Kryminalistka

Ocena: 4.63 (19 głosów)

Trzymający w napięciu kryminał psychologiczny autorki Kamyka i uhonorowanej Nagrodą Wielkiego Kalibru Polichromii

Czy w siedzącej na ławce kobiecie: brudnej, rozczochranej, w porwanym ubraniu, ktokolwiek rozpoznałby autorkę poczytnych kryminałów? Ona sama wie jedno: musi jak najszybciej uciekać, bo... zabiła dwie osoby. Rozpoczyna się więc upiorna podróż, podczas której Joanna będzie walczyć z własnymi słabościami, a nawet otrze się o śmierć. I wciąż będzie próbowała w myślach uporządkować straszliwe wydarzenia ostatnich dni.

Małżeństwu Joanny daleko było do ideału. Krzysztof, autor bestsellerowych poradników psychologicznych, w prywatnym życiu nigdy nie stosował się do rad, którymi tak chętnie dzielił się z czytelnikami. Żonę traktował z góry, a jej pisarstwo uważał co najwyżej za nieszkodliwe hobby. Interesowało go wyłącznie zarabianie pieniędzy. Czas spędzał przeważnie w gronie wpływowych znajomych. W końcu Joanna odważyła się powiedzieć dość. Erotyczna przygoda okazała się tylko wstępem do nieoczekiwanych zmian w życiu potulnej dotąd kobiety. Coraz bardziej osaczana przez znajomych Krzysztofa, Joanna krok po kroku zaczyna poznawać okrutną prawdę.

Czy ktoś w końcu pomoże jej się wyrwać z zaklętego kręgu?

Informacje dodatkowe o Kryminalistka:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-8031-545-7
Liczba stron: 322

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Kryminalistka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kryminalistka - opinie o książce

Avatar użytkownika - lady_foe
lady_foe
Przeczytane:2016-09-28, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Niby kryminał niby nie. Wyjątkowo denerwująca bohaterka. Niezrównoważona emocjonalnie 40-latka zachowuje się jak 15-latka. Historia opowiadana na przemian przez narratora i główną bohaterkę nie trzymała mnie w napięciu, lecz drażniła. Sposób opowiadania był chaotyczny, sztucznie nabrzmiały wątkami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kuzmirz
Kuzmirz
Przeczytane:2016-03-20, Ocena: 5, Przeczytałem,
Lubię kryminały, ale ten był dla mnie wyjątkowy. Nie nudziłem się, a samą książkę nie tylko co przeczytałem a pochłonąłem. Autorki do tej pory nie znałem, to jej pierwsza książka, z którą mam styczność, ale zaciekawiła mnie od razu, jak tylko pojawiła się na Czytam wszędzie. Czasami tam zaglądam w poszukiwaniu jakichś nowości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2015-09-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Nieszablonowy kryminał psychologiczny, w którym autorka, tak sprytnie prowadzi akcję, oszukując czytelnika, mieszając mu w głowie, sprowadza na inną drogę myślenia, a sama główna bohaterka wywołuje w nas skrajne emocje, od współczucia, po wściekłość, a skończywszy na żalu nad jej naiwnym zachowaniem. Intryga jest fantastycznie skonstruowana, zbudowane napięcie sprawia, że czytamy ją jednym tchem, sam finał jest zaskakujący i niedopowiedziany.
Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2015-07-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Nie wszystko jest dla mnie akceptowalne, nie wszystko zrozumiałe, a jednak przeczytałam do końca. Powoli snuta pajęczyna (trudno orzec czy przez bohaterkę, czy tylko samą autorkę) i mnie omotała. Nie mogłam odłożyć na bok, nie wiedząc jak się skończy ta historia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2015-05-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015,
Ciekawa, zaskakująca, niechronologiczna fabuła powoduje, że na początku czytelnik nie rozumie tej fabuły. Może go to zrazić. Kto jednak będzie czytał dalej, da się wciągnąć w wir wydarzeń. Naprawdę wciągająca. Dobrze skonstruowana postać głównej bohaterki, niby niewinnej i nieporadnej..., a w rzeczywistości... Lepiej przeczytać.
Link do opinii
Wyobraźcie sobie, że w parku natykacie się na kobietę noszącą na twarzy i ciele ślady pobicia. Jej ubranie wisi w strzępach, włosy zlepiły się w paskudne strąki od brudu i krwi. Na jej widok odczuwacie głęboki niepokój, ale zarazem i ciekawość. Nie macie pojęcia, co przytrafiło się tej osobie i jaką dramatyczną tajemnicę skrywa, ale jesteście pewni, że nie było to nic przyjemnego. Tak właśnie poczujecie się rozpoczynając lekturę najnowszej powieści Joanny Jodełki. Staniecie przed obliczem nieszczęścia, które już się dokonało, ale z niepokojem stwierdzicie, że nie macie pojęcia, co się wydarzyło. Spokojnie. Autorka powieści i jej tytułowa bohaterka, Joanna, wszystko Wam opowiedzą... Na początek musicie tylko wiedzieć, że kobieta siedząca na ławce jest autorką poczytnych kryminałów i że zabiła ona dwie osoby... Prawda, że brzmi intrygująco i wróży emocjonującą lekturę? Na szczęście autorce udało się nie tylko rozbudzać ciekawość czytelnika, ale również podtrzymywać ją do samego końca. Kryminalistka jest doskonale skonstruowaną i wciągającą powieścią, której nie sposób się oprzeć. Połknęłam tę książkę w dwa wieczory, a pewnie połknęłabym szybciej, gdyby nie zobowiązania czytelnicze względem córki. Akcja Kryminalistki wciąga, jak grząskie dno opisywanej w niej rzeki, nie sposób się oderwać. Z pewnością sporą zasługą jest tutaj talent autorki, której do tej pory - przyznaję - nie znałam. Jednak mam wrażenie, że największa zasługa tkwi tutaj w niebanalnej formie i intrygującym zarysie fabuły. Kryminalistka jest według mnie powieścią, która wymyka się ustalonym schematom. To nie jest tylko klasyczny kryminał, w którym należy odnaleźć i ukarać winnego zbrodni. To świetnie skomponowany mix powieści kryminalnej i psychologicznej, z bardzo mocno zarysowanymi elementami tej drugiej. Kreacja głównej bohaterki zaskakuje, czytelnik poznaje ją na dwóch płaszczyznach czasowych, mogąc dokonywać porównań i szukając wspólnych mianowników. Mimo to autorce udaje się do samego końca zatrzymać swoje tajemnice dla siebie i zaskoczyć. W pełni zgadzam się z opinią Gai Grzegorzewskiej, że po zakończeniu lektury, ma się ochotę otworzyć książkę i wrócić do najważniejszych momentów. Z trudem się powstrzymałam, ale kiedyś Kryminalistkę przeczytam raz jeszcze... Powieść została podana w łatwo przyswajalnej, prostej formie. Akcja toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych, Fragmenty przytaczane są w pierwszej osobie przez tytułową bohaterkę, inne opowiedziane w trzeciej osobie, jakby z perspektywy pobocznego obserwatora. Całość skąpana niepokojącym, momentami wręcz wzbudzającym grozę klimatem, a w dodatku od początku czytelnik przedziera się przez gąszcz tajemnic, nie wiedząc, co przyniosą kolejne strony. Z radością przeczytałam, że autorka planuje kontynuację Kryminalistki. Jestem bardzo ciekawa, jak Joanna Jodełka "wybrnie" z sytuacji, do której doprowadziła swoją bohaterkę. Pewne jest, że Kryminalistką postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko...
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2015-03-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,

Ostatnio "mam fazę" na kryminały/thrillery naszych rodzimych pisarzy, dlatego kiedy otrzymałam możliwość przeczytania ''Kryminalistki'', najnowszej powieści Joanny Jodełki, czym prędzej zabrałam się za lekturę. Jak przebiegło moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki? Czy jestem usatysfakcjonowana, a może zawiedziona? Zanim się tego dowiemy, kilka słów o fabule.

Na ławce w parku siedzi skulona, przerażona, brudna, w podartym ubraniu i potarganych włosach, kobieta. Nikt nie wie, że to Joanna Maćkowiak, autorka poczytnych kryminałów, która ma sumieniu śmierć dwóch osób.

''Jak ja mogłam zabić dwóch ludzi? (…) Ja, o której ktoś powiedział że jest patologicznie dobra. Ja? Próbuje to wszystko zrozumieć''.


Jak do tego doszło? Czy to było zabójstwo z premedytacją, czy nieszczęśliwy wypadek? Co dalej zamierza Joanna? Dobrowolnie odda się w ręce wymiaru sprawiedliwości, a może ucieknie?

Joanna Jodełka pochodzi z Siedlec. Jest absolwentką Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który skończyła na wydziale historii sztuki. To osoba o wielu pasjach: chętnie pozuje do zdjęć (była twarzą kampanii reklamowej jednego z poznańskich domów towarowych), na co dzień zarządza restauracją i hotelem; prowadziła także własny sklep – ''Zapach kobiety'', w którym można było kupić całą gamę miłosnych kosmetyków (feromony, afrodyzjaki, perfumy, olejki do masażu itp.). Ponadto pisze wiersze, piosenki i książki. Otrzymała stypendium literackie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz drugie - Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej (na rozwinięcie projektu scenariusza filmu o Józefie Piłsudskim). Zadebiutowała w kręgach pisarskich w roku 2009, powieścią ''Polichromia* zbrodnia o wielu barwach''. Książka ta została doceniona przez jury Nagrody Wielkiego Kalibru jako najlepszy kryminał roku 2009. Prócz tego, w swoim dorobku pisarskim posiada takie powieści jak: "Grzechotka", ''Ars Dragonia'', ''Kamyk'', "Zatrute pióra", Antologia kryminału".

Podchodziłam do tej książki z pewną obawą i dozą niepewności, nie wiedziałam bowiem, czego mogę się spodziewać po pisarce. Jednak w miarę upływu stronic byłam coraz bardziej zadowolona. Fabuła na pozór wydaje się prosta i mało odkrywcza. W rzeczywistości jest dość mocno złożoną układanką, która aż się prosi, by ją poskładać w jedną, spójną całość. Mamy młodą pisarkę powieści kryminalnych. Okazuje się, że ma na swoich rękach czyjąś krew. Dlaczego zabiła? Powoli, krok po kroku bohaterka dzieli się swoimi aktualnymi przeżyciami bądź cofa się w przeszłość i analizuje swoje postępowanie. To takie nietypowe, gdy narratorka zwraca się bezpośrednio do czytelnika i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Tłumaczy tyle ile chce. Tak, aby zaciekawić, ale nie zdradzić zbyt wiele.

''Spójrz na mnie! Przynajmniej spróbuj. I nie odwracaj książki, nie wgapiaj się w okładkę. (…) I nie zgaduj, co się stało. I nie myśl, że mnie poznasz. Ja sama nie poznaje tego kogoś, kto teraz jest mną''.


Jodełka perfekcyjnie kluczy, miesza, myli wskazówki. Jest mistrzynią budowania nastroju i manipulacji. Cały czas trzyma nas w niepewności, każąc zgadywać, co za chwilę się wydarzy. Z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej udzielało mi się emocjonalne rozedrganie bohaterki. Wspólnie z nią próbowałam uporządkować w myślach wszystkie dramatyczne wydarzenia, w których pośrednio bądź bezpośrednio brała udział. Uwierzcie- nic tu nie jest takie proste i oczywiste jakby się mogło wydawać.

Bohaterowie wykreowani są całkiem wyraziście i wiarygodnie, choć w mojej ocenie byli jacyś odlegli, niedostępni i nie potrafiłam się z nimi utożsamić. Zwłaszcza Joanna nie zyskała mojej sympatii. Początkowo zachowywała się jak ofiara losu, która nie ma własnego zdania, nie umie twardo postawić na swoim. Dopiero pewna erotyczna przygodna sprawia, że z potulnej dotąd kobiety zmienia się w osobę zdolną do wszystkiego. Zaczyna walczyć z własnymi słabościami i próbuje poznawać okrutną prawdę skrzętnie skrywaną przez najbliższe otoczenie. Z jakim to wyjdzie rezultatem? Tego musicie dowiedzieć się osobiście.

Autorka stworzyła wciągający, tajemniczy i nietuzinkowy kryminał psychologiczny. Napisany jest z niezwykłą lekkością, a całość wręcz "żegluje" w niepokojącym klimacie. Narracja pierwszoosobowa przeplata się trzecioosobową. Akcja na początku płynie bardzo wolno, leniwie, spokojnie. Jednak w pewnym momencie nabiera dużego rozpędu, zaś pod koniec zdarzenia następują po sobie w ekspresowym tempie. Natomiast zakończenie jest zupełnie nietypowe, zaskakujące, dające do myślenia. Całkowicie zmienia nasze dotychczasowe postrzeganie historii i bohaterki. Pani Jodełka wykazała się nie lada inwencją twórczą, pomysłowością i olbrzymią wyobraźnią. Gratuluję!

To mroczny, szalony i zagadkowy dreszczowiec rodem z filmów Alfreda Hitchcock'a. Zdumiewa, szarga nerwy i fascynuje nieodgadnionym labiryntem domysłów, poszlak i fałszywych tropów. Najpierw jest spokojnie, potem napięcie nieprzerwanie rośnie, a na końcu czeka Nas prawdziwe literackie trzęsienie ziemi. Polecam fanom mocnych wrażeń, jak i wszystkim zainteresowanym.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jente
jente
Przeczytane:2018-01-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - moniapili
moniapili
Przeczytane:2017-02-20, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Lusia1987
Lusia1987
Przeczytane:2016-05-21, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Avatar użytkownika - Kuna82
Kuna82
Przeczytane:2016-05-10, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
Inne książki autora
Grzechotka
Joanna Jodełka0
Okładka ksiązki - Grzechotka

Poznań, współczesna sceneria, wyraźnie zarysowana przestrzeń miasta. Młoda, samotna kobieta budzi się półprzytomna, świat wokół niej się zamazuje. I wtedy...

Wariatka
Joanna Jodełka0
Okładka ksiązki - Wariatka

Pisarka Joanna stara się wrócić do siebie po ciężkich przeżyciach związanych ze śmiercią męża. Ale ponura rzeczywistość szpitala psychiatrycznego tylko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy