Leather & Lark


Tom 2 cyklu Niszczycielska miłość
Ocena: 4.67 (3 głosów)

Płatny morderca Lachlan Kane chce spokojnego życia, poświęcić się swojej pasji i zapomnieć o traumatycznej przeszłości. Jednak gdy partaczy robotę dla największego klienta swojego szefa, wie, że już nigdy nie wyrwie się z podziemia. A przynajmniej do chwili, gdy Lark Montague składa mu ofertę: jeśli odnajdzie i zabije pewnego zabójcę, ona znajdzie sposób, by zagwarantować mu wolność. Ale jest w tym haczyk. Najpierw musi ją poślubić. Pech chce, że ta dwójka się nie znosi.

Gdy Lachlan i Lark kroczą przez łączący ich mroczny świat, rozróżnienie udawanego uczucia od prawdziwego staje się niemożliwe. Ale prześladują ich nie tylko znajome niebezpieczeństwa. Tuż za drzwiami czai się kolejny, nowy upiór.

A ten pragnie krwi.

Informacje dodatkowe o Leather & Lark:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Romans
ISBN: 9788368263435
Liczba stron: 430
Tytuł oryginału: Leather & Lark
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Klaudia Wyrwińska

więcej

Kup książkę Leather & Lark

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Leather & Lark - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2024-12-04, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Drugi tom trylogii o braciach Kane.

 

Zacznę od tego, że nie jest tak obrzydliwy i br*talny jak Butcher & Blackbird więc osoby wrażliwsze będą usatysfakcjonowane.

Mnie się podobały oba, każdy inny tak jak ich główni bohaterowie, w każdym pojawiają się postaci łączące nasze pary i wszystko jest ze sobą spójne.

 

Bardzo ciekawiła mnie postać Lachlana i cieszę się, że autorka tym razem skupiła dużą uwagę na uczuciach oraz psychice naszych bohaterów.

 

Nie zabraknie standardowo specyficznego poczucia humoru, odrobiny pikanterii czy br*talności a także nietuzinkowego podejścia do za*ijania.

Przepraszam, usuwania.

 

Trigger warningi mnie rozbawiły, muszę przyznać, że autorka ma duży dystans i poczucie humoru co mnie osobiście do niej przekonuje.

 

Ta trylogia nie jest dla osób poniżej 18 roku życia to pewne, nie tylko ze względu na sceny se*su ale przede wszystkim prze*ocy.

 

Pojawia się realne zagrożenie dla naszych usuwaczy, które trzeba rozpoznać i wyeliminować.

No i tu niespodzianka, koniec jest taki, że chciałoby się krzyczeć "dej mnie ten tom trzeci na wczoraj!" ale ja już wiem, że musimy na niego poczekać troszkę.

Coś czuję, że będzie warto i tak mi się wydaje, że nasz doktorek też skrywa jakieś sekrety.

 

Właśnie apropo sekretów, Lark ma swoje - nawet jej najlepsza psiapsi, seryjna m*rderczyni nie wie o tych ciemnych stronach Lark, które łączy ze swoim rękodziełem.

 

Już nigdy nie spojrzycie na dzieła z żywicy epoksydowej tak samo, gwarantuję Wam to.

 

A no i skoro jesteśmy w okresie około świątecznym to kule śnieżne też już będziecie postrzegać całkowicie inaczej niż dotychczas.

 

Cieszę się, że mogłam poznać bliżej Lark i Lachlana, ich psychikę i ich przeszłość.

Lubię takie smaczki i bardzo mnie ciekawi co jeszcze się wydarzy w ostatnim tomie.

Być może będzie on najbardziej zaskakujący?

To się jeszcze okaże.

 

Leather & Lark mniej szokowało niż poprzedni tom a jednakże zapada w pamięci dosyć mocno, czyta się błyskawicznie i z zainteresowaniem.

Nie ma miejsca na nudę, to na pewno mogę obiecać.

 

Zastanawia mnie to, skąd autorka czerpie pomysły na takie fabuły...

Bardzo dużo uwagi poświęcając m*rderczym zapędom naszych bohaterów

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kaktuslovebook
Kaktuslovebook
Przeczytane:2024-12-10, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

? RECENZJA ?

"Najgorszą torturą nie jest śmierć. To życie dzień po dniu ze świadomością, że na zawsze straciłeś to, co najbardziej wielbiłeś."

 

Współpraca reklamowa z @_bezwstydna

 

Dwoje nienawidzących się od pierwszego spotkania ludzi, połączy wspólny cel. Aby go osiągnąć będą musieli łamać nie tylko swoje zasady, ale i lęki, znosić swoją obecność i zbudować wspólne życie na kłamstwie. Lark i Lachlan są mordercami unicestwiającymi najgorsze szumowiny świata. Ona kocha sztukę, swojego psa, brokat i muzykę. On natomiast pracę przy skórze, rękodzieło i niezależność.

 

Kolejny tom serii mrożącej krew w żyłach. Nietuzinkowej i wyjątkowej. Łączącej wiele sprzeczności, drastyczność, wrażliwość, oddanie i miłość. Lachlan i Lark od pierwszego spotkania nienawidzą się. Los niestety sprawi, że będą musieli połączyć się, stworzyć fikcyjny związek, który dla innych ma wyglądać na realny, dla dobra wspólnego interesu i rodziny. Choć są zabójcami, są także ludźmi mającymi takie same uczucia jak inni, pragnącymi miłości, z jednym wyjątkiem, potrafią wyłączyć te dobre, gdy podejmują się pracy, drastycznej, wymagającej pełnego skupienia. W ogniu świątecznych historii, wariacji i szaleństwa, jest to relaksująca odmiana. Poznajemy bohaterów, których relacja zmienia się w trakcie trwania przy sobie. Dzień po dniu wzajemnie burzą mury, dopuszczając emocje do głosu, pokonując wewnętrzne lęki, skradając swoje serduszka. Z zewnątrz są brutalni i twardzi, wewnątrz to delikatne i poranione dusze, którym ratunek może przynieść miłość. 

Link do opinii

Leather & Lark to drugi tom serii o płatnych mordEURrcach. I o ile przy pierwszym tomie świetnie się bawiłam, to tutaj coś nie zagrało. Pojawiło się kilka zabawnych momentów, czy takich, które naprawdę mi się podobały i były idealne do tej historii. Jednak, niestety, w niektórych momentach książka była dla mnie trochę nużąca. Nudziłam się.

 

Lark jest lojalna wobec swojej rodziny. Od zawsze była postrzegana jako osoba, która należy chronić. Jednak pewne wydarzenia sprawiły, że się zmieniła. Stała się twardsza i silniejsza. Teraz to ona miała ochronić swoich bliskich.

 

Lachlan lubi prowokować ludzi. Jego rozrywką jest naśmiewanie się z nich. Najstarszy z trójki braci. Odebrałam go jako postać, która zawsze postawi rodzinę na pierwszym miejscu.

 

Zacznę może od plusów książki. Jej główni bohaterowie nie byli tacy źli. Oboje dbali o tych, na których im zależy. Lachlan czasami był zabawny. Lark to jego Ksiezna, jego cholerna katastrofa. Ta kobieta potrafiła zrezygnować z własnego szczęścia, by inni w jej otoczeniu byli bezpieczni. 

 

Jednak dla siebie były to dwie obce osoby, które widziały się dosłownie kilka razy. Przynajmniej do połowy książki ich relacja była nijaka. Jeśli chodzi o wątek aranżowanego małżeństwa, to tu pasował. Mimo wszystko w tym wszystkim zabrakło mi ich rozmów czy wzajemnego poznawania. Bo fascynacja druga osobą była widoczna. Czysto fizyczna chemia także. To odkrywanie siebie nie do końca było takie, jak bym chciała. 

 

Co mi się w nich nie podobało? Lark była przedstawiona jak piosenkarka. No ja tego nie kupiłam. Więcej fragmentów w książce było poświęconych jej drugiej "pasji" niż śpiewaniu. Jeden moment na scenie czy dwa, kiedy tworzy piosenki, nie czynią z niej piosenki. Równie dobrze można było pominąć ten wątek. Właściwie wątek jej drugiego "zawodu" był dla mnie ciekawszy 

 

Lachlan miał być płatnym zab*jcą. Niby taki niebezpieczny, ale ja ani trochę tego nie czułam. A jeden fragment pod koniec książki, utwierdził mnie w przekonaniu, że taki zły, na jakiego chciała go wykreować autorka, to on nie jest.

 

Kolejną rzeczą, która mnie chyba najbardziej zirytowała. Lachlan wysłał Lark do kliniki, by mogła o siebie zadbać, zresetować się, po czym już pierwszego wieczoru prosi, by ją opuściła. Ok cel, dla którego miała "urwać się" z kliniki był szczytny, ale to mogło poczekać.

 

Wiedziałam już, że w tej serii żaden TW nie jest w stanie mnie zniesmaczyć i w moim przypadku raczej nie należy brać ich na poważnie. Jeśli ktoś jest delikatny, to faktycznie pojawiają się tutaj momenty, które mogą zniesmaczyć.

 

Tym, co mnie zaskoczyło na plus, jest epilog, a właściwie dodatkowy rozdział. No przyznam szczerze, nie spodziewałam się tego ? To chyba była najlepsza część książki. Czy przeczytam kolejna część serii? Oczywiście, że tak. Zrobię to z wielką chęcią. Mimo tych minusów, klimat tych książek mi się podoba. Do tego zakończenie tego tomu bardzo mnie zaciekawiło?

Link do opinii
Inne książki autora
Butcher & Blackbird
Brynne Weaver0
Okładka ksiązki - Butcher & Blackbird

Każdy seryjny morderca potrzebuje przyjaciela. Każda gra musi mieć zwycięzcę – kto okaże się nim w tym przypadku? Ona czy on? Po zaskakującym pierwszym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy