Nowa powieść autorki światowego bestsellera The Love Hypothesis
Czy młoda naukowczyni będzie zmuszona poddać próbie najgłębiej skrywane teorie na temat miłości?
Podwójne życie fizyczki teoretycznej Elsie Hannaway wymyka się jej spod kontroli. Za dnia Elsie jest wykładowczynią kontraktową na kilku uczelniach. Za marne grosze ocenia prace studentów i uczy termodynamiki, licząc na stałe zatrudnienie. Nocami zaś zarabia na utrzymanie jako udawana partnerka; wciela się w taką wersję siebie, jakiej akurat oczekuje klient.
Świetna robota - ale tylko do czasu, gdy w jej życiu pojawia się Jack Smith. To wkurzająco atrakcyjny starszy brat ulubionego klienta Elsie i jak się okazuje, nieczuły fizyk eksperymentalista, który zrujnował karierę jej mentora i reputację całej dziedziny fizyki teoretycznej. Do tego Jack zasiada w komisji rekrutacyjnej na MIT i stanowi główną przeszkodę na drodze Elsie do zdobycia pracy marzeń.
Badaczka przygotowuje się na otwarty konflikt z arcywrogiem, jednak...
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Love, Theoretically
Czy macie takich autorów, po których książki sięgacie w ciemno?
Ja mam, a jedną z nich jest również Ali Hazelwood, do której mam ogromny sentyment, ponieważ jej pierwsza książka "The Love Hypothesis" wyciągnęła mnie z ogromnego zastoju czytelniczego! Zatem, czy jej najnowsza książka również przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.
"Love, Theoretically" to historia Elsie Hannaway, fizyczki teoretycznej, która ledwo wiąże koniec z końcem. Niestety mimo zapewnień mentora, kobieta nie stała się gwiazdą w swojej dziedzinie. Zamiast prowadzić kolejne badania, musiała przełknąć gorycz porażki i przyjąć posadę wykładowcy kontraktowego. Za marne grosze musi zatem oceniać przeciętne prace swoich studentów i mierzyć się z ich idiotycznymi wymówkami, które każdego dnia otrzymuje na swój adres e-mail. Kiepskie zarobki, brak ubezpieczenia zdrowotnego oraz duże koszty utrzymania i leków na cukrzycę zmuszają ją do podjęcia się dodatkowego zajęcia, które polega na udawaniu partnerek swoich klientów zarówno podczas spotkań rodzinnych, jak i służbowych eventów. Czy nowe zajęcie okaże się dla niej zgubne?
Jedno jest pewne, nowa praca doprowadzi do kilku nieporozumień, a jedno z nich może nawet zaważyć na dalszej karierze Elsie, bowiem podczas rekrutacji na wymarzone stanowisko pracy, okaże się, że jednym z członków komisji jest Jack Smith -- brat jednego z jej klientów, któremu przestawiła się jako bibliotekarka. Czy Elsie uda się wytłumaczyć mu, dlaczego go okłamała? Czy mimo wszystko uda jej się dostać posadę na MIT? Czy między Jackiem a Elsie dojdzie do czegoś więcej? Co stanie się, kiedy na jaw wyjdą tajemnice z przeszłości? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.
Muszę przyznać, że sięganie po dzieła Ali Hazelwood to dla mnie czysta przyjemność. Za każdym razem, gdy zatapiam się w lekturze jej książek, czuję się, jakbym wybrała się na pogaduchy z dawno niewidzianą koleżanką, która przy herbatce opowiada mi o tym, co ostatnio się u niej działo.
Wszystkie wykreowane przez autorkę główne postacie zawsze przypadają mi do gustu. Szczególnie podoba mi się, że jej bohaterki dążą do tego, aby spełniać swoje marzenia, co w świecie zdominowanym przez mężczyzn jest niezwykle trudne, ale oczywiście możliwe, a sama Ali wie o tym najlepiej. Lubię, gdy autor czerpie z własnych doświadczeń i przemyca do swoich dzieł wszelkiego rodzaju smaczki, które sprawiają, że opisywane przez nią historie zawsze są pełne emocji i wydają się autentyczne.
Myślę, że na uwagę zasługuje również fakt, że w najnowszej publikacji pojawiają się również bohaterowie z poprzednich książek. Uwielbiam takie zabiegi! Uśmiechałam się jak głupia, czytając co słychać u Olive i Adama! Żałuję tylko, że Bee została jedynie wspomniana, bo również chętnie dowiedziałabym się, jak potoczyły się dalsze losy jej i Leviego. Mam nadzieję, że w kolejnych dziełach również zdecyduje się na coś podobnego!
"Love, Theoretically" to historia, którą każdy wielbiciel Ali Hazelwood powinien przeczytać. Dla mnie była równie wspaniała, jak poprzednie jej dzieła, dlatego trafia na półkę moich ulubionych lektur i to nie tylko ze względu na Jacka, który stał się moim kolejnym książkowym mężem.
Wampirzyca i wilkołak zawierają niebezpieczny związek. Z tego małżeństwa wynikną same problemy. Z nią będą same problemy. W świecie zamieszkanym...
Zdobywczyni nagrody Goodreads w kategorii Young Adult za 2023 rok Cudownie przezabawny debiut young adult bestsellerowej autorki The Love Hypothesis Rywale...
Przeczytane:2024-05-06, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do poprzedniczek, które w niej odnalazłam. Powieść zgrabnie splata wątki naukowe i romantyczną opowieść o młodej fizyczce teoretycznej Elsie Hannaway. Historia Elsie, która prowadzi podwójne życie jako wykładowczyni i udawana partnerka, nabiera nowego wymiaru, gdy na jej drodze staje Jack Smith, tajemniczy fizyk eksperymentalista i brat jednego z jej klientów.
Czerpiąc ze swojego doświadczenia naukowego (jest profesorem neurobiologii) autorka wplata w tło opowieści prawdziwe problemy związane z karierą akademicką. Mimo że główny wątek skupia się na romansie, nie bagatelizuje trudności, z jakimi borykają się kobiety w świecie nauki. Dodatkowo autorka wykorzystuje różne choroby (tym razem Elsie jest chora na cukrzycę typu 1), obdarzając nimi swoich bohaterów, dzięki czemu uświadamia czytelnikom, z jakimi wyzwaniami i trudnościami muszą mierzyć się osoby chore. Dzięki temu również jej postaci stają się bardziej realistyczne i przystępne dla czytelnika. Osobiście uwielbiam sposób, w jaki Hazelwood wkomponowuje realia świata naukowego w opowiadaną historię. Jest to rzadko spotykane w literaturze popularnej, a tu otrzymujemy pełny obraz akademickiego życia wraz z jego problemami i wyzwaniami. Bardzo lubię też bohaterów, których tworzy autorka. Są tacy normalni, ludzcy, mimo że to przecież naukowcy i można byłoby się spodziewać, że będą zadzierać nosa i trzymać głowę trochę może zbyt wysoko.
Elsie Hannaway staje przed wyzwaniami zarówno w swojej karierze naukowej, jak i w życiu osobistym. To złożona postać. Z jednej strony jest niezwykle zdolna naukowo z niebagatelnymi osiągnięciami w swojej dziedzinie, z drugiej musi zmierzyć się z trudnościami finansowymi i niepewnością związaną z pracą na kontraktach na kilku uczelniach. Elsie jest odważna, niezależna i pełna determinacji, ale jednocześnie skrywa w sobie kruchą stronę, szczególnie w kontekście jej ukrytego życia jako udawana partnerka. Jej walka o stabilność zawodową i osobistą sprawia, że łatwo jest się z nią zżyć i nie da się nie trzymać kciuków za jej sukcesy. Druga połówka tej cudownej opowieści to Jack Smith, starszy brat ulubionego klienta Elsie. Mężczyzna jest genialnym fizykiem eksperymentalistą, pełnym tajemnic i złożonych emocji. Jego początkowa niechęć wobec Elsie wynika z przeszłości, która wiąże się z jej mentorem i jego karierą naukową. W miarę jak poznajemy Jacka bliżej, odkrywamy jego wrażliwą i opiekuńczą stronę, która skrywa się za pozornie nieprzystępną fasadą. Jego rozwój w trakcie historii, zwłaszcza w kontekście relacji z Elsie, sprawia, że staje się bardziej skomplikowanym i interesującym bohaterem, niż mogłoby się początkowo wydawać.
Dynamiczna interakcja między Elsie i Jackiem nadaje powieści swoisty urok i sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w wir ich emocji, konfliktów i ostatecznie miłości. Chemia między tą dwójką i rozwijająca się między nimi relacja są główną osią tej historii, czyniąc ją niezapomnianą dla każdego, kto zdecyduje się sięgnąć po tę książkę. Fajny jest też sposób, w jaki autorka wplata humor i sarkazm w dialogi między bohaterami. To sprawia, że lektura jest naprawdę przyjemna i zabawna. Dzięki temu też czyta się ją błyskawicznie.
"Love, Theoretically" to idealna propozycja dla czytelników poszukujących lekkiej i jednocześnie inteligentnej rozrywki. Historia Elsie i Jacka w bardzo szybki sposób trafia do serca dzięki sympatycznym postaciom i niezaprzeczalnemu urokowi. To znakomita okazja na zanurzenie się w fascynującym świecie fizyki i miłości, do czego oczywiście gorąco zachęcam 💛