Między prawami. Polowanie na Wilka
Vera Eikon;

0

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książkę zaczęłam czytać w niedzielę i pochłonęłam ją w dwa dni. Przyznaję, że wciągnęła mnie. Lubię książki pisane prostym, naturalnym i lekkim językiem a takie mi najlepiej "wchodzą ". Co chwilę coś się dzieje, momentami wątki zaskakują co sprawia, że książka trzyma w napięciu. Dzięki temu nie nudziłam się a wręcz nie mogłam się od niej oderwać. Jeśli naprawdę byłam zmuszona książkę odłożyć bo obowiązki wzywały, to ciągle ten moment odwlekałam..." a jeszcze jeden rozdział" , "a jeszcze tylko jeden"... i tak wkoło. Autorka zostaje oddana do ulubionych, ponieważ podoba mi się jej styl pisania- książkę czyta się szybko i przyjemnie. Z wielką chęcią siegnę po kolejne.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Wszyscy znali podstawowa prawdę - to biznes żerujący na ludzkiej słabości. W Warszawie od jakiegoś czasu działa gang narkotykowy, którym dowodzi Rodion Vlacic, pseudonim Wilk. Mężczyzna jest poszukiwany także przez rosyjską policję. Bardzo dba o swe interesy. Ma misję do spełnienia. Jego kartel narkotykowy cechuje się brutalnością, a dodatkowo zajmuje się haraczami, kradzieżami, wymuszeniami. Na tropie Wilka od dłuższego czasu jest oficer Centralnego Biura Śledczego Policji, komisarz Alan Berg, pseudonim Proca. Jego grupa operacyjna ,,Szakal" ma na koncie kilka małych spektakularnych akcji, lecz od roku śledztwo praktycznie stoi w miejscu. Berg czeka na taki moment, aby ująć szefa gangu, a nie tylko przechwycić narkotyki. A ma z nim osobiste porachunki sprzed 20 lat. To ten narkotykowy boss przyczynił się do śmierci brata Berga. Teraz policjant nie tylko pracuje w interesie państwa, ale też pragnie osobistej zemsty. W dodatku zadanie komplikuje się, gdyż na drodze komisarza stają osoby dbające o własne interesy, zaś policyjny światek nie jest taki kryształowy, jak powinien być. Berg rozporządzał swymi przemyśleniami rozważnie. Alan Berg ma obycie w środowisku narkotykowym. Jego metody pracy są specyficzne. Niby kieruje grupą operacyjną w składzie: Mazur, Impuls, Chaber, ale tak naprawdę woli pracować sam i po swojemu, a nie przebiera w środkach. Jest samotnym wilkiem i pracoholikiem. Zawsze prześladowała go myśl, że tylko on może dopilnować najważniejszych spraw, a powierzenie ich komuś innemu z pewnością zakończy się klęską wymiaru sprawiedliwości. Respektuje zasady wydziału, które są święte, ale... dopóki nie związują mu one rąk. Lojalność wydziałowi oraz własnemu sumieniu, do tego, a do tego szanowanie konkurencji to podstawa pracy policjantów. Szanuj przeciwnika i zadbaj o jego szacunek. Co za tym idzie? Musisz mówić ich językiem, przestrzegać ich zasad. U nich jest oko za oko, ramię za ramię. Muszą się ciebie bać, żeby cię szanować. Nie po nosie Bergowi jest nowy partner, podkomisarz Julian Sikorski (ksywka Młody), ale to decyzja szefa i musi się z nią pogodzić. Najlepiej Chaber podsumował pojawienie się nowej osoby w ich profesjonalnej grupie: Samo wyjdzie, z czym go jeść i do czego użyć. Mimo urlopu i ogólnej niechęci do czytania skusiłam się na tego e-booka i nie żałowałam. Akcja szybko mnie wciągnęła, a że miała dobre tempo i fabuła mnie zaciekawiła, to dość szybko przeczytałam kryminał. Do połowy okazał się on dla mnie dość przewidywalny. Druga połowa była znacznie lepsza, bo wymagała głowienia się co i jak. W typowych scenach policyjnych czy mafijnych moim zdaniem autorka dobrze oddała realia i emocje. Czułam grozę, napięcie i ową niepewność, co się zdarzy, jak potoczą się wydarzenia. Z miejsca polubiłam sympatycznego komisarza Berga i jego świat. Nawet duża religijność policjanta jakoś mi nie przeszkadzała. Poznałam też jego żonę i razem z nią martwiłam się i czekałam na powrót Alana do domu. Wątek rodzinny jest tu bardzo na plus, ukazuje wpływ pracy policjanta na życie rodzinne. Młody okazał się dla mnie oczywistą oczywistością, ale tylko do pewnego momentu. Potem mnie zaskoczył, pozytywnie! Pozostali bohaterowie również zasługują na uwagę. Trochę szkoda, że tak mało miejsca poświęciła autorka działaniu mafii i ukazaniu jej bossa. Jego światopogląd, pokręcona psychika zasługują moim zdaniem na więcej. Poniżej tylko próbka jego filozofii życiowej: Ja chce coś dać od siebie temu światu, polepszyć go, uzdrowić ze słabości. Heroina... Heroina jest zbawienie, dla ludzkiego cierpienia. (...) Dla niej jestem testem. Testem na człowieczeństwo. "Między prawami. Polowanie na wilka" to dobry kryminał ukazujący w sposób wiarygodny pracę policji i samych policjantów, rozpracowywanie mafii narkotykowej, życie osobiste komisarza, działanie mafii oraz pokręconą filozofię życia jej bossa.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Alan Berg zmaga się z przeszłością, która mu stoi kością. Wziął sobie za cel pomszczenie Maksyma. Wszystkiemu winien jest Rodion Vlacic i jego mroczne interesy. To one doprowadziły do śmierci jego brata. Dlatego też wstępuje do policji. Jest komisarzem Centralnego Biura Śledczego. Prowadzi sprawę ciągnącą się miesiącami. Dowodzi grupą operacyjną "Szakal" i próbują wytropić Wilka. Bossa narkotyków warszawskiego Mokotowa. Bergowi zostaje przydzielony podkomisarz Julian Sikorski. Z każdym dniem są coraz bliżej - polowanie na Wilka zdaje się dobiegać do końca. Tylko w całej tej osobistej zemście odsuwa od siebie żonę. Ewa ma powoli dość. Czy uda im się upolować Rodiona, zanim on upoluje ich?

   Książka z mocnym przekazem emocjonalnym. pokazuje co powinno być w hierarchii człowieka. Walka z narkotykami nigdy nie była łatwa. Boss i jego ludzie są siatką, która niczym pajęczyna pochłania kolejne ofiary. Bezpieczny jest tylko ten, kto rządzi. Autorka pokazała ten niebezpieczny światek, który rządzi się swoimi prawami. Brutalność, bezwzględność i bestialstwo. Być królem - to główny cel. Razem z Alanem wkroczyłam w ten niebezpieczny przestępczy światek. Podglądałam jego rozmowy z informatorami, którzy narażali swoje życie. Komisarz niczym snajper z precyzja i cierpliwością namierzał swój cel. Mrok i poziom niebezpieczeństwa był odpowiedni. Wciągnęła mnie ta historia i po zakończeniu mam chrapkę na więcej.

Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tematyka niezbyt nowatorska - narkotyki. Ale zawsze aktualna i niebezpieczna. Trochę za dużo wulgaryzmów, dialogi nie wciągają. Na początku podobała mi się postać komisarza Berga: sprawny, nietuzinkowy policjant z normalnym życiem prywatnym. Niestety prościej było nie pozwolić zostać mu ojcem, utracić ukochaną żonę. Schematyczne. Ale jeszcze sięgnę po książki autorki mając nadzieję, że kolejne będą tylko lepsze.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Od jakiegoś czasu chętnie sięgam po polskich autorów. Po polskich i mniej znanych, niekoniecznie tych z topowej 10 Empiku, tylko tych, którzy wydają się sami lub w niszowych wydawnictwach. Najczęściej są to znakomite powieści, bardzo często lepsze od tych, wydawanych w ilościach hurtowych przez dużych i znanych. Dlaczego tak jest? Dlaczego trudno się przebić nowemu autorowi? Pewnie to kwestia nie tylko dobrego pisania i umiejętności, ale też finansów, układów i mnóstwa spraw, o których szary czytelnik nie ma pojęcia. Warto czasem poszukać głębiej!

Vera Eikon, z tego co wiem, wydaje swoje książki sama. Jest aktywna w serwisach społecznościowych, promuje się dość mocno. Tak też dowiedziałam się o jej książkach i o niej samej. Ebook „Polowanie na wilka” można za darmo pobrać ze strony autorki – odważna decyzja, by udostępnić, ot tak, swoją książkę. Ja się skusiłam i od razu szukam kolejnych części (są na szczęście dostępne na Legimi, co znacznie ułatwi sprawę ?).

„Polowanie…” otwiera cykl z komisarzem policji Alanem Bergiem w roli głównej. To świetna powieść sensacyjna, w której autorka przybliża nam pracę policji, służb specjalnych, walki z mafią narkotykową. Dzieje się dużo zarówno w życiu prywatnym Berga, jak i w pracy. Walka z bossem narkotykowej mafii to dla Berga także, a może przede wszystkim, sprawa osobista. Świat, wykreowany przez autorkę, to świat twardych facetów, mocnych alkoholi, broni, strzelania, bijatyk i zabójstw. To nie jest lektura dla wrażliwych. To gęsta, ‘męska’ literatura, czyli coś, co lubię najbardziej! Bardzo polecam i od razu zaczynam drugi tom, bom okropnie ciekawa, co dalej z Bergiem i resztą jego ‘załogi’!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)