Macocha

Ocena: 4.32 (19 głosów)
Inne wydania:
Z rewelacyjnym poczuciem humoru (czasem bardzo okrutnym!) autorka realizuje mit Kopciuszka, osadzając go w egocentrycznym świecie współczesnej młodej kobiety. Przezabawna lektura na lato.

Informacje dodatkowe o Macocha:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2004-02-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7298-618-5
Liczba stron: 236

więcej

Kup książkę Macocha

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Macocha - opinie o książce

Roma wiedzie spokojne życie. Wyszła za mąż za rozwodnika, żyją sobie spokojnie i szczęśliwie, jednak pewnego dnia w progu drzwi staje Kasia. Katarzyna jest zbuntowaną nastolatką i co najważniejsze córką Bruna z pierwszego małżeństwa. Główna bohaterka ma około trzydziestu lat I nigdy nie przyszło jej do głowy, że będzie musiała wychowywać cudze dziecko. Roma zupełnie nie wie jak sobie z tym wszystkim poradzić, może byłoby łatwiej gdyby nie to, że Kasia jest pyskata i cwana.


Czy obie najważniejsze kobiety Bruna będą potrafiły się dogadać? Czy Kasia będzie utrapieniem Romy? Jakie perypetie czekają całą trójkę?

 

 


Muszę przyznać, że po tę książkę sięgnęłam tylko temu, iż na moim regale stoi kontynuacja tej historii. Zdecydowanym plusem tej książki jest to, że jest napisana w formie dziennika. Mamy opisany w niej każdy dzień, co sprawia, że moim zdaniem takie historie czyta się znacznie szybciej.


Co do głównej bohaterki nie będę ukrywać, że troszeczkę mnie drażniła. Wychodząc za mąż za mężczyznę, który ma dziecko z poprzedniego związku, chcąc nie chcąc wiedziała, że od czasu do czasu będzie miała kontakt z jego dzieckiem. No wiadomo, że pojawienie się Kasi z dnia na dzień w drzwiach mogło spowodować u niej zaskoczenie i po części rozdrażnienie. Jednak ja sobie nie umiem wyobrazić sytuacji, w której nie miałabym zupełnie kontaktu z dzieckiem mojego męża. A po drugie nie uważałabym tego dziecka za cudze, chcąc czy nie to jednak rodzina.


Bardzo podobało mi się zachowanie Kasi, może temu, iż nie przepadałam za główną bohaterką i sprawiało mi radość to jak nastolatka sprawia jej kłopoty. Choć nieraz ratowała też Romę z opresji, Więc nie była taka do końca zła.


Historia owszem była momentami zabawna, leczy nie na tyle na ile sobie to wyobrażałam. Pomysł na książkę rewelacyjny jednak czegoś mi tutaj troszeczkę brakowało, a może samo to, że postać Romy mnie drażniła, sprawiło że pozostał u mnie taki trochę niesmak. Jednak też nie uważam, aby ta książka była jakaś tragiczna, bo tak jak już wspominałam wcześniej forma tej książki sprawia, że naprawdę czyta się ją w błyskawicznym tempie. No a ja już niebawem zabieram się za kontynuację.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2017-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2017,

Roma marzy o spokojnym życiu przy boku swojego męża, jednak spokój ten narusza pojawienie się córki Brunona z pierwszego małżeństwa. Córka oznajmia, że już dłużej nie będzie mieszkać ze swoją matką. Bruno jest zachwycony sytuacją, Roma już nieco mniej. Młoda ma swoje wymagania, chce sama decydować o wyborze szkoły, a także nie chce aby wtrącano się do jej nastoletniego życia. Roma nie jest przygotowana na dziecko, tymbardziej na tak duże dziecko, zbuntowane i negatywnie nastawione, które spada na nią znienacka.

Czy Romie uda się wrócić do poprzedniego życia, w którym obecność nastolatki była znikoma? Czy kobiecie uda się odnaleźć w nowej sytuacji?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2016-08-15, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwanie- ksiażki na lato 2016,
Świeżo pośłubiona żona rozwodnika nastawia się na karierę. jest jej dobrze w stadle dopóki nie pojawi się na progu domu nastoletnia córka partnera. Roma ani nie ma przesadnego instynktu macierzyńskiego, ani nie pali się ustawiać do pionu zbuntowanej pannicy. Najgorzej, że mamusia wcale nie kwapi się odebrać pociechę. Pojawia sie w lutym, rujnuje im wypad w góry, zaczyna szkołę w pobliżu i tak mija czas. Z definicji stosunki Romy z Kasią są napięte, lecz dystans do siebie i poczucie humoru Romy zaczyna procentować. Nieporozumienia prowadzą do wielu zabawnych sytuacji, ale wkrótce kobiety zakopią topór wojenny. Niesteoretypowa opowieść o złej pasierbicy i spolegliwej macosze. Rodzime autorki z wdziękiem potrafią opisywać polską rzeczywistość i patchworkowe rodziny.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2015-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
No dawno się tak nie uśmiałam. Sielankę 31-letniej Romy zakłóca pojawienie się pasierbicy, która postanawia zamieszkać z ojcem. Roma opisuje w formie pamiętnika rok wspólnego, bardzo burzliwego życia pod jednym dachem z Kasią. Ogromna dawka humoru zapewnia wyśmienitą zabawę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2015-03-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015,
Tytułowa macocha czternastoletniej Kasi z dnia na dzień myśli jak można by się pozbyć pasierbicy.Wiele przezabawnych sytuacji ukazanych w książce rozweseli największego ponuraka np. pomoc w łapaniu wróbelka ze zwichnięta łapą, którego Kasia wzięła pod opiekę na czas remontu pracowni biologicznej- macocha zostaje obłożona słoniną aby zwabić wróble. Wiele tez jest przykładów absurdów zamieszczanych w internecie, które to przytacza macocha współwłaścicielką kawiarenki internetowej i zona Brunona- lekarza weterynarii.:-) Jak na razie jedno mnie tylko zadziwiło ten nietypowy przeskok z dnia 25 maja- sobota na 26 maja-wtorek Dzień Matki;-) Korespondencja Romy z nieznajomym Amorem , który okazuje się Kasią :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowa_nutka
ksiazkowa_nutka
Przeczytane:2020-05-31, Ocena: 2, Przeczytałam,

Zapraszam Was na recenzje "Macochy". Poza "Awarią małżeńską", którą Pani Natasza napisała z Panią Magdą Witkiewicz nie miałam okazji czytać jeszcze książki tej autorki. Hmmm..... I co by tutaj wiele mówić. Chyba nie bardzo się polubiliśmy. Główna bohaterka bardzo mnie irytowała, chciała być cholernym pępkiem świata i według mnie została trochę przerysowana. O ile sam pomysł był ok, tak wykonanie no jak dla mnie irytujące. Książka mi się strasznie dłużyła. Nie mówię, że książka jest zła, ale między nami chemii zdecydowanie nie było. Niemniej kiedyś dam jeszcze szanse Pani Nataszy i przeczytam jakąś inną książkę.


zapraszam również do ksiazkowa_nutka na instagram oraz facebook

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2019-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Pasierbica i macocha pod jednym dachem. Przecież to nawet w bajkach się nie udaje!A jednak Romę, drugą żonę Bruna, łączy z jego czternastoletnią córkę Kasią o wiele więcej, niż obie by tego chciały.Bo miłość i przyjaźń potrafią się przebić nawet przez najbardziej twardy pancerz uprzedzeń i stereotypów. Pasierbica i macocha?A może tym razem się uda...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Verri
Verri
Przeczytane:2019-05-12, Ocena: 4, Przeczytałem, 26 książek 2019,

Styl pani Nataszy już znam z poprzednich przeczytanych książek,wiec wiedziałam czego mogę sie spodziewać.Lekka i niewymagająca lektura na jedno może dwa popołudnia. Można się trochę pośmiać, ale spodziewałem się czegoś trochę lepszego, bynajmniej nie zniechęca mnie to do sięgnięcia w przyszłości po kolejne książki pani Nataszy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - karma1
karma1
Przeczytane:2019-03-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Fajma, momentami zabawna. p

Przez to że napisana jest w postaci dziennika szybko się ja czyta. Krótkie i nieskomplikowane notatki opisujące przemyślenia i uczucia bohaterki sprawiają że miło się czytało.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2018-10-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Dowcipna historia obyczajowa w formie wpisów w pamiętniku o nietypowej rodzinie w nietypowej sytuacji. Znienacka 30-letnia Roma zostaje przybraną matkę nastoletniej córki swojego męża. Niestety panie nie dogadują się, dziewczyna jest niegrzeczna i złośliwa. Roma  zaś jest mało asertywna.
Całość czyta się bardzo szybko, lecz bez większych refleksji. Ot taka krótka rozrywka. Można przeczytać

Link do opinii
Inne książki autora
Rosół z kury domowej
Socha Natasza0
Okładka ksiązki - Rosół z kury domowej

Viktoria po rozwodzie ucieka na niemiecką wieś. Chce zatracić się w depresji, ale przypadkowo poznaje trzy różne kobiety, które łączy jedno – są...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy