Riko, po zatruciu toksyną obłego nadziewaka, desperacko walczy o życie. Ostatecznie udaje jej się powrócić do zdrowia, jednak zraniona ręka wymaga nieustannej rehabilitacji. Tymczasem Nanachi zgadza się wziąć udział w wyprawie, więc wszyscy troje wyruszają w dalszą podróż, a po przebyciu znajdującego się na piątej warstwie Oceanu Zwłok trafiają do placówki badawczej, gdzie swą siedzibę ma Bondrewd zwany Suwerenem Brzasku.
Oto czwarty tom opowieści o niezwykłej, pełnej cudów przygodzie!
Wydawnictwo: Kotori
Data wydania: 2019 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Po wyczerpującej walce Riko, Reg i Nanachi pokonują Bondrewda i docierają do Ołtarza Ostatecznej Granicy – jedynego znanego przejścia na szóstą...
Reg staje do walki z Faputą, aby bronić wioski wypaczonych przed jej zemstą. Tymczasem Nanachi wydostaje się z niewoli u Belafa i rusza na pomoc przyjaciołom...
Przeczytane:2019-05-20, Ocena: 4, Przeczytałem,
JOURNEY INTO ABYSS
Pierwszy tom „Made in Abyss” zaintrygował mnie zarówno swoim opisem, kojarzącym mi się z +-książkami Juliusza Verne’a, jak dość nietypowym, jak na mangę wykonaniem szaty graficznej. Do pierwszych rozdziałów podchodziłem jednak z pewną nieśmiałością, na szczęście seria Akihito Tsukushiego szybko po prosu mnie kupiła i kolejne części pochłonąłem z wielką przyjemnością. Owszem, zdarzyły się tu pewne zgrzyty, ale całość jest tak znakomita, wciągająca, intrygująca i świetnie zilustrowana, że da się nie ulec jej urokowi.
Zatruta toksyną Riko walczy o życie. Powrót do zdrowia nie oznacza jednak pełnego wyleczenia i uszkodzona ręka wciąż wymaga rehabilitacji. A na bohaterów czeka już dalszy ciąg wyprawy przez piątą warstwę Otchłani. Co spotka ich w dalszej drodze? A przede wszystkim co czeka na nich w placówce badawczej, do której dotrą?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/made-in-abyss-4-akihito-tsukushi.html