Rybacy znajdują ciało mężczyzny dryfujące u brzegów Karsiboru. To tylko wierzchołek góry lodowej: ktoś po kolei morduje wychowawców starego domu dziecka na wyspie Wolin. Trop poprowadzi Ninę Warwiłow do idyllicznej miejscowości położonej pomiędzy lasem a wodami Zalewu Szczecińskiego. W zamkniętej społeczności rybaków i żeglarzy Nina musi wykorzystać swoje specyficzne zdolności śledcze - rozwiązać sprawę, zanim morderca uderzy ponownie. Miasteczko na klifie ma jednak mroczną i powikłaną przeszłość. Przeszłość, w której każdy mógł się podać za kogoś, kim nie jest...
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2023-04-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
Z dotychczas przeczytanych przeze mnie książek o komisarz Ninie Warwiłow ta historia wydaje mi się najsłabsza. Nie wiem co przyciąga do Niny kłopoty ale gdy tylko gdzieś się pojawi i ma zamiar odpoczywać to okoliczności zmuszają ją do pozostawienia córeczki pod czyjąś opieką i szukania przestępców, a właściwie morderców. I tym razem nie było inaczej. Tylko tym razem miejscowy śledczy nie był na tyle zadufany, żeby nie chcieć skorzystać z pomocy bardzo dobrej śledczej. Trochę zbyt powoli toczyła się akcja i nie wywołała we mnie jakichś większych emocji. Nie znaczy to jednak, że Jak Nina Warwiłów się gdzieś jeszcze pojawi to nie poznam jej losów. Przeczytam z pewnością bo samą Ninę po prostu lubię.
Pewnego dnia zostaje znalezione ciało starego mężczyzny dryfujące u brzegów Karsiboru. I niestety nie jest to początek tajemniczej serii zgonów. Ktoś zabija wychowawców starego domu dziecka na wyspie Wolin. Policji brakuje tropów, a tymczasem na ślub ojca swej córki przyjeżdża Nina Warwiłow. Jeden ze śledczych postanawia to wykorzystać i angażuje ją do śledztwa.
Czy w zamkniętej społeczności rybaków i żeglarzy kobiecie uda się powiązać rozerwane nici tej historii?
Czy dowie się, kto i dlaczego morduje?
Tego dowiecie się z tej klimatycznej i wiejącej nadmorskim chłodem książki.
Za każdym razem, kiedy dowiaduję się, że autor wydaje kolejną część z tej serii, czuję podekscytowanie. Nina, bowiem, jest jedną z moich ulubionych bohaterek literackich. Kobietą zdystansowaną, trochę tajemniczą, ale skuteczną, która wie, czego chce i nie boi się iść pod prąd.
W tej części czeka ją nie lada zadanie.
Musi nie tylko pokonać małomiasteczkową zmowę, ale i spróbować uporządkować relacje z rodziną byłego partnera.
Autor wykonał tutaj kawał dobrej roboty, aby wciągnąć nas w opowiadaną przez niego historię. Może nie jest ona brutalna i nie pędzi na ,,łeb i szyję", ale na każdym kroku czuć dziwny niepokój i chłód wiejący znad morza. Musimy ciągle kombinować, kto może być zabójcą i jaki jest powód jego zemsty. Zakończenie z pewnością niejednego zdziwi. Do tego w tle dodatkowo rozbrzmiewa nuta innych poszukiwań, które sprawią, że zaboli nas serce.
Dlaczego?
Tego Wam nie powiem.
Razem z Brunem zapraszamy do czytania.
12 grudnia wcześnie rano pielęgniarka na oddziale C8 szpitala psychiatrycznego w Weseliskach dokonuje makabrycznego odkrycia. W nocy jeden z pacjentów...
Joanna Pascho zostawia swoje poukładane warszawskie życie – odchodzi z pracy, sprzedaje mieszkanie i przenosi się do Bukowców, malutkiej wioski...
Przeczytane:2024-08-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 2024,
Zaczynam przyzwyczajać się, a nawet doceniać styl pisania Pasierskiego. Spokojny, niespieszny, skupiający się bardziej na psychologii bohaterów, oddaniu atmosfery miejsca akcji niż na wątkach kryminalnych. Te może i nie są porywające, dynamiki tu niewiele, ale są dość ciekawe.