Mężczyzna, który się uśmiechał


Tom 4 cyklu Komisarz Wallander
Ocena: 4.6 (25 głosów)
Inne wydania:

Na bezdrożach Skanii ma miejsca tragiczny wypadek samochodowy, w którym ginie znany prawnik. Jego syn, Sten Torstensson, jest przekonany, że doszło do morderstwa, i opowiada o swoich przypuszczeniach komisarzowi Wallanderowi. Ten jednak nie chce mu pomóc, pogrążony w depresji po tym, jak na służbie zabił człowieka. Kiedy Torstensson zostaje zastrzelony, Wallander decyduje się poprowadzić śledztwo. Wkrótce wychodzi na jaw, że ze sprawą wiążą się inne zagadkowe zabójstwa, a każdy krok komisarza śledzi tajemniczy potentat finansowy. Podobnie jak w swoich wcześniejszych powieściach, szwedzki mistrz kryminału stopniowo buduje napięcie, perfekcyjnie kreśląc narodziny zła.

Informacje dodatkowe o Mężczyzna, który się uśmiechał:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2008-08-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-74-14291-5
Liczba stron: 388
Tytuł oryginału: Mannen som log
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Iwona Kowadło-Przedmojska
Ilustracje:-

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mężczyzna, który się uśmiechał

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mężczyzna, który się uśmiechał - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-03-22, czytam regularnie w 2016 roku, Mam,
Książka ciekawa i wciągająca. Momentami była nudna ale idealnie oddawała charakter pracy detektywa/ policjanta. Raz się coś dzieje, czytelnik przyspiesza tempo czytania żeby się dowiedzieć co będzie dalej a innym razem komisarz musi siedzieć i po prostu czekać. W prawdzie przez te nudniejsze fragmenty dokończenie książki zajęło mi prawie 2 miesiące (z przerwą na inną) ale myślę, że było warto. Udało mi się znaleźć trochę pobocznych wątków i polubiłam głównego bohatera przez co w najbliższym czasie, zachęcona tą powieścią sięgnę po pozostałe z serii o Kurcie Wallanderze. Jeżeli ktoś planuje zacząć od tej książki to nie polecam. Wydaje mi się, że jedną z wcześniejszych części będzie mi się czytało źle przez to co będę pamiętać z tej. Czasu nie cofnę ale kolejną książką Mankella będzie z pewnością pierwsza część serii z udziałem Kurta. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2014-02-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Mężczyzna, który się uśmiechał, to kolejna powieść o komisarzu Kurcie Wallanderze. Tym razem detektyw z Ystad będzie musiał zmierzyć się ze swoją depresją związaną z zabiciem człowieka na służbie oraz dochodzeniem w sprawie śmierci swojego przyjaciela - miejscowego adwokata. Wypadek samochodowy, brutalne morderstwo i samobójstwo. Na pozór ich nic nie łączy, a jednak z porozrzucanych śladów i poszlak stopniowo wyłania się makabryczna hipoteza. Wallander prowadzi swoje dochodzenie metodycznie i spokojnie. Niczym Poirot czy Columbo, zbiera dowody i dedukuje. Bardzo szybko swoje podejrzenia kieruje na tajemniczego właściciela zamku, przedsiębiorcę i filantropa. Czy jest to właściwy trop? Czy można udzielać się społecznie i w biznesie, a jednocześnie mordować? Kim jest tytułowy mężczyzna? Henning Mankell rozsądnie rozwija wątki. Śledztwo jest tu żmudne i zagmatwane. Typowa wytężona, codzienna, mozolna praca wydziału kryminalnego Nie brakuje skompromitowanych lub po prostu tępych policjantów. Są też bohaterowie oddani sprawie i wierni najwyższym zasadom. Na pewno nie ma tu miejsca na brawurowe pościgi i strzelaninę w supermarkecie, nie ma też scen "zabili go i uciekł". Autor pozwala się mylić swoim bohaterom, pozwala mieć słabości i chwile zwątpienia. I choć akcja płynie bez pośpiechu, to z pewnością się nie dłuży. Wszyscy, którzy mieliby ochotę odetchnąć od kryminałów pełnych sadystycznych i zwyrodniałych przestępców rodem z trylogii Millenium Stiega Larssona (skądinąd znakomita, zwłaszcza pierwszy tom) polecam powieść o przygodach Wallandera. Wg. mnie książka może się również spodobać fanom powieści Agathy Christie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anna0784
anna0784
Przeczytane:2013-10-03, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jak każda książka z Kurtem Wallanderem w roli głównej - świetnie napisana, rewelacyjna fabuła. Polecam gorąco.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sardegna
Sardegna
Przeczytane:2013-06-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki kolejne w 2013,
Jak dla mnie, książka jest średnia. Sam wątek kryminalny jest w porządku, ale najlepszy według mnie jest początek powieści, w którym opisany jest przebieg wypadku. Słuchając go miałam autentyczne dreszcze! Rozwinięcie całej historii jest trochę przynudnawe, ale akcja rozkręca się znowu przy końcu książki. http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/06/mezczyzna-ktory-sie-usmiechal-henning.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - mictatencuhtli
mictatencuhtli
Przeczytane:2022-06-08, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam,

Książka interesująca. Standardowy dla skandynawskich kryminałów mocny nacisk na aspekt psychologiczny, w tym wypadku głównego bohatera. Fabuła nie oferuje tutaj większego zaskoczenia. Nie jest to łatwa lektura, niemniej jej mroczny, północny klimat zdecydowanie mi odpowiada.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2021-06-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2021,

Kolejny Mankell i kolejne śledztwo komisarza Wallandera za mną. W moim odczuciu książka raczej z tych słabszych. Dużo powtórek, mało napięcia. Właściwie dopiero pod koniec zaczęłam się kręcić w fotelu z niecierpliwości i podniecenia akcją.

 

Sama postać komisarza też jakoś mi tym razem zupełnie nie spasowała. Jakiś taki ten nasz Kurt rozmemłany. Nie bardzo rozumiem jego depresję, w końcu jest policjantem, komisarzem i potencjalne zabicie człowieka w czasie policyjnej akcji , to, że tak powiem "normalne", a na pewno bardziej prawdopodobne niż w niemal każdej innej pracy. Zrozumiałabym bardziej, jak sądzę, gdyby Wallander był młodym nieopierzonym gliną, ale taki stary wyjadacz, a rozmiękł jak herbatnik maczany w herbacie.

 

Taki niby skromny, tak bardzo powtarza, że sukces w prowadzonym dochodzeniu, to wynik pracy całego zespołu, a nie tylko jego. A z drugiej strony wszystkich traktuje jakby z piedestału. Jest opryskliwy despotyczny i zachowuje się, jakby pozjadał wszystkie rozumy i co ciekawe, wszyscy inni z jego komendy, łącznie z szefem, traktują go jak zgniłe jajo, z którym trzeba bardzo ostrożnie postępować, a najlepiej we wszystkim mu przytakiwać. Nie i nie, taki Kurt Wallander absolutnie mi się nie podoba.

 

Sama sprawa, też nie specjalnie nowatorska. Hołubiony przez wszystkich, bogacz mieszkający w zamku, filantrop zamieszany w jedno z paskudniejszych przestępstw przeciwko życiu człowieka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2017-12-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2017,

Kolejny przyzwoity kryminał Mankella potwierdzający pewną prawidłowość.
Autor ma pomysł na fabułę, w interesujący sposób prowadzi akcję, jego bohaterowie są wyraziści i przekonujący i wszystko jest OK, ale tylko do momentu kiedy trzeba jakoś zgrabnie zakończyć całość. W zasadzie od początku można było przewidzieć, kto stoi za tajemniczym i zabójstwami, ale byłem ciekaw motywów zbrodni i sposobu, w jaki policja ustali i schwyta sprawcę.
I tu pan Mankell nie daje rady - kolejny raz każe uwierzyć czytelnikowi, że safanduła Wallander gołymi rękami unieszkodliwia dwóch uzbrojonych zawodowych zabójców. 
Sorry, ale ja tego nie kupuję. A zanosiło się na sporo lepiej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2017-06-13, Ocena: 2, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2017-02-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 2010,
Inne książki autora
Wallander: Pierwsze śledztwa
Henning Mankell0
Okładka ksiązki - Wallander: Pierwsze śledztwa

...

Mózg Kennedyego
Henning Mankell0
Okładka ksiązki - Mózg Kennedyego

Diagnoza "HIV" brzmi jak wyrok. Mnóstwo ludzi głowi się, jak ten wyrok anulować, a przy okazji... dobrze zarobić. Nieważne, ile przy tym stracą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy