Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające wybuch powstania styczniowego. Śledząc losy młodziutkiej Niny, czytelnik przenosi się do czasów, gdy honor i obowiązek wobec Ojczyzny były cenniejsze niż własne życie. Autorka w obrazowy sposób odwzorowuje panujące wtedy nastroje, mody oraz realia codzienności. Wyczarowuje przed naszymi oczami dawno miniony świat, pełen zarówno wystawnych balów, jak i krwawo tłumionych zamieszek. Świat mało znany dla wielu czytelników, a jednocześnie urokliwy jak sceneria ziemiańskiego dworku i pasjonujący jak najbardziej wciągająca salonowa intryga.
W dziewiątym tomie cyklu - Morze krwi, morze łez - wychodzi na jaw, dlaczego Aleks śmiertelnie obraził się na żonę i nie odpisuje na jej listy. Wkrótce jednak sprawy osobiste schodzą na dalszy plan, bo do Makowa zbliżają się walki. W sercach obu wrogich stron rozpala się coraz straszniejsza nienawiść, zawziętość i chęć zemsty. Hrabina Klonowiecka drży na samą myśl, że jej ukochany Maków w każdej chwili może zostać zajęty przez wojsko, szczególnie że niebezpieczeństwo pojawia się niemal za miedzą - chłopi z Sarnik zaprzedali duszę diabłu i zbratali się z Moskalami. Choć oddziały generała Hauke-Bosaka odnoszą kolejne sukcesy, siarczyste mrozy i ogromne grzywny narzucone przez Rosjan nękają zgnębioną przez powstanie ludność. Kiedy oddział Dońców, znanych z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna brutalną rewizję pałacu, zagrożony jest nie tylko tamtejszy tajny lazaret, ale przede wszystkim życie kobiet. Czy mimo nieustannych sporów z zakochanym w niej doktorem Setkowiczem Nina w najczarniejszych chwilach swojego życia odnajdzie w nim oparcie? A może bardziej pomocny okaże się jej przyjaciela z dziecięcych lat?
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2024-02-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 376
"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie."
Morze krwi, morze łez to dziewiąta odsłona serii Kochanków burzy, a jednocześnie, część, która wzbudzi najwięcej emocji, poruszy najwrażliwsze struny, wywoła łzy. Już od dłuższego czasu wszystko zmierzało do momentu, w którym to Dwór w Makowie stanie na drodze wrogim oddziałom. Gdzie wszelka nadzieja zostanie brutalnie zdeptana przez rosnące napięcie, z którego w jednej chwili wybucha niewyobrażalna przemoc. Kiedy oddział Dońców, znanych z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków, rozpoczyna brutalną, bezlitosną rewizję pałacu, zagraża nie tylko tajnemu lazaretowi, ale przede wszystkim życiu mieszkańców. Hrabina Klonowiecka mimo iż odważnie stawia czoła wrogim oddziałom generała Hauke-Bosaka jest bezsilna wobec okazanej nienawiści i okrucieństwa. Dramatyczne wydarzenia okazują się jedynie preludium tego, co czeka nas wraz z rozwojem akcji. Zgnębiona przez powstanie ludność musi radzić sobie, nie tylko ze strachem i niepewnością każdego dnia, ale również z siarczystymi mrozami i wysokimi grzywnami narzuconymi przez Rosjan. Codzienna walka z przeciwnościami i chęć przetrwania w trudnych czasach sprawia, że nikt nie może czuć się bezpiecznie.
Autorka z ogromną wrażliwością opisuje nastroje społeczeństwa, wzbudzając wiele emocji. Przerażające obrazy przedstawione w wyważony sposób sprawiają, że możemy czuć się uczestnikami historycznych wydarzeń, jak i świadkami brutalnych starć. Zakończenie poraża, porusza tak, że nie mogłam pohamować łez. Czy jest nadzieja, że czas zaleczy bolesne rany? Głęboko w to wierzę.
Cała serię polecam Waszej uwadze.
Lubisz tematykę wojenną w książkach i filmach? Czy jednak jest ona dla Ciebie zbyt ciężka? ?
Muszę przyznać, że ja mam w tym temacie bardzo wybiórcze gusta i jeżeli coś mi się nie spodoba od samego początku to nie ma opcji, abym to przeczytała do końca czy obejrzała. Ba! Jeżeli chodzi o filmy wojenne to wybieram tylko te dotyczące wojny na Bliskim Wschodzie, bo innych najzwyczajniej ,,nie trawię" ????
,,Kochankowie Burzy. Morze krwi, morze łez" to jedna z tych serii opowiadających o czasach wojny, w której dosłownie przepadłam. Elżbieta Gizela Erban po raz dziewiąty już przenosi nas w czasy powstanie styczniowego i pozwala lepiej zrozumieć historię przodków, która niestety w szkołach jest przedstawiana bardzo wybiórczo. Dlaczego jestem tak zachwycona tą serią? Ponieważ nikt nie pisze tak ciekawie o historii jak Elżbieta Gizela Erban. Na kanwie prawdziwych wydarzeń stworzyła historię pełną emocji i bohaterów z krwi i kości, którzy stają się bliscy sercu Czytelnika.
W tej części dalej przyglądamy się trudom życia podczas działań zbrojnych. Widzimy jak ludzie w imię ratowania własnego życia brają się z wrogami, stajemy się świadkami ludzkich dramatów i czujemy strach jaki towarzyszy każdemu bohaterowi. Wśród brutalnych wydarzeń możemy znaleźć czas na chwilę refleksji dotyczącego tego na kobo tak naprawdę można liczyć w obliczu zagrożenia.
Tutaj sprawy osobiste bohaterów, które w niektórych przypadkach mocno się pokomplikowały zeszły na zupełnie dalszy plan. Miłość pozostaje bardziej uśpiona, a każdemu towarzyszy jedynie strach, łzy i... krew.
,,Kochankowie Burzy. Morze krwi, morze łez" to chyba najbardziej tragiczny tom. Każdy już ma dosyć walki, nie ma siły na dalsze ukrywanie i oglądanie się wiecznie za siebie. Pełno tu gwałtownych emocji i wydarzeń obok których nie można przejść obojętnie. Czytając książki Elżbiety Gizeli Erban przychodzą chwile refleksji dotyczące przodków i tego co musieli znieść, abyśmy my mogli żyć. Serdecznie POLECAM!
Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające...
Kochankowie Burzy to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Porywająca opowieść o wielkiej miłości, dla której tło stanowią wydarzenia poprzedzające...
Przeczytane:2024-04-18, Ocena: 5, Przeczytałem,
"Nasz sielankowy świat już nie istnieje. Skończyła się epoka romantyzmu, idealnych wzlotów, mesjanizmu i szczodrych ofiar na rzecz umęczonej ojczyzny. Teraz zaczynają się liczyć pieniądze i tylko one będą w przyszłości decydować o naszym losie".
Z ogromną ciekawością ponownie przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata naszych bohaterów. Nina dowiaduje się, dlaczego Aleks jest na nią obrażony i nie odpisuje na jej listy. W Makowie narasta niepokój, zbliżające się walki nie wróżą niczego dobrego. Wzajemna nienawiść i chęć zemsty przysłania wszystko inne. Nina jest przerażona, wie, że jej ukochany Maków w każdej chwili może zająć wojsko. Z wszystkich stron otaczają ją wrogość, chłopi zbratali się z Moskalami. Rosjanie nie przebierają w środkach, by gnębić okoliczną ludność. Znany z okrucieństwa i nienawiści wobec Polaków oddział Dońców zbliża się do Makowa, nikt nie może czuć się bezpiecznie.
W pewnym momencie zamarłam, to nie tak miało być... Wielowątkowa, porywająca opowieść, fabuła zajmująco utkana, z dużą dbałością o szczegóły. Autorka włożyła w nią dużo serca, całość jest naturalna i klimatyczna. Wyraźnie czujemy emocje, porywy serca, wewnętrzne rozterki naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, złożoność charakterów daje nam ogromny przekrój ludzkich osobowości, z niektórymi bardzo się zżyłam. Do Niny początkowo miałam mieszane uczucia, teraz nic już niej nie zostało z samolubnej, kapryśnej dziewczyny. To odważna, silna, inteligentna, zaradna, sprawiedliwa, wzbudzająca szacunek młoda kobieta. Tęskni za mężem, przestaje sobie radzić. Ostatnie wydarzenia, jakie miały miejsce, w jej życiu złamały ją. Nadzieja, została brutalnie zdeptana. Czy da radę i tym razem się podnieść?
Postacie i fakty historyczne idealne współgrają z fikcją literacką. Nadzieja na wolną Polskę upada... Polegli, zamordowani, zesłani, odważni, waleczni młodzi ludzie. Złe decyzje dowódców, brak porozumienia, żywności, broni i siarczyste mrozy. Moskale panoszą się, pałają nienawiścią i chęcią zemsty. Brutalność zaborcy nie ma umiaru, jest widoczna na każdym kroku, ludność jest bezsilna wobec takiego okrucieństwa. Rabują i niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze.
Pięknie napisana, poruszająca, chwilami dramatyczna opowieść. Czujemy klimat i atmosferę tamtych czasów. Honor, walka o wolność, trudne wybory, miłość, namiętność, zazdrość i niepewność jutra. I to zakończenie, to nie tak miało być! Z niecierpliwością czekam na kolejny, przedostatni tom. Porywająca saga, bardzo polecam!