Wydawnictwo: Niebieska Studnia
Data wydania: b.d
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 350
W każdym bowiem dorosłym mieszka dziecko, którym kiedyś był, a w każdym dziecku dorosły, którym kiedyś będzie.
„W każdym bowiem dorosłym mieszka dziecko, którym kiedyś był, a w każdym dziecku dorosły, którym kiedyś będzie”
'' Bo w tamtym miejscu życie człowieka jest tylko chwilą i każdy człowiek śni swoje własne niebo. ''
'' Czy to bajka, czy nie bajka ? . Myślcie sobie , jak tam chcecie. '' , jak pisała Maria Konopnicka w wierszu o krasnoludkach .Ja twierdzę że jest to bajka , bo przecież bajki , to nie tylko te w których wszystko się dobrze kończy i wszyscy żyją potem długo i szczęśliwie . Ta bajka jednak , jest absolutnie nie dla dzieci . Niektóre opisy wprost zieją grozą i okropnością . Las do którego udaje się trafić Davidowi zamieszkują przeróżne dziwy , stwory i zmory . A najciekawsze jest to że są one nam znane , a jednak jakże inne . Bo , czy ktoś nie zna bajki o Czerwonym kapturku , pięknej i dobrej królewnie Śnieżce , czy Złotowłosej i niedźwiedziach ? Wszystkie te bajki są tu przywoływane , jednak zobaczycie je w zupełnie innym świetle . Ale to nie wszyscy mieszkańcy tego dziwnego lasu . Spotkamy jeszcze wilkonów (pół ludzi , pół wilków) , trolle , harpie , oraz agresywne krasnoludki zwracające się do siebie per '' towarzyszu , bracie '' , i całą masę innych mniejszych lub większych dziwacznych postaci . W takie to miejsce trafia dwunastoletni David . Znalazł się tam idąc za głosem zmarłej matki która , w jego mniemaniu , go przywołuje . Przeżywa tam mnóstwo mrożących krew w żyłach przygód , ale też i sporo się uczy . Opowieść jest naprawdę , miejscami dość drastyczna , ale jednocześnie bardzo magiczna i ciekawa . Ja dałam się zauroczyć całkowicie i wcale mi nie przeszkadzało że chłopiec ma tylko dwanaście lat . Jak się bowiem okazało można napisać historię o dwunastolatku , która wcale nie jest dla dzieci . na początku trochę mi '' pachniało '' inną książką niedawno przeze mnie przeczytaną o tytule '' Siedem minut po północy '', w momentach kiedy chłopcu umarła matka i kiedy nie potrafił sobie z tą śmiercią poradzić , potem też ta opowieść przypominała mi historie opowiadane przez Neila Gaimana , chociaż w tym wypadku zabrakło mi jakiejś lekkości , polotu tamtego sposobu opowiadania . Nie chcę przez to powiedzieć że ta książka jest zła , wprost przeciwnie , jest po prostu inna . Ale bardzo dobra . W zdawało by się baśniowych opowieściach autor przemyca bardzo ważne tematy . Takie jak żałoba i sposób jej przeżywania . Niechęć i nienawiść do obcych którzy zajmują miejsce zmarłej matki . Nowa żona ojca i w krótkim czasie nowy przyrodni brat . Ale też dziwne zachowania samego głównego bohatera , czyli Davida . Głosy szepczących książek , ataki omdleń , czy dziwaczne odprawiane przez niego '' rytuały '' , jak sam zresztą je nazywa . A nawet temat homoseksualizmu i tolerancji na '' inność '' . Mnie osobiście książka ta przypomniała , że ja swoją czytelniczą przygodę w szkolnej bibliotece rozpoczynałam właśnie od baśni i bardzo lubiłam ten rodzaj literatury , potem oczywiście z nich wyrosłam , ale sentyment pozostał . Więc dla mnie ta książka była też wyprawą w dzieciństwo...Szkoda że to se ne vrati.
Nikt nie chce uwierzyć, że grace Peltier popełniła samobójstwo: ani Curtis, jej ojciec, ani też były senator Jack Mercier, ani prywatny detektyw Charlie...
Były detektyw nowojorskiej policji Charlie "Bird" Parker już do końca życia nie zapomni tej nocy, gdy wróciwszy do domu, ujrzał zamordowane w...