Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2012-09-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 368
Magiczna gondola, czyli romantyczna historia o poroży w czasie w cudownym klimacie.
Wenecja – chyba jedno z najpiękniejszych miast świata. Kanały uliczki i cudowna architektura, do tego ten romantyczny klimat. Wenecja to również miasto ciekawej historii i kultury. Nic dziwnego, że Eva Völler wybrała właśnie to miejsce dla swojej historii. Co może być lepszego do podróży w czasie, karnawałowych masek i wielkiej miłosnej przygody.
Główna bohaterka Anna spędza wakacje w tym cudownym mieście. Nie jest osobą, którą polubiłam od razu. Znudzona i zniechęcona musi wysłuchiwać pełnego pasji ojca, który nieustanie mówi o swojej pracy. Ja od znalezisk archeologicznych (i jakiejkolwiek nauki) bardziej interesuje jej iPod. Nic więc dziwnego, że w towarzystwie oczytanych rodziców jak i nowych znajomych zaczyna się nudzić. Na dodatek interesuje się nią niezbyt urodziwy chłopak. Dla takiego typu siedemnastolatki wakacje mogą się wydawać niezbyt udane. Jednak wszystko się zmienia kiedy Anna staje się świadkiem pojedynku pewnego przystojniaka a później dostrzega czerwoną gondolę.
Kiedyś gondole faktycznie mogły mieć różne kolory i co bogatsi szczycili się krzykliwym wystrojem. Senat Wenecji postanowił jednak to ukrócić i nałożył kary za ozdabianie swoich gondoli. Każda ma być tradycyjnie tylko czarna. W ramach ciekawostki na początku gondole barwione były smołą stąd właśnie ich barwa. Co niektórzy twierdzą, że czarne gondole miały być wyrazem żałoby po ofiarach dżumy.
Tajemnicza gondola otwiera drogę niesamowitej historii, w której prócz niezwykłych przygód i tajemnic do rozwikłania będziemy także świadkami bogatej kultury Wenecji. Zarówno współczesnej jak i tej sprzed lat. Będziemy świadkami niezwykłych karnawałów, zobaczymy przepiękne maski, które nie będą tylko zwykła ozdobą. Weźmiemy udział w regata storica, przyjęciach u najbardziej wytwornych osób. Zwiedzimy także ciekawe zabytki również w okresie kiedy dopiero powstawały. Jakby tego było mało zajrzymy także do burdelu i zakonu.
Książka świetnie ukazuje jak trudno dziewczynie pochodzącej ze współczesnych czasów zacząć żyć w XIV wieku. Wszystkie niedogodności związane z higieną. Mimo iż w tych czasach aż tak źle z nią nie było dla nastolatki przyzwyczajonej do wygody to nie lada wyzwanie. Poznamy tez tamtejsze sposoby na pracę i życie zwłaszcza dla kobiet, które nie mogły pozwolić sobie na wykształcenie. Zobaczymy tamtejsze stroje, potrawy biedoty i bogatych ludzi, różnice między zamieszkaniem. Uroki życia codziennego ludzi różnych klas.
Podróż nie odbyła się jednak po to, żeby tylko sobie pozwiedzać i pomartwić się o brak dezodorantu. Nasza bohaterka ma do wykonania trudne zadanie. Wenecji grozi wielkie niebezpieczeństwo. Nie można więc również narzekać na brak przygód i zwrotów akcji. Nie zabraknie tez kilku romantycznych scen i dobrego humoru. Niektóre fragmenty naprawdę mnie rozbawiły.
Książka ma jednak swoje minusy. Z motywem cofania się w czasie trzeba zawsze uważać ponieważ tworzą się paradoksy. Niektórzy z autorów potrafią z nich zgrabnie wychodzić. Tłumaczą c wiele kwestii bądź dochodząc do wniosku, że czasu nie da się zmienić. Tu jednak jest wprost powiedziane, że to tworzy paradoksy i są paradoksy. Niektóre po prostu niepotrzebne i można by było trochę je dopracować.
Motyw przeniesienia się w czasie kiedy ktoś znika z tych pojawia się w innym i ma już tam ułożone życie. Nikt nic nie zauważył i wszystko jest pięknie. Jest to trochę naciągane. Wiem, że miało to być dodatkową ciekawą historyjka w całej opowieści jednak można było rozegrać to inaczej. Pod koniec tych niedociągnięć jest jeszcze więcej al jeśli przymrużyć na to oko to książka jest naprawdę ciekawa i przyjemna.
Na koniec, żeby było śmiesznie dodam coś o początku, bo bardzo mi się spodobał list, który jest wstępem do całej historii. Świetne jest to, że czytając ma się wrażenie, że to jakieś brednie i czytelnik zaczyna się zastanawiać o co tak naprawdę chodzi. Dopiero później wszystko się wyjaśnia i fragment ten odgrywa dużą rolę.
Podoba mi się też okładka książki jest piękna, szkoda tylko, że z małym błędem chodzi mi o wygląd maski. Może czepiam się szczegółów ale nie lubię kiedy okładka nie zgadza się z treścią. W każdym razie na pewno sięgnę po kolejna część.
Współczesna dziewczyna. Przystojny młodzieniec. Pełen przepychu Paryż. Intryga na szczytach władzy. Historia poza czasem. Odkąd Anna dołączyła do tajnego...