Jest inna niż wszyscy.
Od kiedy pamięta, żyje podwójnie.
Co 24 godziny następuje przeskok z jednego życia do drugiego, z jednej tożsamości do drugiej, z bogatego Wellesley do skromnego Roxbury.
Wymarzone życie
Sabine z Wellesley ma wszystko, czego tylko pragnie. Imponujące przyjaciółki, drogie ciuchy, rewelacyjne stopnie w szkole i chłopaka, którego wszyscy jej zazdroszczą. Przyszłość wygląda różowo.
Wymarzona miłość
Sabine z Roxbury ma niezamożnych rodziców i wykolejonych przyjaciół – a kiedy jej tajemnica wychodzi na jaw, perspektywy jeszcze mocniej się zawężają. Lecz dzięki temu spotyka Ethana. Jest wspaniały, intrygujący, przyprawia o zawrót głowy.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2015-05-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 288
To taka niepozorna książeczka opowiadająca o tym co by było,gdyby...Sabine to osoba,która ma dwa alternatywne życia.W jednym jest córką pary aptekarzy z przedmieść Bostonu i posiada siostrę.W drugim jest córką rozwiedzionej pary z wyższych sfer z Wellesley i ma dwóch braci.W każddym życiu jest kimś odmiennym,choć wraz z każdą zmianą nie zmieniają się jej atuty fizyczne.Gdy jest chora,to w obydwu życiach,gdy zmienia kolor włosów w jednym życiu ,to samo dzieje się w drugim.Do czasu,aż skończy 18 lat.Wtedy wszystko się zmienia,a jej cechy fizyczne czy cielesne są już właściwe tylko dla jedneggo z jej żyć.Sabine zaczyna eksperymentować.Chce się przekonać,jak na jej obydwa życia wpłyną różne wydarzenia.Farbowanie,cięcie się ,przedawkowanie leków...Postanawia wybrać tylko jedno z żyć.Co wybierze?Idealną rodzinę czy miłość?
Zwykle nie lubie otwartych zakończeń,ale w przypadku tej książki bardzo mi takie rozwiązanie odpowiadało.Wierzę mocno,że jakiegokolwiek wyboru dokonała bohaterka,czeka na nia szczęśliwe zakończenie.Dawno nie miałam tak,że po skończeniu książki myślę o niej cały kolejny dzień.Niby jest to pozycja przeznaczona dla młodszego czytelnika ale i starszemu niczeo w niej nie będzie brakowac.Czyta się bardzo szybko,akcja wciąga i ciężko odłożyć książkę choćby na moment.Aż szkoda,że nie ma dalszego ciągu,choć pewnie wtedy obawiałabym się porażki.
Główną bohaterką powieści jest osiemnastoletnia Sabine, która wiedzie podwójne życie i egzystuje w dwóch równoległych rzeczywistościach. Każdy dzień przeżywa dwa razy, a co dwudziestoczterogodzinne przeskoki z biegiem czasu wywołują zmęczenie i rodzą potrzebę zmian, dlatego gdy pojawiają się sprzyjające okoliczności dziewczyna odczuwa pokusę spełnienia największego pragnienia. Jednak by podjąć ostateczną decyzję musi zdobyć niezbędne informacje i wiedzę potwierdzającą jej przypuszczenia. Niestety, nie przewidziała, że los postanowi spłatać jej figla krzyżując misternie przygotowany plan i otwierając przed nią nowe możliwości, dając jednocześnie szansę na doświadczenie czegoś bardzo pięknego. Ale czy mając wreszcie wybór nastolatka właściwie rozwiąże równanie, w którym jest tak wiele zmiennych?
Autorka zabiera czytelnika do świata dziewczyny, która wiedzie dwa różne życia połączone jedną świadomością. Przypominającego balansowanie na granicy schizofrenii, urojeń i zdrowego rozsądku. Sprawnie wprowadza czytelnika w wykreowaną rzeczywistość, ale jednocześnie dba, aby do samego końca towarzyszyła mu niepewność i wątpliwości co do stanu psychicznego bohaterki. Sabine jest przeciętną nastolatką mającą w każdym życiu typowe problemy dla swojego przedziału wiekowego skupiające się na szkole, pierwszych miłościach oraz stosunkach z rodzicami. Gdyby nie to małe odchylenie od normalności w jej historii nie byłoby nic nadzwyczajnego, a tak jedna anomalia wystarczyła by otworzyć przed pisarką wachlarz możliwości, który w pełni wykorzystała tworząc fascynującą i intrygującą opowieść o życiu, miłości i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Fabuła powieści została oparta na ciekawym pomyśle, którego potencjał został w pełni wykorzystany. Jessica Shirvington umiejętnie rozbudza ciekawość czytelnika i troszczy się, aby na każdym etapie lektury nie zabrakło mu wrażeń oraz emocji. I mimo, że tempo akcji jest miarowe, a z biegiem stron wszystkie elementy układają się w spójną całość, to samo zakończenie i finał przypomina przysłowiową wisienkę na torcie, której smak na długo pozostaje w pamięci. Nie zabrakło również wątku miłosnego, który został przedstawiony w bardzo sympatyczny, niemęczący i delikatny sposób. Nie zdominował treści, ale był wyraźnym motorem poczynań bohaterów. „Między życiem a życiem” to lekka, porywająca i przyjemna w odbiorze powieść, którą pochłania się zbyt szybko osiągając drugi brzeg. Prosta historia opowiedziana w niezwykły sposób by poruszyć czytelnika i zwrócić jego uwagę na wiele ważnych kwestii. Dla mnie przygoda z książką była ciekawym doświadczeniem pozwalającym na przeżycie wspaniałej przygody. Polecam.