Znakomity thriller inspirowany słynnym dramatem Williama Szekspira. Nesb? zabiera nas w lata siedemdziesiąte, gdzie w mieście pełnym przemocy i korupcji toczą się losy współczesnego Macbetha!
To miasto w latach siedemdziesiątych zżerały przestępczość i korupcja. Policjantów, którzy nie dali skusić się mamonie można policzyć na palcach jednej ręki. Jednym z nich jest Macbeth, dowódca jednostki specjalnej. Po błyskotliwym sukcesie akcji skierowanej przeciwko handlarzom narkotyków Macbeth zaczyna błyskawicznie piąć się po szczeblach policyjnej kariery. A przecież niegdyś sam zmagał się z nałogiem narkotykowym, lecz z tego, jak wiadomo, nie wychodzi się bez skazy. Teraz na Macbetha czekają nowe niebezpieczeństwa. W stawieniu im czoła wspierać go będzie Lady, piękna i wpływowa właścicielka kasyna. Lecz czy oboje wyjdą z tego obronną ręką? Macbeth słyszy przepowiednie, wedle której ma zostać komendantem policji. Postanawia przyspieszyć spełnienie tej wróżby i plami sobie ręce niewinną krwią.
Najnowsza powieść tego norweskiego autora bestsellerów należy do serii wydawniczej "Projekt Szekspir". Został on powołany do życia w 400 rocznicę śmierci wielkiego dramaturga. Za przedsięwzięciem tym stoi brytyjskie wydawnictwo Hogarth Press. Na serię składają się powieści różnych pisarzy inspirowane dramatami Williama Szekspira. W ramach "Projektu Szekspir" ukazały się następujące tytuły: "Burza: Czarci pomiot" (Margaret Atwood), "Kupiec wenecki: Shylock się nazywam" (Howard Jacobson), "Macbeth" (Jo Nesb?), "Otello: Ten nowy" (Tracy Chevalier), "Poskromienie złośnicy: Dziewczyna jak ocet" (Anne Tyler), "Zimowa opowieść: Przepaść czasu" (Jeanette Winterson).
Jo Nesb? to jeden z najbardziej znanych współczesnych pisarzy norweskich. Ma w swym dorobku liczne thrillery i bestsellerowe powieści kryminalne. Największą sławę przyniosła mu seria, których głównym bohaterem jest zmagający się z chorobą alkoholową detektyw Harry Hole. W powieści "Macbeth" znów zabiera nas do świata pełnego przemocy i misternie aranżowanych zbrodni. I czyni to z właściwym sobie polotem i fantazją. Akcja płynie niezwykle wartko i z każdą kolejną przeczytaną stroną wciąga coraz bardziej! Tego nie może przegapić żaden wielbiciel twórczości tego wyjątkowego pisarza!
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2018-04-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 468
Tytuł oryginału: Macbeth
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
"Wiele można by mówić o tym, czym jest posiadanie domu, rodziny, ale to daje spokój. Narzuca swoje własne tempo, rozkład zajęć i nie pozwala za bardzo wykraczać poza to, co się dzieje w domu i rodzinie. Reszta świata staje się tak naprawdę nieważna."
Z twórczością Jo Nesbø miałam przyjemność poznać się po raz pierwszy. Nigdy wcześniej nie ciągnęło mnie do jego książek, bowiem ten gatunek do moich ulubionych nie należy. Niemniej jednak nie żałuję, iż postanowiłam poznać "Macbetha". Historia okazała się naprawdę intrygująca.
Losy tytułowego bohatera znamy z wyjątkowej powieści Szekspira. Myślę, że każdy z nas przynajmniej słyszał o "Makbecie" i nie trzeba Wam jego przedstawiać. Jo Nesbø postanowił stworzyć nową historię, wzorowaną na twórczości Szekspira. Zadanie przed nim było naprawdę ciężkie, bowiem trudno jest zaskoczyć czytelnika, który zna "Makbeta", a więc Nesbø musiał naprawdę przemyśleć swoją powieść, żeby swoją współczesną historią wywołać zachwyt wśród odbiorców.
Jak się okazuje, Macbeth jest szefem jednostki uderzeniowej w policji, która walczy z narkotykowymi dilerami. Jest to bardzo ciekawy zabieg, który już na starcie zaciekawia, bowiem akcje, które przeprowadza bohater, są pełne napięcia i wywołują emocje. Bardzo lubię powieści, w których coś się dzieje, a tutaj dzieje się i to dużo, a do tego są świetne wątki przestępczego świata.
"Ludzka ambicja jak oset zawsze będzie wyciągać się ku słońcu, zasłaniać wszystkiemu innemu dostęp do światła i zabijać wszystko wokół siebie."
"Macbeth" to współczesna historia kryminalna, którą w zasadzie z Szekspirowskim dziełem łączą cechy charakteru bohaterów, a także kilka wątków, bez której nie można było się obejść, bo to właśnie one nadają sens całości. Pomimo tego książka jest współczesną, bardzo ciekawą lekturą, która wywołuje wśród czytelników niemały zachwyt. Ja mogę śmiało stwierdzić, iż zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i nawet na chwilę się nie nudziłam.
Przedstawiona fabuła jest oryginalna i wyszukana. Autor udowadnia, że prawdziwy pisarz potrafi stworzyć coś z niczego i nie trzeba trzymać się szablonowych historii, twardo utartych schematów. Pióro Jo Nesbø jest bardzo przyjemne w odbiorze, nie brakuje jemu lekkości, skupia się na najważniejszych wątkach, a w jego książce jest wszystko to, co być powinno w kryminale.
Śmiało mogę stwierdzić, iż "Macbeth" to bardzo interesująca powieść, po którą naprawdę warto sięgnąć. Gwarantuję Wam, że fabuła jest bardzo ciekawa i nie brakuje w niej emocji oraz akcji. W książce naprawdę dużo się dzieje i za to docenia tę historię.
"(...) niektórzy ludzie tacy już są. Bardziej pragną samej władzy niż tego, co władza może im dać. Wolą raczej posiadać bezwartościowe drzewo niż jadalny owoc, który na nim rośnie, byle tylko mogli na nie wskazać i powiedzieć 'to moje'. A potem je ściąć."
Książka jest rezultatem Projektu Szekspir - przedsięwzięcia ogłoszonego w 2016 roku z okazji czterechsetnej rocznicy śmierci Williama Szekspira przez wydawcę brytyjskiego, który zaproponował bestsellerowym pisarzom opowiedzenie od nowa najsłynniejszych dzieł Szekspira.
Jo Nesbo wybrał "Macbetha" i musze przyznać, że zrobił z niego intrygującą lekturę. Z niecierpliwością czekałam na kolejną książkę Nesbo, bo należy on do moich ulubionych autorów - co prawda wolę serię o Harrym Hole'u, ale "Macbeth" też mnie nie rozczarował.
Właściwie każdy, kto zna dramat Szekspira, będzie wiedział, co się zdarzy i jak wszystko się skończy - więc kluczem do tej powieści nie jest pytanie "co", tylko - "W jaki sposób zostanie to ukazane". Nesbo wprowadził Macbetha w czasy współczesne - lata 70. XX wieku. Tytułowy Macbeth jest policjantem, dowodzi jednostką specjalną i jego ludzie bardzo mu ufają. Jednak w jego życie wkrada się dążenie do władzy, a także "wywar czarownic" - narkotyk, który powoli zabija jego osobowość.
Pojawiają się tutaj także inne postaci znane z dramatu Szekspira: jest oczywiście Lady - piękna właścicielka kasyna i ukochana Macbetha, która wspiera go w jego dążeniu do władzy; jest Banquo, no i oczywiście Duncan - tutaj komendant policji, którego Macbeth musi zabić, aby przejąć władzę i w ten sposób podjąć misję oczyszczania świata z korupcji i przestępczości.
Muszę przyznać, że Nesbo mnie zaskoczył - nie spodziewałam się takiego stylu i takich rozwiązań. Myślę, że ta lektura spodoba się nie tylko fanom autora, ale też miłośnikom dzieł klasycznych, bo Nesbo zastosował niezwykły sposób przedstawiania świata. Już samo spotkanie z bohaterami Szekspira we współczesnym świecie jest intrygujące.
Książka ma sporą objętość, ale czyta się ją szybko, bo - choć niby wiemy, co się stanie, i tak odczuwamy emocje i ciekawość. To chyba połączenie magii i talentu Szekspira i Nesbo...
Książka bardzo dobra. Wciąga nas w historię, choć mamy poczucie, że nie jest to historia z tych, które chcielibyśmy, żeby nam się przytrafiły. Polecam.
Oczywiście Makbet jest chyba jednym z najbardziej znanych dramatów Szekspira. Ja go znam prawie na pamięć. Dlatego na początku bardzo trudno mi było wyobrazić sobie Makbeta, Duncana, Banka i innych w realiach XX wieku. Ciągle widziałam zamczyska, bohaterów w strojach z epoki itp. Ale po przebrnięciu pierwszych 50 stron, nareszcie weszłam w konwencję i naprawdę nie żałuję. Mocno odczułam jak świat, ludzie, ich motywy tak naprawdę pomimo postępu technologicznego sie nie zmieniają. Żądza władzy, uzależnienie od niej, uleganie wpływom silniejszych osobowości jest dokładnie takie same klikaset lat temu i dzisiaj. Zmieniają się dekoracje, ludzie nie. Widzimy to na co dzień w naszej własnej rzeczywistości. Nesbo sprawnie oddał najważniejsze przesłanie Makbeta, umiejętnie dopasowując fabułę do czasów współczesnych.
Tym razem Jo Nesbo pokazuje jak władza może zawładnąć człowiekiem, i jak bardzo bywa niebezpieczna. Zwłaszcza wtedy, kiedy osoba ją sprawująca jest podatna na wpływy innych osób ze swojego otoczenia, którym chce z jednej strony zaimponować. A z drugiej wierzy, że tylko spełniając ich oczekiwania utrzyma się na samym szcycie, i nie zawiedzie pokładanych w nim nadzieji.
Młody policjant, z bogatym doświadczeniem życiowym, z niejednym zakętem życiowy, i niejedną szansą, którą dostał od losu, staje przed kolejną szaną, a być może i początkiem swojej kariery. Kolejne sprawy, które rozwiązuje, walka z gangami narkotykowymi, oraz korupcją, sprawiają, że pnie się bardzo szybko po szczeblach kariery. Zapomina niestety przy tym, że to z czym wlaczy, nie może być środkiem w walce. Tym samym wpada w pułapkę, i decyduje się na kolejne przestępstawa popełniane w imię prawa, aby jak sądzi, pokonać nie tylko wroga, ale i spełnić pokładane w nim społeczne nadzieje.
Jo Nesbo bardzo dobrze pokazuje, jak cienka jest granica między tym co właściwe i słuszne, a co jest przestępwem. Autor pokazuje, jak niewiele czasem trzeba aby posiadając władzę, stać się tyranem, i przestępcom. Tym samym książka jest swego rodzaju manifestem, i ostrzeżeniem dla wszystkich rządnych kariery i władzy. Strzeżcie się, bo nigdy nie wiecie, kiedy rządza władzy dopadnie i Was.
Lat temu wiele kanon obowiązujących lektur przymusił mnie do przeczytania Szekspirowskiego dzieła. Przeczytałam , niewiele chyba z tego przymusu zostało w pamięci prócz gęsto ścielącego się trupa. Sięgając po kolejne książki Nesbo na półeczce z nowościami wpadła mi w rękę ni mniej ni więcej tylko współczesna wersja tragedii Szekspira. Szczerze się przyznam, że miałam przeogromną ochotę odłożyć książkę po przeczytaniu paru stron. Nie przeczytać i zapomnieć. Przeczytałam kolejne strony, zmusiłam się do następnych. Trup też pada hurtowo, jest kobieta fatalna , jest podatny na manipulację Macbeth. Przeczytałam i choć akcja od pewnego momentu zrobiła się bardziej spójna, to nie powiem, że ta książka będzie moją ulubioną w twórczości autora. Cóż, nie przemówiła do mnie na tyle bym chciała do niej wracać i z cała sympatią dla obu twórców "Macbetha" w kanonie moich lektur się nie znajdzie.
Wybawiciel to szósty tom cyklu o Harrym Hole’u, który po raz kolejny musi rozwikłać tajemnicę mordercy, mającego pochodzenie z dawnej...
W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją...
Przeczytane:2022-02-20,
Jo Nesbø "Macbeth" ❤
Skorumpowane miasto z lat 70. Pełne przestępców. Tytułowy bohater jest policjantem, który świetnie kieruje swoją jednostką. Kiedy Gwardia odnosi sukces w walce z gangami, komendant Duncan postanawia awansować Macbetha na szefa oddziału przestępczości zorganizowanej.
Interpretacja szekspirowska w wersji współczesnej Jo Nesbø.
Thriller o zdradzie i dążeniu do władzy, która jest jak afrodyzjak.
Ambicja w parze z paranoją. Morderstwo za morderstwem. Krwawa jatka. Przerażająca i mroczna historia.
Zagłębiamy się w psychikę i ludzkie słabości.
Ta książka mnie zachwyciła, nie mogłam się od niej oderwać. Polecam nawet tym, którzy nie czytali sztukę Szekspira.▪️"[...]Ale czy nie jest tak, że niektórych szans człowiek nie chciałby dostać? Bo niektóre szanse i tak z góry skazują na nieszczęście, prowadzą do tego, że żałuje się już do kresu życia - albo dlatego, że się je wykorzystało, albo dlatego, że się ich nie wykorzystało.[...]"