Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2012-08-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 306
Ostatnio w ramach urlopu odwiedziłam Paryż. Było to moje pierwsze spotkanie z tym miastem i od razu bardzo udane. Po powrocie zapragnęłam ponownie, choćby na chwilkę, poczuć tę magię i niezwykły klimat, jaki tam panował. Ku mojej uciesze, do mojej biblioteczki trafiła książka „Lekcje francuskiego” Ellen Sussman. Czyż mogłam się jej oprzeć?
Kilka słów o fabule... Poznamy szóstkę bohaterów, których losy splotą się ze sobą w zaledwie jednym, zwyczajnym dniu w Paryżu. To właśnie tam mieści się szkoła językowa umożliwiająca wynajęcie lektorów francuskiego, aby podszlifować obcy język a przy tym odkryć kryjące się w tym mieście niespodzianki, niedostępne zwykłym turystom. Jak się szybko okaże, trzech Amerykanów i trzech Paryżan spędzą niezapomniane chwile nad Sekwaną, odwiedzą małe kawiarenki, spróbują lokalnych smakołyków, nacieszą oczy zabytkami i wczują się w artystyczną atmosferę Paryża. To jednak dopiero początek ich nietypowych lekcji. Wszyscy zbliżają się do siebie, odkrywają swoje wewnętrzne potrzeby, zaczynają dochodzić do różnych kwestii, które gdzieś tliły się w ich wnętrzu. Co czeka naszych bohaterów i jak wpłynie to na ich dalsze życie? Nic nie zdradzę!
Świetna książka na odprężenie! Szybko wciągnęłam się w fabułę, która choć może nie była jakoś szczególnie oryginalna, to jednak miała w sobie sporo ciepła i naturalności. Główne postacie były konkretnie i realistycznie nakreślone a targające nimi namiętności, dylematy i problemy dość ciekawie ujęte. Poza tym klimat opowieści miał w sobie coś magicznego, ale jestem pewna że to po prostu zasługa romantycznego Paryża, który potrafi prawie każdego ująć swoim pięknem. Język jest prosty a całość czyta się szybko i leciutko, więc z pewnością jest to dobry wybór na samotny wieczór w towarzystwie kawy lub herbatki. Plusem są francuskojęzyczne zwroty, które nadają powieści smaczku:).
„Lekcje francuskiego” to interesująca, pełna zaskakujących sytuacji opowieść o młodych ludziach szukających swojego miejsca w życiu, pragnących zaznać szczęścia i miłości. Polecam wszystkim, którzy kochają Paryż oraz lubią refleksyjne lektury. Pozdrawiam!!
Książka ta miała służyć celom rozrywkowym podczas pobytu na basenie. Niestety, była nudna i infantylna, nie sprawdziła się w roli czasoumilacza. Osobiście, nie polecam.