Koralina

Ocena: 4.64 (39 głosów)
Jest to wspaniała i poruszająca książka niezwykle barwnie i nastrojowo napisana. Koralina opowiada o pewnej młodej dziewczynie, która mieszka wraz z rodzicami w jednym z dużych mieszkań, jakie znajdują się w starym, wiktoriańskim domu. Pewnego dnia, kiedy Koralina zwiedza nowy dom, odkrywa, że jej mieszkanie ma 14 drzwi. 13 drzwi otwiera się bez problemu i prowadzi do rzeczywistych miejsc w mieszkaniu. Czternaste drzwi znajdują się w odległym kącie pracowni i są zamknięte. Drzwi prowadzą do ciemnego przejścia, a stąd do niespokojnego miejsca spowitego mgłą i zamieszkałego przez alternatywna wersję jej sąsiadów i rodziców. Ci rodzice, jej druga mama i drugi tata, chcą by została z nimi. Zapewniają ją że będzie kochana bardziej, niż w rzeczywistości, że jedzenie będzie o wiele lepsze, niż w rzeczywistym świecie. I wszystko początkowo jest lepsze aż do chwili gdy jej druga mama chce zatrzymać Koralinę na zawsze, używając do tego magii i przemocy i porywa jej prawdziwych rodziców. Koralina musi stawić czoło własnemu strachowi i uwolnić rodziców i dusze trzech martwych dzieci. Na szczęście znajduje w tym pomocnika-czarnego, mówiącego kota.

Koralina to nowoczesna " Alicja w krainie czarów" - nowa opowieść dla dzieci i dorosłych z ukrytym mottem. Książka opowiada o dojrzewaniu i dokonywaniu w życiu wyborów, walce z własnymi słabościami , a jednocześnie niesie głębokie przesłanie dla współczesnych rodziców, zajętych własną karierą. Książka została w Stanach okrzyczana mianem "nowoczesnej wersji Alicji w Krainie Czarów" i znalazła się na liście lektur dla dzieci i młodzieży Stowarzyszenia Bibliotek Amerykańskich. W praktyce oznacza to, że książka znajdzie się obowiązkowo w każdej bibliotece i czytelni.

Informacje dodatkowe o Koralina:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2009-11-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7480-118-8
Liczba stron: 176

więcej

Kup książkę Koralina

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Ja wcale nie chcę wszystkiego czego pragnę. Nikt tego nie chce. Nie tak naprawdę. Co to za zabawa dostawać wszystko, o czym się marzy, tak po prostu? Wtedy to nic nie znaczy. Zupełnie nic.


Więcej

Kiedy się boisz, ale i tak coś robisz, to to wymaga odwagi.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Koralina - opinie o książce

Wielokrotnie moi znajomi twierdzili, że Neil Gaiman ma na prawdę niezłe książki. Pod wpływem impulsu, na zakupach w Empiku, w oko wpadły mi wspaniałe okładki właśnie na jego dziełach. Od tamtej pory staram się poskładać całą serię, która zaczyna się właśnie „Koraliną”.


Poznajemy kilkuletnią Koralinę, która przeprowadza się wraz z rodzicami do domu po babce. Start opowieści niby nie wyróżniający się od innych za szczególnie, jednakże nie powodujący odrazy, by odłożyć tę książkę na bok, a wręcz przeciwnie, ciekawość pcha nas w kolejne strony. Zderzamy się tam z brakiem zainteresowania dzieckiem ze strony zapracowanych rodziców (zapewne bardziej z powodu zagwarantowania pociesze wszystkiego co potrzebne, niżeli jakiejś takiej złośliwości czy też głupoty), niewidzialnymi przyjaciółmi, pragnieniem doświadczania uczuć, których nie otrzymywało się od najbliższych, a także niczym nie pohamowaną ciekawością. Książka jak najbardziej z morałem i pouczeniem, ale czy tak do końca dla dzieci ?


Mroczna strona tej historii powodowała ciary na moim schorowanym kręgosłupie jeszcze długo po tym, jak łyknęłam te pozycję w ciągu kilku godzin. Spotykamy się z nieznaną równoległą rzeczywistością, w której wszelaką mocą jest Wiedźma, która nie dość, że więzi prawdziwych rodziców Koraliny to za wszelką cenę próbuje ją przekabacić, by ta została z nią na wieczność. Kiedy jednak wabienie smakołykami, zabawami i bezgraniczną miłością Drugiej Matki (jak sama siebie określa czarownica) nie pomaga, w ramach kary, więzi Koralinę po drugiej stronie lustra, gdzie nasza bohaterka spotyka inne dzieci, którym finalnie obiecuje uratować dusze.


Całokształt dzieła – zakład ze złą wiedźmą, pomoc uwięzionym duszom, ratowanie rodziców oraz przyjaciel Kot, który mimo swoistego sposobu bycia. pomaga nam na dobre i złe (jak wiadomo posiadaczom kotów, to kot ma nas, nie my kota) i inny szaro – bury rozmywający się świat, składają się na prawdę na wartą przeczytania historie. Doskonale opracowana fabuła, ukazanie problematyki w relacjach rodzic – dziecko, interesująca opowieść od pierwszych stron jest strzałem w dziesiątkę dla czytelników nie tylko młodszych, ale też i starszych.


Niezależnie od tego jak jednak bardzo podobał mi się owy mały horror, nie przeczytałabym tego na dobranoc własnym dzieciakom, prędzej zapodałabym im film :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-08-08,

KORALINA – DRZWI DO MAGICZNEJ LEKTURY

Moja przygoda z „Koraliną” zaczęła się od znakomitego filmu, jaki powstał na jej podstawie. Nie sięgnąłem po niego dlatego, że powstał na podstawie dzieła Gaimana – autora, owszem, lubiłem, ale nie byłem jakimś jego wielkim fanem, a z powodu reżysera, który wcześniej nakręcił uwielbiane przez mnie „Miasteczko Halloween” wyprodukowane przez Tim Burtona. Minęło jednak wiele lat, zanim w moje ręce trafił powieściowy pierwowzór, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Szczególnie, że to naprawdę znakomita książka dla dużych i małych.

Całość recenzji opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/07/24/koralina-neil-gaiman/

Link do opinii
Avatar użytkownika - silwana
silwana
Przeczytane:2017-05-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek - 2017,
Jest to moje trzecie spotkanie z twórczością Gaimana. Pierwsze bardzo udane z książką Sandman: Senni łowcy, drugie bardzo nieudane z książką Księga cmentarna i teraz trzecie z Koraliną. Książkę tą oceniałabym tak pomiędzy tą bardzo dobra, a tą nieudaną. Pomysł na historię bardzo ciekawy, realizacja też, więc teoretycznie wszystko fajnie, jednak nie jestem nią zachwycona. Owszem podobała mi się, ale zabrakło mi tego czegoś co sprawiłoby, że się z książkę wciągnę do końca. Można fakt na to miała mała ilość stron, zaledwie 168. Ogólnie oceniam książkę dobrze, miła bajka dla starszych i tych młodszych.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eliszeba
Eliszeba
Przeczytane:2014-05-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Neil Gaiman zaskakuje niezwykłą fabułą, która na każdej stronie raczy nas niesamowitościami i baśniowymi rozwiązaniami. "Koralina" to cudowna opowieść, która oprócz fantastycznej historii dzielnej dziewczynki niesie głębokie i prawdziwe przesłanie dla każdego dziecka. To lektura głównie dla młodego czytelnika, choć i rodzic powinien sięgnąć po tę książkę, dzięki czemu zyska możliwość wspaniałych rozmów międzypokoleniowych =)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryszka
Maryszka
Przeczytane:2014-08-31, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Jedna z tych książek, która wywołała u mnie dreszcze i nie chciała o sobie później zapomnieć. Niby książka nie jest straszna, ale mimo wszystko dreszcz, zimny dreszcz wywołuje i ciężko po niej zasnąć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Velstruna
Velstruna
Przeczytane:2014-08-02, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2014,
"Koralina" to książka skierowana przede wszystkim do młodego czytelnika. Przypomina "Alicję w Krainie Czarów". Główna bohaterka znajduje klucz i przejście do innego świata- po drugiej stronie lustra. Sam pomysł podejmowany już był w literaturze wielokrotnie. Surrealistyczna rzeczywistość, w której przyjdzie Koralinie podjąć wyzwanie i wykazać się odwagą, przypomina senny koszmar, którego nie życzę. Jedynym sprzymierzeńcem dziewczynki jest Kot- filozof, który ma tu najwięcej do powiedzenia (na dodatek mądrze). Lektura łatwa, całość dobrze się czyta, momentami jest strasznie, ale oczekiwałam czegoś więcej.
Link do opinii
Kilka lat temu oglądałam film na podstawie tej książki. Z tego powodu zupełnie mnie nie wciągnęła. Wydarzenia zostały przedstawione niemal identycznie, więc nic nie było w stanie mnie zaskoczyć.
Link do opinii
Przy okazji wyzwania z fantastyką w roli głównej, postanowiłam przypomnieć sobie tę niepozorną książeczkę, która zawiera w sobie jedną ze straszniejszych opowieści, które pamiętam z mojego dzieciństwa. Zauważyłam, że choć druga matka Koraliny i jej dziwny, powierzchownie stworzony świat, czarne guziki zamiast oczu, myszy śpiewające tajemniczą pieśń i dusze dzieci uwięzione w szklanych kulkach nie przerażają mnie tak bardzo jak kiedyś, to nadal jest to świetna opowieść z dreszczykiem. Polecam tym, którzy lubią się bać, ale tak nie do końca ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Frejka
Frejka
Przeczytane:2013-01-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Przeczytałam zaraz po "Nigdziebądź". Kolejna wspaniała książka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Igara
Igara
Ocena: 6, Czytam,
Książka niesamowita! Zapragnęłam ją przeczytać po obejrzeniu filmu, który byłe extra!
Link do opinii
Avatar użytkownika - speedi
speedi
Przeczytane:2009-10-16,
Koralina jest fascynująca. Niesamowita baśń dla wszystkich, oszczędna w słowach, zaskakująca klimatem. Bardzo gaimanowska w stylu. Dla wielbicieli wyobraźni i niezwykłej atmosfery do których czucie i wiara silniej mówi niż mędrca szkiełko i oko...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2024-12-17, Ocena: 6, Przeczytałam, POSIADAM, 26 książek 2024,

 

Można się zastanawiać, czy Koralina jest bajką dla dorosłych, czy horrorem dla dzieci. Na pewno idealnie się sprawdzi w obu przypadkach. Dla dorosłych będzie to napisana lekkim językiem, momentami infantylna i zabawna historia z dreszczykiem. Dzieci natomiast pewnie równie chętnie wciągną się w ten świat, ale nie gwarantuję, że spokojnie zasną po przeczytaniu tej książeczki.

 

Koralina, która bardzo nie lubi, jak nazywa się ją Karoliną -- jest młodą dorastającą dziewczynką. Ma duszę poszukiwaczki przygód, chce badać, odkrywać, eksplorować otoczenie. Przeprowadzka do nowego domu może być idealną okazją. Jednak rodzice są zbyt zajęci pracą, żeby się z nią bawić, sąsiedzi są dziwni, a najciekawsze drzwi w całym domu okazują się być zamurowane. No i całe szczęście, Koralina wkrótce pożałuje, że tak bardzo chciała je otworzyć.

 

Książka jest groteskowa, budząca niepokój, klimatyczna. Jednocześnie nie przestaje być opowieścią dla dzieci. Przebija się przez nią ta dziecięca prostota, co jest bardzo ciekawym zabiegiem tworzącym nowy gatunek.

 

Książka niesie też przesłanie, myślę, że dla obu stron w zależności od wieku czytelnika. Sięgający po nią rodzice mogą spojrzeć na samych siebie oczami dziecka. Zauważyć, jacy czasem bywają nieobecni, zapracowani, czy aż do tego stopnia, że ich pociecha może zamarzyć o innych rodzicach? Dziecko znów może nauczyć się doceniać to co ma. Ci pracujący, czasem zmęczeni rodzice tak naprawdę są lepsi od nazbyt troskliwych, zniewalających, darzących udawaną miłością wynikającą tylko z własnego egoizmu. To jednak przesłania niełatwe, głębsze. Można jednak powiedzieć, że książka opowiada o próbie zachowania własnej autonomii. Wystraszone dziecko czytając, na pewno zapamięta tylko to, żeby nie dać sobie przeszyć oczu...

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Colibri
Colibri
Przeczytane:2024-09-29, Ocena: 4, Przeczytałam,

Koralina

 

Szybka i mega przyjemna. Książka opowiada a dziewczynce która wraz z rodzicami wprowadza się do nowego domu. Dziewczynka odrazu chce poznać każdy otaczający ją zakątek, dlatego pewnego dnia gdy rodzice zabraniają jej wyjść z domu, bo jest brzydka pogoda, dziewczynka zaczyna oglądać dom. Szybko dociera do niej, że w domu jedna z drzwi są zamurowane, jednak pewnego dnia cegły znikają, a dziewczynka znajduje w środku bliźniaczo podobne mieszkanie, tyle tylko że ten bliźniak wydaje się być złym bratem, a mieszkający tam ludzie łudząco przypominają jej rodziców... do czasu, gdy okazuje się, że ci nowi "rodzice" chcą ją odmienić i nigdy jej nie oddawać.

 

 

Powiem wam książka na jeden wieczór, ale mega fajna. Było trochę grozy, ale też dobrej zabawy. Koralina to super mądra dziewczynka z chęcią odkrywania przygód. Jest młoda więc to normalne, że nie lubi się nudzić, ale właśnie ta cecha wpakowuje ją w kłopoty. Na szczęście dzięki swojemu charakterowi i inteligencji, działa zamiast siedzieć i płakać. Dzięki temu mamy super przygodę i mimo tego, że ta książka jest naprawdę krótka to akcja nie dzieje się za szybko. Mam wrażenie, że jest idealnie napisana. Niczego mi nie brakowało, nic nie było za szybko czy za wolno, a postacie były barwne i dokładnie wyczuwa się ich charaktery. Super książka. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Regalia
Regalia
Przeczytane:2024-03-21, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2024,

Dobrze, że jest krótka, to poszło szybko. Niestety, nie bezboleśnie.

Przewidywalna fabuła - Koralina trafia do drugiego świata i ratuje kogo się da, czyli wszystkich. NIby nie wiadomo, gdzie ich szukać, ale już na początku zwiedzania drugiego domu mam hinta, bo nagle autor opisuje coś, co normalnie byś olał. I to chyba sen był, bo nikt do wydarzeń nie wraca, nie nawiązuje.

Tak sobie myślę, że to opowiastka grozy dla dzieci. Z trudnym wyrazami. Nie dla mnie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stym
Stym
Przeczytane:2023-04-04, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2023,

Dość mroczna opowieść, pełna magii i dziecięcego spojrzenia na świat.

Link do opinii

Koralina to dziewczynka, która wiedzie spokojne życie. Po przeprowadzce do nowego domu wraz z rodzicami bohaterka postanawia dokładnie poznać jej nowe otoczenie. W związku z tym codziennie wyrusza na badania terenowe. Jednak pewnego deszczowego dnia jej plan nie może się udać, więc pozostaje jej zbadanie mieszkania. Jakkolwiek nie wydaje się to szczególnie interesujące, to okazuje się, że to miejsce skrywa jednak jakąś tajemnicę. W salonie nowego mieszkania znajdują się drzwi, które nie prowadzą do nikąd. Tak przynajmniej może się wydawać, Koralina jednak szybko odkrywa czający się tam sekret i grozę. Spada na nią również zadanie zaprowadzenia porządku w tym dziwnym świecie kryjącym się za ścianą. Na szczęście spotyka sojusznika, na którego może liczyć w tej nierównej walce w świecie, którego do końca nie rozumie.

Link do opinii
Inne książki autora
Sandman Uwertura
Neil Gaiman0
Okładka ksiązki - Sandman  Uwertura

Wielka niespodzianka dla fanów postaci Sandmana i miłośników niezwykłej twórczości Neila Gaimana!  Oto Sandman - znany w całym...

Na szczęście mleko...
Neil Gaiman0
Okładka ksiązki - Na szczęście mleko...

Wiecie, jak to jest, kiedy mama wyjeżdża służbowo, a tato zajmuje się domem. Mama zostawia mu długą, naprawdę długą listę spraw, których ma dopilnować...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy