IV tom cyklu ,,Kroniki Diuny"
Doskonały towar... Wręcz uderzający do głowy. - ,,Los Angeles Times"
Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna - trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu - gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.
Syn legendarnego Muad'Diba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga...
,,Dlaczego idę tą ulicą?" -- zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. ,,To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?"
Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów -- owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.
-- Jessika -- szepnął.
-- Co powiedziałeś? -- spytała Siona.
Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka Muad'Diba wskrzeszona w nowym ciele.
Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który -- czego był pewien -- nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie -- miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze... ,,Bardziej matczyne" -- powiedział sobie. A potem pomyślał: ,,Czy jej kiedyś powiedziałem... kogo przypomina?"
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2020-01-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: God Emperor of Dune
Piąty tom sześciotomowego cyklu "Kroniki Diuny" FRANK HERBERT (1920-1986) to jeden z najwybitniejszych twórców literatury SF, zdobywca prestiżowych...
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło... Diuna Franka Herberta - arcydzieło science...
Przeczytane:2021-12-15, Ocena: 4, Przeczytałam,
Książka pełna bardzo mądrej, filozoficznej i bogatej w ciekawe przemyślenia treści dotyczącej życia, przemiany i natury ludzkiej.
Niestety, jest to zarazem lektura bardzo ciężka, w dużej mierze przegadana w bardzo bezpośredni sposób, nie tyle wymagający od czytelnika wysiłku poznawczego co determinacji w przebrnięciu przez mniej więcej dwie trzecie jej objętości. Dalej robi się nieco ciekawiej.