Kurka Bajdurka - Śnieg, sanki i... dinozaury
Zuzanna Wiśniowska

Ocena: 6 (1 głosów)

Czy kury lubią bajdurzyć?

Wszyscy wiedzą, że kury to szalone indywidualistki... A Bajdurka jest jedyna w swoim rodzaju - uwielbia snuć niestworzone historie, których wysłuchuje z reguły jej wierny kompan i zarazem najlepszy przyjaciel - Myszaty. Ta niezwykła przyjaźń daje impuls do wielu zaskakujących przygód, tak jak i tym razem, gdy wspólnie natrafiają na niecodzienne znalezisko.

Kurka Bajdurka to urocza, rozbudzająca ciekawość świata i niezwykle angażująca czytelników opowieść. Z Bajdurką i Myszatym dzieci mogą zanurzyć się w ich szalonym świecie, zdobywając jednocześnie cenne informacje o otaczającej nas przyrodzie. To także cenna lekcja wyobraźni, którą warto pielęgnować i karmić. Bez niej dziecięcy świat nie istnieje, tak jak barwny i wciągający świat Bajdurki i Myszatego.

Książka o Kurce Bajdurce to świetna pozycja dla każdego kilkulatka. Znakomite ilustracje, wciągająca fabuła, elementy interakcji oraz pretekst do pogłębienia wiedzy o świecie.

Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Kokino: www.wydawnictwo-kokino.pl

Zobacz zwiastun książki:

Informacje dodatkowe o Kurka Bajdurka - Śnieg, sanki i... dinozaury:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-10-17
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 3-5 lat
ISBN: 9788396243966
Liczba stron: 36
Tytuł oryginału: Kurka Bajdurka - Śnieg, sanki i... dinozaury
Język oryginału: polski
Ilustracje:Nikola Hahn

Tagi: aktywne czytanie interaktywne czytanie literatura dziecięca bajki dla dzieci opowiadania dla dzieci opowiadania dla młodszych dzieci opowiadanie o dinozaurach dinozaury kurka opowiadanie o przyjaźni dla przedszkolaków dla kilkulatka książka dla kilkulatka książka dla dzieci książka dla przedszkolaka książki dla chłopców książki dla dziewczynek

więcej

Kup książkę Kurka Bajdurka - Śnieg, sanki i... dinozaury

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

– Widzieliście ten piękny, śnieżny puszek?! Trzeba się zbierać na sanki, kooo-, kooniecznie. Śniadanie zjedzone? Zęby i buzie wymyte? Ciepłe majtki ubrane? No to w drogę!
Kurka wybiegła z chatki w podskokach i z wiaty przycupniętej tuż obok domku wyciągnęła piękne, drewniane sanki.
– Kooo-, kooochani musimy jeszcze pójść po Myszatego. On na pewno już na nas czeka.
A że z domku Bajdurki było blisko do Myszatego i wystarczyło tylko wsiąść na sanki i zjechać z pagórka, kurka, zanim porządnie się rozsiadła, była już pod progiem swojego serdecznego przyjaciela.
Donośnie zapukała - puk, puk!
Cisza.
– Może zapukamy razem?

Więcej

Więcej cytatów z tej książki

REKLAMA