a na naszym rynku wydawniczym! ,,Misterium" to książka z pogranicza fantasy i horroru, gdzie najmniejszy szczegół może mieć ogromne znaczenie, a bohaterowie mogą mieć podwójne twarze.
Z początku akcja jest dość powolna i mało się w niej dzieje. Jednak od pewnego momentu zaczyna dziać się naprawdę bardzo dużo, a akcja znaczenia nabiera na tempie. Pojawia się mnóstwo nowych postaci i wszystko to może powodować lekkie zamieszanie. Jednak jeżeli dobrze skupimy się lekturze to okaże się, że książka ta jest po prostu genialna.
Autor zdecydowanie wie jak pobudzić wyobraźnię czytelnika, rozpalić jego zmysły, zmusić do analizy i łączenia faktów, a do tego dodaje ciężki klimat i napięcie, które powodują, że od ,,Misterium" naprawdę ciężko się oderwać.
Bohaterowie zostali bardzo ciekawie wykreowani. Postać rasowego psychopaty Lee Shacketa to majstersztyk. Mężczyzna ,,podrasowany" tajemniczym wirusem z chorymi przemyśleniami sprawia, że wyobraźnia czytelnika działa na bardzo mocnych obrotach. Jednak najbardziej zauroczył mnie Woody. Jego podejście do świata pomimo tak młodego wieku było nad wyraz dojrzałe. Jego wierny towarzysz pies niejednokrotnie sprawił, że w moich oczach stawały łzy wzruszenia. Był to wyjątkowy przyjaciel, który potrafi rozpoznać dobrych i złych ludzi. Ta dwójka wraz z mamą chłopca wpadali w wir mrocznych wydarzeń i nie mieli świadomości jak złe siły na nich czyhają. Jednak mieli przy sobie to co najważniejsze, czyli oparcie i miłość, a z tym można pokonać nawet największe zło.
,,Misterium" to książka która pozwala zagłębić się w korzenie twórczości autora. Porywa nas w wir niesamowitych wydarzeń, w których mamy do czynienia z eksperymentami, szalonymi naukowcami, walką dobra ze złem, bólem, traumą, zemstą... I pomimo, że horror nie odgrywa tutaj najważniejszej roli to książka i tak broni się swoim niesamowitym klimatem. Zdecydowanie polecam!
Początkowo miałam mieszane uczucia co do tej książki, jednak z biegiem stron książka nabrała tempa i niestety nie mogłam się od niej oderwać. Poznałam ciekawe osoby i zwierzęta. Najbardziej urzekł mnie pewien pies, który ma niesamowite zdolności, między innymi potrafi wyczuć dobrych i złych ludzi. O innych jego umiejętnościach musicie dowiedzieć się sami, czytając najnowsze dzieło Deana Koontza pod tytułem "Misterium". A zapomniałabym, na tego psa wołają Kipp. Może znacie tego wyjątkowego zwierzaka? Od razu dodam, że Kipp to mój wymarzony psiak. Jakiej jest rasy? Tego dowiecie się podczas czytania tej książki.
Ciekawą postacią jest również pewien niepełnosprawny chłopczyk. Chciałby tyle powiedzieć swojej mamie, ale niestety nie może. Nie umie mówić. Ma jedenaście lat. Mimo swojego kalectwa jest bardzo mądrym chłopcem. Ta postać mnie bardzo zaskoczyła. Doprowadziła mnie do łez. Koniecznie musicie go poznać. Nazywa się Woody Bookman.
Na uwagę zasługuje również jego mama -- Megan. Wspaniała kobieta. Trzy lata temu straciła swojego męża. Teraz sama wychowuje ich wspólnego synka. Marzy, żeby Woody się do niej odezwał. Czy kiedyś przemówi? Czy cuda się zdarzają?
Poznałam również bardzo złe postacie, które tutaj będą ostro mieszały. Można śmiało powiedzieć, że to zło w najczystszej postaci. Jest się czego bać. Momentami byłam bardzo przerażona. Dean Koontz wie, jak sprawić, żeby jego czytelnik nie mógł spokojnie zasnąć.
Nasza trójka bohaterów pies, chłopczyk i jego mama będą musieli stawić czoło przerażającym osobom. Czy dadzą radę? Czy ktoś im pomoże?
Bardzo emocjonująca historia, która zabiera nas do bardzo mrocznego świata. Trzyma w napięciu i nie chce wypuścić ze swoich objęć nawet po jej przeczytaniu. Ta opowieść zasługuje na ekranizację. Nie wiem jak wy, ale ja jestem nią oczarowana.
Czy tym razem wygra zło?
Dean Koontz -- mistrz suspensu powrócił w znakomitym stylu. Jeżeli znacie jego wcześniejszą twórczość, to nie powinniście nudzić się, czytając "Misterium". Warto poznać tę historię.
Autor w ciekawy sposób buduje napięcie. Niektórzy z jego bohaterów sięgają do darknetu. Co z tego wyniknie? Zapewne nic dobrego.
Jeżeli lubicie thrillery, to nie powinniście przegapić tego tytułu.
W tej historii znajdziecie: eksperymenty dotyczący długowieczności, szalonych naukowców, walkę dobra ze złem, napięcie, emocje, wartką akcję z jej niesamowitymi zwrotami, łzy, ciekawych bohaterów, niezwykłe zwierzęta, ból, traumę, zemstę i oryginalne zakończenie.
Z całego serca polecam "Misterium" Deana Koontza.
Dwudziestoletnia Michy nie bardzo wie, co zrobić ze swoim życiem, dopóki nie pozna Leilani Klonk - ułomnej dziewczynki o niebanalnym poczuciu humoru...
Życiowym celem Amy Redwing jest ratowanie z opresji psów rasy Golden Retriever. Pogrzebawszy zdominowaną przez brutalnego mężczyznę przeszłość,...
Przeczytane:2024-05-19, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Dean Koontz w starym dobrym, charakterystycznym do niego klimacie. Thriller z elementami fantastyki we współczesnej odsłonie.
Oś fabuły częściowo oparta na wątku, który był już obecny w innej książce tego autora - "Nieśmiertelnym"/"Cienistych ogniach": zagadnieniu ingerencji genetycznej mającej udoskonalić ludzki organizm, a w konsekwencji prowadzić do przedłużenia życia, nieśmiertelności.
Dobra, wartka akcja charakterystyczna dla thrillera. Do tego świetny motyw zwierzęcego bohatera.
Poza rozrywką, skłania również do refleksji nad pragnieniem człowieka do poprawiania natury i konsekwencji jakie może przynieść niekontrolowany rozwój biotechnologii.