Missoula w Montanie tylko z pozoru jest sielskim miasteczkiem uniwersyteckim, zamieszkanym przez zżytą społeczność dumną ze swojej drużyny futbolowej. Tak naprawdę ta przyjemna fasada skrywa poważny problem, jakim są liczne przypadki przemocy, której ofiarami padają studentki tutejszego uniwersytetu.
Według ustaleń Departamentu Sprawiedliwości, badającego sytuację w Missouli, w latach 2008–2012 tamtejsza policja skierowała do prokuratury sto czternaście zgłoszeń dotyczących przemocy seksualnej. Prokuratura zdecydowała się wystąpić z aktem oskarżenia jedynie w czternastu przypadkach. Według prawa Montany wyrok za gwałt to maksymalnie sto lat więzienia, minimalnie – dwa lata, jednak w hrabstwie Missoula osoby uznane za winne gwałtu często w ogóle nie były posyłane za kratki. Dopiero medialna burza spowodowała zmianę sytuacji, ale ujawniła też, że problem dotyczy nie tylko tego miasteczka.
Opisując to, co wydarzyło się w Missouli, Krakauer pokazuje, jak niewydolny jest system, który zamiast chronić ofiary, często umacnia niebezpieczne stereotypy. Opinia publiczna zaś zbyt często staje po stronie sprawców.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2018-01-17
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Missoula: Rape and the Justice System in a College Town
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tekieli Stanisław
Ten reportaż chyba trafił do mnie w nieodpowiednim momencie.
Być może zmęczona natłokiem obowiązków, nie miałam siły, aby zmagać się z tak trudnym i ważnym tematem. Bo ten reportaż po prostu do mnie nie dotarł. Czytałam to, jakby z boku, jakby obserwując to wszystko nieuważnie, z pośpiechem i ignorancją. Czasem wybuchałam wściekłością: na ludzi, na władzę, na nienawiść i głupotę. Czasem w ogóle nie byłam w stanie skupić się na tym, co czytać-książka nużyła mnie i męczyła.
Chyba nie podejmę się oceny tej pozycji. Po prostu kiedyś do niej wrócę i skonfrontuję swoją opinię.
Prawdopodobnie najlepsza książka o zdobyciu Everestu jaką kiedykolwiek napisał naoczny świadek; najwyższa góra, najwyższa cena za jej pokonanie...
Stany Zjednoczone to kraj proroków. Jednym z nich był Joseph Smith, któremu pewnej nocy 1823 roku ukazał się anioł Moroni. Boży posłaniec opowiedział...