Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 428
Druga z kolei powieść o Rebece Martinsson, młodej prawniczce, która posiada niesamowite zdolności do schodzenia tam gdzie jej nie posieją, do pojawiania się tam gdzie jej nie chcą. Niesie to za sobą oczywiście rozmaite konsekwencje, na które nie zawsze jest ona przygotowana. Tak było i tym razem. Intryga została znowu umiejscowiona w kościele gdzie pastorem była nietuzinkowa, oddana pracy, mądra, uparta, zaradna, przedsiębiorcza, opiekuńcza pastor Mildred Nilsson. Została ona zamordowana a Rebeka przypadkowo zjawia się w okolicy. Co wyniknie z jej przyjazdu? Komu znowu zalezie za skórę? Chociaż to Rebeka jest bohaterką cyklu to wydaje mi się, że częściej na placu boju pojawia się komisarz Anna Maria Mella. Czy kobiety znowu się spotkają? Czy Rebeka zostanie uwikłana w śledztwo? Czy będzie miała wpływ na rozwiązanie zagadki morderstwa? Czy znowu narazi swoje życie? Fajnie się czyta tę powieść, chociaż odrobinę przeszkadzało mi nagromadzenie trudnych skandynawskich nazwisk. Czasami musiałam się wrócić aby przyporządkować nazwisko do osoby. Książka wzbudza różne emocje, atmosfera jest smutna, chwilami męcząca. I zupełnie nie wiem, czemu miał służyć tak mocno rozbudowany wątek żółtonogiej wilczycy?
Przeszłość wciąż nie daje o sobie zapomnieć. I wciąż zabija. Pewnej niedzieli we własnym domu zostaje zamordowana starsza kobieta. Siedmioletni wnuk zmarłej...
Młoda, utalentowana prawniczka, Rebeka Martinsson, otrzymuje telefon od koleżanki z lat dziecięcych, która desperacko prosi ją o pomoc. Wyjawia, że w nawie...
Przeczytane:2013-08-17, Ocena: 2, Przeczytałam,