Lotta. Czyli jak wychować ludzkie stado

Ocena: 0 (0 głosów)
Inne wydania:

Skąd imię Lotta? Z książek (...) prosto ze Szwecji - z przygód Lotty z ulicy Awanturników Astrid Lindgren. To doskonałe imię, bo szwedzka Lotta miała mocny charakter, niezaprzeczalny urok i jasne włosy. No i lubiła jedzenie. Zupełnie jak ta nasza...

Lotta - przygarnięty z domu tymczasowego pies rasy kundel - wywraca do góry nogami życie pewnej rodziny. Nagle w tajemniczych okolicznościach znikają z domu różne przedmioty, pojawiają się za to żółtawe kałuże, błotne ślady, sierść na kanapie, nieznane dotąd zapachy i mnóstwo miłości! Lotta z wrodzonym wdziękiem i stoickim spokojem, krok po kroku, wychowuje sobie swoje ludzkie stado, które - choć ma wrażenie, że panuje nad sytuacją, jest całkowicie, absolutnie, bezgranicznie podporządkowane swojej Principiessie, która najwyraźniej rzuciła na nich psi urok. Szczególnie na mamę!

Pełna humoru, zapachu psich łap i pieczątek z mokrego nosa opowieść o Lottcie i jej ludzkim stadzie.

Uwaga, podobieństwo Lotty do psa autorki jest całkiem nieprzypadkowe.

Z refleksji Principiessy:

Książka? O mnie? A można ją zjeść?

Zofia Stanecka - człowiek z pasją, a właściwie wieloma pasjami. Obecnie największe spośród nich to teatr, morze, niezależne kino brytyjskie, kolczyki, jedzenie japońskie i baśnie z całego świata. Pisze, odkąd pamięta. Dawniej komiksy dla rodziny i długie listy (takie na papierze), dziś również książki, których napisała już ponad sto. Najbardziej znana z serii książek o Basi. Jest też autorką książek z serii "Czytam sobie" i "Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka", baśni, opowiadań i powieści. Napisała jeden z tekstów do "Wszystkich kolorów świata" - charytatywnej książki cegiełki na rzecz pomocy dzieciom innym i wykluczonym, oraz opowiadanie "Pamięć drobinek" dla Akcji Żonkile organizowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. W dzieciństwie przyjaźniła się z Ireną Jurgielewiczową i to jej poświęciła książkę "Świat według dziadka", która wraz z "Domino i Muki po drugiej stronie czasu" trafiły na listę skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Z wykształcenia polonistka. Kocha słowa. Bezwstydnie uwielbia swoją psicę Lottę i to właśnie jej poświęciła swoją najnowszą książkę.

Marianna Sztyma - Zajmuje się ilustracją prasową i ilustracją książkową, głównie dla dzieci. Rysuje także krótkie komiksy i maluje obrazy. Wielbicielka powieści graficznych. Mieszka w małej wiosce na Dolnym Śląsku. Kiedy nie rysuje, to patrzy na góry, głaszcze koty i psy, i trochę się martwi, że wszyscy umrzemy.

Informacje dodatkowe o Lotta. Czyli jak wychować ludzkie stado:

Wydawnictwo: Kropka
Data wydania: 2021-07-07
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788366863149
Liczba stron: 136
Język oryginału: polski

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży bóg

więcej

Kup książkę Lotta. Czyli jak wychować ludzkie stado

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Lotta. Czyli jak wychować ludzkie stado - opinie o książce

Ciepła, zabawna i wzruszająca książeczka o Lotcie, która podbiła serca swojej ludzkiej rodziny. 

Lotta – przygarnięty z domu tymczasowego pies rasy kundel – wywraca do góry nogami życie pewnej rodziny. Nagle w tajemniczych okolicznościach znikają z domu różne przedmioty, pojawiają się za to żółtawe kałuże, błotne ślady, sierść na kanapie, nieznane dotąd zapachy i mnóstwo miłości! Lotta z wrodzonym wdziękiem i stoickim spokojem, krok po kroku, wychowuje sobie swoje ludzkie stado, które – choć ma wrażenie, że panuje nad sytuacją, jest całkowicie, absolutnie, bezgranicznie podporządkowane swojej Principiessie, która najwyraźniej rzuciła na nich psi urok. Szczególnie na mamę!

Pełna humoru, zapachu psich łap i pieczątek z mokrego nosa opowieść o Lottcie i jej ludzkim stadzie.

 
Jest to idealna książka dla posiadaczy psa, jak i dla tych, jak ja, którzy chcą mieć psa :)

Króciutkie rozdziały i kapitalne rysunki (przepiękna okładka) - Idealna dla młodszych, jak i starszych czytelników.

Nie mam psa, ale jestem psiarą. Wiem, że w najbliższej przyszłości chciałabym mieć małego, fajnego pieska. Bo wiem, że więź łącząca człowieka z psem jest niezwykła.
Jestem pewna, że po lekturze zakochacie się w Lottcie i będziecie chcieli mieć psa - jeśli go jeszcze nie macie.

Link do opinii
Inne książki autora
Basia, Franek i chorowanie
Zofia Stanecka0
Okładka ksiązki - Basia, Franek i chorowanie

Franek jest jeszcze mały. Na szczęście ma starszą siostrę Basię, która jest dla niego wzorem i prawdziwą przyjaciółką. To ona objaśnia Frankowi świat. Ojej...

Basia. Wielka księga o uczuciach
Zofia Stanecka0
Okładka ksiązki - Basia. Wielka księga o uczuciach

Po ,,Wielkiej księdze słów", ,,Wielkiej księdze pytań" i ,,Wielkiej księdze przedszkola" czas na... ,,Wielką księgę o uczuciach"! Basia jest szczęśliwa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy