,,Chodź, Miasto, Które Nigdy Nie Śpi. Pokażę ci, co kryje się w ciemnych rewirach, w które boją się zbłądzić nawet koszmary"
Młody student wysiada z metra na Manhattanie i nagle dociera do niego, że nie pamięta, kim jest i skąd pochodzi ani nawet jak się nazywa. Wyczuwa za to bicie potężnego serca Nowego Jorku, widzi jego historię i czuje jego moc.
Wywodząca się z rdzennego plemienia Lenape dyrektorka galerii sztuki odkrywa na Bronxie osobliwe graffiti, tak piękne i wyraziste, że gotowa jest przysiąc, iż woła do niej swoim własnym głosem.
Polityczka i matka spacerująca ulicami Brooklynu uprzytamnia sobie, że słyszy pieśń swojego miasta, rytm melodii wystukują na chodniku jej nowe Louboutiny.
Jest ich sześcioro...
Każde wielkie miasto posiada duszę. Niektóre są stare jak mity, inne młode i nie mniej niszczycielskie od dzieci. A Nowy Jork? On ma tych dusz aż sześć.
Fantastyczna, alegoryczna i zuchwała opowieść, która jest listem miłosnym do Nowego Jorku. Niesie ze sobą próbę zrozumienia wielu współczesnych problemów. Ta książka ma drugie dno, poszukaj go.
***
"Olśniewająca powieść fantasy osadzona w najbardziej fantastycznym ze wszystkich miast - Nowym Jorku. Jest inkluzywna w najlepszym tego słowa znaczeniu i jakimś sposobem pomieściła w sobie zarówno Borgesa jak i Lovecrafta, ale charakterystyczny głos i perspektywa samej Jemisin należą już tylko do niej." - Neil Gaiman
"Nowa powieść Jemisin opowiada się mocnym, zdecydowanym głosem za bezpiecznym sanktuarium rodziny i miłości. Jest jak okrzyk radości, wołanie o sprawiedliwość i wezwanie do broni." - New York Times
"Jemisin jest jednym z filarów współczesnej literatury fantastycznej. Jej książki zapierają dech w piersiach, siła jej wyobraźni jest niezrównana, a narracja odważna i nieustępliwa." - Entertainment Weekly
"To list miłosny, celebracja i wyraz nadziei oraz niezachwianej wiary, że zarówno miasto jak i jego mieszkańcy mogą i zechcą stawić czoła ciemności, rzucą wyzwanie strachowi, a słysząc wezwanie do broni - staną do walki o siebie nawzajem." - NPR
"To niesamowita książka, prawdziwa jazda bez trzymanki, będąca jednocześnie zawołaniem do wzniecenia rewolucji oraz wypowiedzeniem wojny. I jest w niej pełno tańca. Spadaj pan, panie Lovecraft." - Alix E. Harrow, autorka "Dziesięciu tysięcy drzwi"
"Jemisin wyróżnia się na tle piszących współcześnie fantastów; jej historie są ekscytujące, a proza tchnie niezachwianym zdecydowaniem. Ta najnowsza przyciągnie do siebie wszystkich, nawet tych, którzy na co dzień nie czytają prozy gatunkowej." - Booklist (ogwiazdkowana opinia czytelnika)
"Jemisin jest najważniejszą fantastką swojego pokolenia... Tak, jest aż tak dobra." - John Scalzi
"Zarówno wyraz miłości jak i gorzkie słowo pod adresem Nowego Jorku, rodzinnego miasta autorki, a zarazem okrzyk bojowy, mający postawić je w stan gotowości do walki. Powieść dosadna, poetycka i bezkompromisowa. - Kirkus (ogwiazdkowana opinia czytelnika)
"Płomienny i kwiecisty wyraz miłości dla miasta Nowy Jork, metropolii obejmującej całe multiwersum. I wielki środkowy palec podstawiony pod nos Lovecraftowi. Książka napisana z sercem i pomysłem, przenikliwie mądra i niesamowicie zabawna. Alegoria, która powstała w samą porę, a zarazem kąśliwy komentarz pod adresem współczesności. Ta książka jest tym wszystkim i milionem jeszcze innych rzeczy." - Rebecca Roanhorse, autorka "Trail of Lightning"
"Jemisin uchwyciła w swojej najnowszej książce żywą, dyszącą duszę Nowego Jorku i zrobiła to tak, jak może to uczynić tylko pisarka jej kalibru. Ta powieść to dzieło sztuki, które łamie wszystkie reguły - piękne, muzykalne, radośnie dziwaczne i w tej samej mierze cudacznie fantastyczne co boleśnie prawdziwe." - Peng Shepherd, autorka "Księgi M"
"Niewątpliwie jedna z najbardziej błyskotliwych powieści, jakie miałam zaszczyt przeczytać. Jest to hymn na cześć Nowego Jorku, po brzegi wypełniony miłością i gniewem, powieść tak niesamowicie pomysłowa, że poczułam, jak rozrasta się moja własna wyobraźnia i jak nieposkromiona proza Jemisin rozgina granice gatunku fantasy." - S. A. Chakraborty, autorka "Miasta mosiądzu"
"Największa spośród piszących obecnie pisarek fantasy wytężyła wzrok i słuch, by zbadać bijące serce Nowego Jorku, a rezultatem jest ociekająca miłością i skrząca od gniewu powieść, której bohaterowie są tak barwni i żywi, jak zasługuje na to moje ukochane miasto." - Sam J. Miller, zdobywca nagrody Nebula, autor "Blackfish City"
"Jedna z najdonioślej celebrowanych autorek epickiej fantasy." -
Salon.com
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 592
Tytuł oryginału: The City We Became
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Prolog był dość zagmatwany, więc obawiałam się, że taka będzie cała reszta. Na szczęście się myliłam i po początkowych trudnościach, nie mogłam oderwać się od tej historii. Pierwszy raz spotkałam się z takim motywem. Do samego końca nie wiedziałam, jak się wszystko potoczy. Czy ktoś zginie? Czy może uda się uratować miasto? Nigdy moim marzeniem nie była podróż do Nowego Jorku, ale po tej książce, chętnie bym go odwiedziła. Czekam na kolejny tom.
Gujaareh, miasto snów, jęczy pod rządami Protektoratu Kisuańskiego. Miasto, w którym kiedyś jedynym prawem był pokój, poznało co to przemoc. W dodatku...
W pustynnym mieście-państwie Gujaareh jedynym prawem jest spokój. Porządek utrzymują kapłani bogini snu, zwani zbieraczami - zbierają sny obywateli, leczą...
Przeczytane:2022-10-30,
Jeśli jesteście fanami fantastyki, a do tego mocnego urban fantasy, to zdecydowanie ta lektura powinna być dla Was obowiązkowa. Książka trzyma w napięciu od pierwszych stron, a przeniesie nas do mrocznego Nowego Jorku!
To właśnie tutaj dzieje się coś złego, coś czego na samym początku nie będziemy za bardzo rozumieli, ale szybko odpowiednie puzzle zaczną wskakiwać na swoje miejsce. Autorka zbudowała dla nas wielowątkową i wielowymiarową powieść. To tak naprawdę dopiero preludium, do tego co nastąpi, ponieważ jest to dopiero pierwszy tom tej serii! Nie chcę Wam za dużo zdradzać, bo ta książka powinna być zaskoczeniem dla czytelnika! Powoli odsłaniać przed nim swoje karty. Uwierzcie mi tylko - Nowego Jorku w takim wydaniu jeszcze nie znacie, a ten na pewno wciągnie Was w swoje sidła!
Zdecydowanie i z całego serca - POLECAM!