Trzy kobiety i trzy nowe początki.
Jadwiga z nikomu nieznanej bibliotekarki przeistacza się w rasową blogerkę.
Definitywnie odcina się od przeszłości, by budować nową, lepszą przyszłość. Udowadnia, że na
miłość nigdy nie jest za późno, a dobro wraca.
Ewelina zawróci w głowie lekarzowi po przejściach, ale najpierw będzie musiała zmierzyć się z najgorszą sytuacją,
jakiej może doświadczyć kochająca matka.
Joanna, choć trzyma wszystkich na dystans, znajdzie się w centrum życiowych zawirowań.
W życiu bibliotekarki z sercem na dłoni, zaradnej fryzjerki i prężnie działającej bizneswoman namiesza pewien mężczyzna.
Jak poradzą sobie trzy różne kobiety, które połączył los? Czy wreszcie odnajdą szczęście? I co z tym wszystkim mają wspólnego kluby go-go?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-02-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
„Miłość za zakrętem” – Kinga Gąska
Po raz kolejny spotykamy się z Jadwigą, Joanną i Eweliną. Każda z nich już jest po przejściach. Życie ich nie oszczędzało. Kobiety z niemałym bagażem doświadczeń, które mimo tego co przyniosło im życie, nie poddały się. A wręcz przeciwnie, każda z nich z tych złych momentów wyciągnęła lekcje, które zaowocują w przyszłości.
„Była przyzwyczajona do życia z kimś”
Jadwiga uświadamia nam, że człowiek w każdym wieku zasługuje na miłość. Dwa nieudane małżeństwa. Ale czy to jest oznaką, że nigdy już nie zazna szczęścia? Nic bardziej mylnego. Znajduje dodatkowe zajęcie jako blogerka, która inspiruje i daje rady jak dbać o rośliny. A dodatkowo na swojej drodze spotyka psa, któremu daje na imię Lucky. Ileż on wniesie radości w jej życie. A może również przyniesie ze sobą nową miłość dla swojej pani, któż to wie.
Ewelina za swoją córkę oddałaby życie. To jej życiowa rola. A poza tym jest fryzjerką, która rozwija się i co rusz wprowadza coś nowego, dzięki czemu jej klientki są zadowolone. Mąż, który wyjechał i je zostawił było jedynie dodatkowym kopem aby stać się niezależną kobietą. A może i jej serce zabije mocniej na czyiś widok.
Joanna kobieta po rozwodzie. Paweł, który miał być tym jedynym okazał się, że nie dorósł do swojej roli. Postanawia na nowo ułożyć sobie życie. Pojawia się mężczyzna, który ma już wobec niej pewien plan, który jak się okaże jest szemrany. Czy Asia oprze się jego urokowi?
Kobiety, które inspirują. Pomimo, że miewały gorsze chwile, to nie pozwoliły, aby smutek wkradł się na dłużej w ich życie. Nie popadły w depresje, a wręcz przeciwnie, działały, udzielały rad i jeszcze pomagały innym kobietom stanąć na nogi.
„Miłość za zakrętem” to już trzecia część serii, którą stworzyła dla nas pani Kinga Gąska. Uważam, że to bardzo wartościowa seria, która uczy, że nie warto nigdy się poddać, a wręcz przeciwnie trzeba walczyć, i wysoko nieść głowę, aby stać się inspiracją dla innych.
Ja z całego serca polecam abyście zapoznali się z twórczością pani Kingi. Każdą inną powieść będę brała w ciemno. Mądra życiowo, pełna nadziei i miłości oraz wzajemnego zrozumienia, które daje kopniaka do dalszego działania.
Nikt nie wie, co czai się za niewidocznym zakrętem. Może przeszkoda, może niespodzianka, a może miłość? Przypomniało mi się, jak kiedyś mi mama powiedziała: "Idąc wyrzucić śmieci, powinnaś być schludnie ubrana i uczesana, bo nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz". I jest w tym trochę racji. Trzeba brać życie w swoje ręce, tak jak zrobiły to bohaterki.
Jadwiga pokazuje, że w każdym wieku, nawet po ciężkiej chorobie, można zacząć żyć od nowa. Wystarczy tylko pomysł, odrobina chęci i wsparcie najbliższych. Ze statecznej, staroświeckiej bibliotekarki przeobraża się w pewna siebie blogerkę z pasją. Zawsze pomocna i ciepła, z sercem na dłoni.
Ewelina coraz prężniej rozwija się zawodowo. Ma tysiąc pomysłów i je wykorzystuje. Jednak jej największą życiową rolą jest rodzicielstwo. Bycie matką to nie tylko zalety, ale i ogromny stres, o czym sama się przekonała.
Joanna zaś, po rozwodzie, próbuje ułożyć sobie życie, spotykając się z pewnym mężczyzną. Jednak on okazuje się mieć plan wobec Asi. Czy uda jej się w porę go rozszyfrować?
Te trzy kobiety mają wiele ze sobą wspólnego. Oprócz tego, że są rodziną, mają w sobie siłę i odwagę. Nie poddają się, a przede wszystkim mogą liczyć na wzajemne wsparcie.
"Miłość za zakrętem" stanowi kontynuację dwóch wcześniejszych powieści: "Miłość aż po rozwód" oraz "Czas na nową miłość". To mądra, życiowa książka z humorem, którą warto przeczytać. Uświadamia, że nie na wszystko mamy wpływ, że czasem popełniamy błędy, ale najważniejsze, by na nich się uczyć i przeć do przodu, realizować swoje marzenia.
„Miłość za zakrętem” Kingi Gąska to trzecia część przygód Jadwigi, Eweliny oraz Joanny. Wszystkie trzy bohaterski poznacie lepiej w książce „Miłość aż po rozwód” i „Czas na nową miłość”.
„Na miłość nigdy nie jest za późno”
Jadwiga to bibliotekarka i blogerka, która pokazuje, że w każdym wieku można zacząć wszystko od nowa, a dobro zawsze wraca. W życiu Eweliny nie wszystko układa się kolorowo. Praca w salonie fryzjerskim pochłania niemal cały jej czas, a do tego zmaga się z samotnym rodzicielstwem. Joanna to prawdziwa bizneswoman, w której życiu namiesza pewien mężczyzna.
Wszystkie trzy kobiety będą zmagać się z trudami życia codziennego. Każda z nich pokaże jak wiele może znieść dla siebie i swoich bliskich.
A żeby było mało problemów to jeszcze na horyzoncie pojawi się Paweł, który znowu bardzo namiesza.
Bardzo ciepła opowieść o problemach, które dotykają każdego z nas.
Fabuła książki przedstawiona jest z perspektywy każdej bohaterki.
Książka lekka i przyjemna. Czyta się szybko i przyjemnie. Polecam.
Jadwiga jest bibliotekarka, a w wolnych chwilach prowadzi bloga poświęconego ogrodnictwu. Ewelina jest fryzjerką i mamą małej Zuzi. Joanna jest poważną i zdystansowaną bizneswoman. Co połączy te trzy kobiety? Czy odnajdą w końcu upragnione szczęście?
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością @gaska i uznaje je za naprawdę udane. Spodobał mi się szczególnie lekki i przyjemny w odbiorze styl autorki. Stowrzyła ona bardzo ciekawą fabułą, z bohaterkami, które z powodzeniem możemy spotkać w życiu codziennym. Historia Jadwigi, Eweliny i Joanny wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Książka została w zasadzie podzielona na trzy części, każda z nich jest przypisana innej kobiecie, dzięki czemu poznajemy je lepiej - ich odczucia, rozterki, punkt widzenia. Bohaterki są zupełnie innymi osobowościami - połączy je postać jednego mężczyzny, który mimo, że jest bądź był ważny w ich życiu nieźle tutaj namiesza, a sytuację, które z tego wynikną przyprawią zarówno bohaterki, jak i czytelnika o szybsze bicie serca.
Każda z kobiet pragnie spełniać swoje marzenia oraz zaznać jeszcze trochę szczęścia czy miłości, niezależnie od statusu, wieku czy przeszłości i tylko od nich zależy jakich wyborów dokonają, czy te pragnienia się ziszczą.
Bardzo spodobał mi się pomysł zaczynania każdego rozdziału hasztagami, to coś innego i moim zdaniem wyróżnia tą powieść.
"Miłość za zakrętem" to ciepła, pełna emocji, ale i życiowych rozterek historia, która zmusza do refleksji i zastanowienia się nad tym czy aby na pewno jesteśmy szczęśliwi. Myślę, że bohaterki tej powieści sprawią, że szczerze odpowiemy sobie na to pytanie i bedziemy patrzeć w przyszłość z pozytywnym nastawieniem.
Moja ocena to 8/10.
Trzy kobiety, które łączy ten sam mężczyzna. Dla jednej był mężem, dla drugiej jest synem, dla trzeciej bratem. Ale nie to jest najważniejsze. Każda...
ZAPRASZAMY NA WIECZÓR CUDÓW, KTÓRY CHOĆ ZAPLANOWANY, PRZYNIESIE NIEOCZEKIWANE ROZWIĄZANIA. Warszawiacy w rytm świątecznych przebojów szykują się do świąt...
Przeczytane:2024-11-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, ***Zaginięcia i porwania, #Z wątkiem kryminalnym,
NADZIEJA NA MIŁOŚĆ
Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii, która ma swój początek w książce "Miłość aż po rozwód". Na szczęście bez problemu odnalazłam się w powieściowej fabule i z przyjemnością śledziłam kolejne wydarzenia. Historię można bez problemu potraktować jako samodzielną opowieść i miło spędzić przy niej czas.
Autorka przedstawiła nam trzy oddzielne opowiastki o "trzech kobietach i trzech nowych początkach" jak czytamy na tylnej stronie okładki.
Poznajcie zatem Jadwigę - postępową bibliotekarkę, matkę Eweliny i Pawła, babcię Zuzi, która zajmuje się przydomowym ogrodem, prowadzi kanał internetowy, uwielbia gotować i spełnia się zawodowo. Od niedawna sprawdza się także jako pani wyjątkowego szczeniaka - znajdy o wdzięcznym imieniu Lucky.
Jej córka Ewelina to pomysłowa i przebojowa fryzjerka, która wychowuje 6-letnią córeczkę Zuzię. Niestety pewne wydarzenia z przeszłości kładą się cieniem na jej obecnym życiu, ale w razie potrzeby kobieta może liczyć na pomoc i wsparcie Jadwigi oraz byłego męża - Sebastiana.
Joanna to zdystansowana i chłodna w relacjach bizneswoman, była synowa Jadwigi i eks żona Pawła, który ma inklinacje do szemranych interesów. Kobieta otacza się twardym pancerzem, ale w głębi serca to cudowna osoba uczynna i gotowa do pomocy.
Każda z bohaterek opowiada swoją wyjątkową historię do momentu, kiedy pewnego dnia wszystkie stają przed okropnym faktem - ktoś uprowadził małą Zuzię... W obliczu tego traumatycznego wydarzenia bohaterki jednoczą siły by odnaleźć dziecko.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą życiową, niebanalną opowieścią. Ciekawa forma, intrygujaca fabuła, wątek kryminalny, który dodaje smaczku i zaskakujące zakończenie, gdzie prawdziwa tożsamość i zamiary tajemniczego Doktorka zostają zdemaskowane.
Kinga Gąska ma lekki styl, bardzo przyjemny w odbiorze. Krótkie rozdziały, interesujące zdarzenia i stopniowane napięcie sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie, jednym tchem. Wątki obyczajowy, romansowy i kryminalny wspaniale się uzupełniają. Bohaterki muszą mierzyć się z problemami, które mogą spotkać każdego z nas. Podejmują trudne decyzje, zmagają się z rozterkami oraz ponoszą konsekwencje dokonanych wyborów gwarantując nam sporą dawkę emocji i... relaksu. Autorka postawiła na mądrość życiową ale bez patosu i przesady. Historia motywuje do działania, uczy zrozumienia i wytrwałości w walce o to, co dla nas ważne, o marzenia. Błędy są po to aby się na nich uczyć, a przeszkody - by je pokonywać nawet wówczas, gdy zdarzy się upadek.
Spodobały mi się kreacje bohaterów, a w szczególności postacie Jadwigi, Eweliny i Joanny. Tak odmienne osobowości i temperamenty, ale każda z kobiet na swój sposób nas inspiruje. To mądre osoby, każda z trudną przeszłością i życiowym doświadczeniem, z których możemy korzystać.
Moje pierwsze spotkanie z powieścią Kingi Gąski rozbudziło apetyt na więcej. W pierwszej kolejności będę się starała ponownie spotkać z Jadwigą, Eweliną i Joasią, ponieważ ich wcześniejsze perypetie bardzo mnie zafrapowały. Bardzo się cieszę, że za sprawą wyzwania czytelniczego trafiłam na autorkę, której powieści mogłyby umknąć mojej uwadze pośród tak dużej ilości wydawanych książek.