Mafijna księżniczka
Roksana Zalewska

🔥OPINIA🔥

Tytuł: "Mafijna Księżniczka"

Autor: Roksana Zalewska

Wydawnictwo: Black Rose

"Nie jestem już mafijną księżniczką.

Jestem królową swojego życia."

"Mafijna Księżniczka" to historia Lary Collins która ma zostać żoną mężczyzny 30 lat starszego od niej. Ojciec Lary chce przez to zapewnić swojej rodzinie większą potęgę. Lara postanawia zrobić wszystko aby do tego nie dopuścić. Chociaż ten jeden raz nie ma zamiaru go posłuchać. To co chce zrobić przekreśli cały układ ale nie widzi innego rozwiązania. Podejmuje pochopną i bardzo ryzykowną decyzję związaną ze swoją przyszłością. Pod wpływem silnych emocji, podczas wypadu do klubu postanawia zrobić coś co jej to zagwarantuje. Oddaje swoje ciało przypadkowo poznanemu mężczyźnie, a jak się później okazuje... również swoje serce.

Gabriel Collaghan po powrocie ze studiów ma przejąć władzę po ojcu.Podczas pobytu w klubie poznaje tajemniczą i gorącą dziewczynę, która wywiera na nim ogromne wrażenie.

Po 6 latach ich drogi znów się krzyżują Ojciec Lary Collins umiera a Ona obejmuje po nim władze. Jej przeciwnikiem jest Gabriel Collaghan stojący po drugiej stronie barykady.Lecz ich serca biją w jednym rytmie.

Jaką tajemnicę skrywa Lara przed Gabrielem? Co wygra serce czy rozum?

"Mafijna Księżniczka" to rewelacyjny romans mafijny. Tajemnicza,nieprzewidywalna, gorącą niczym wulkan historia. Autorka daje nam pełną emocji i pożądania historie dwóch rodów, którą połączyło przypadkowe spotkanie. Lara to bardzo silna kobieta, której udało się przechytrzyć plan jej ojca. Pokazuje,że kobieta wiele znaczy w świecie gdzie rządzą mężczyźni.Autorka pięknie pokazuje w swojej książce miłość, lojalność, oddanie. Ma lekkie pióro które sprawia że książka znika tak szybko,że najchętniej mogłaby się nie kończyć. Cudowna historia, wciągająca fabuła która nie pozwoli ci się oderwać. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. To był istny rollercoaster emocji. Jest to obowiązkowa pozycja dla miłośników romansów mafijnych 🔥 Gorąco polecam 🔥

„Ja noszę tę samą łatkę, Laro. Zawód: syn. A ty? Zawód: córka. I czego byśmy nie zrobili, ile nie zdziałali, i tak wszystko zostaje zrzucone na karb naszych nazwisk”.

Na wieść o poślubieniu dużo starszego mężczyzny Lara wpada na iście szalony plan. Od jego realizacji zależy jej przyszłość. Jedna noc w klubie z nieznajomym przynosi pożądany efekt. Niestety przystojny mężczyzna okazuje się kimś bardzo ważnym w ich mafijnym świecie. I Laura, która myślała, że go nigdy więcej nie spotka, nie spodziewa się jego powrotu.

Konsekwencji podjętych działań w przeszłości nie da się tak łatwo ukryć.

Czytałam jedną książkę autorki i spodobał mi się jej lekki i przyjemny dla czytelnika styl. Kolejna jej książka w klimatach mafijnych to było moje must have. Do tego dochodzi ta piękna okładka, od której nie sposób oderwać wzroku.

Gabriel jeden z głównych bohaterów już na samym początku emanuje władzą. A w późniejszych latach jest jeszcze bardziej męski, przystojny i uparty. Wszelkie jego starania o kobietę były godne podziwu. Nie poddawał się tak łatwo. Czy osiągnął upragniony cel? Okaże się.

„Lara Collins mnie zafascynowała. Nieodgadniona, tajemnicza, ukrywająca się przed światem, w dodatku zaręczona z Ramirezem i unikająca mnie. Czy mogłaby być bardziej intrygująca?”

Nasza główna bohaterka miała swoje powody, by unikać szefa wrogiej rodziny. Troszkę mnie irytowała ta jej bezwzględna upartość. Rozumiem po części jej obawy, lecz nie do końca. Powiedzmy, że polubiłam ją tak w połowie. Zdecydowanie bardziej wolałam męską perspektywę i Gabriela.

Fabuła może się wydawać banalna, jednak niech Was nie zwiedzie gatunek i motyw w książce. Zdarzają się niespodziewane zwroty akcji, które powodują, że książkę czyta się w ekspresowym tempie i z ogromnym zaciekawieniem.

Praktycznie do samego końca nie wiemy jakie decyzje podejmą nasi bohaterowie i jak to się zakończy.

Kolejne udane spotkanie z twórczością autorki. Czekam na więcej. A Wam polecam historię Mafijnej księżniczki, której życie nie jest taką bajką, na jaką wygląda.

„Nie jestem już mafijną księżniczką. Jestem królową swojego życia”

Jeden wylany drink…

Jedna noc…

Dwoje, nie mogących się powstrzymać przed wzajemną fascynacją, ludzi…

Upragnione konsekwencje i nieoczekiwane spotkanie po latach. Walka z uczuciem.
Walka ze zobowiązaniem.

Walka ze sobą. 

I prawda, która może zmienić wszystko…

Laura i Gabriel są dziedzicami, dwóch konkurencyjnych, bardzo wpływowych mafijnych rodzin, ale ich zobowiązania, raczej ich dzielą niż łączą.

Wszystko jednak, nagle stają się nieważne, gdy do głosu, zamiast rozsądku, dochodzi serce…

Od pierwszego spotkania zafascynowani sobą. Ale od ponownego spotkania totalnie obcy i dalecy. Jedno ich łączy, a wszystko dzieli, jednak determinacja mężczyzny w dosięgnięciu upragnionego celu, może sprawić, by to co było jego od samego początku, stało się tym co najważniejsze na nowo.

Świetni główni bohaterowie, rewelacyjne momenty, przy których będziecie się głośno śmiać, mocno rumienić, ale także płakać i wkurzać, ale też drugoplanowe postacie, bez których, nic co tu się wydarzyło, nie miało by racji bytu.

Cudowna historia, wciągająca fabuła i wszystko to, co powinna mieć idealna główna bohaterka: seksapil, odwaga, pewność siebie i to coś, co charakteryzuje kobiety wychowane w mafijnym środowisku, taka właśnie jest Laura. Natomiast Gabriel to połączenie papryczki chili i miodu, bezwzględny, ale też dokładnie taki jak potrzeba, kiedy sytuacja tego wymaga.
Cudowny duet, który niestety nie miałby racji bytu, gdyby nie ich najbliżsi przyjaciele - Lucas i Katriona, w swoich, tak samo rewelacyjnych, co wyjątkowych rolach. 

Na początku od razu napiszę, że to całkiem inna, ośmielę się nawet napisać, jak na mój gust, dużo ciekawsza odsłona autorki i przy tej właśnie książce, idealnie pasuje, jeden z moich ulubionych  #czytamerotyki  „Oj Roksanko, Ty niegrzeczna dziewczynko”, no powiem, że bardzo pozytywnie zaskoczyłaś mnie taaakim poziomem pikanterii „Mafijnej księżniczki”. Od pierwszego rozdziału, aż do samego końca. 

Gorąco polecam!

Nie zawiedzie Was, ani ta historia, ani ci bohaterowie, zarówno ci pierwszo, co drugoplanowi, o których, z chęcią przeczytałbym osobną historię.

Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu, za ogromną przyjemność, jaką było, objęcie patronatem medialnym książki  „Mafijna księżniczka” !