Książka koncentruje się na związku młodego rzeźbiarza o imieniu Dżehutimes z królową Nefretete. Zgodnie z badaniami, które przeprowadzili archeolodzy, królowa, mająca znaczącą pozycję na dworze, nagle została odsunięta od władzy i skazana na opuszczenie głównego pałacu królewskiego. Za takim postanowieniem króla Echnatona mógł kryć się romans, w który wdała się Nefretete. Jej kochankiem miał być właśnie Dżehutimes.
Chociaż tematem przewodnim jest związek tej dwójki powieść szanuje fakty historyczne. Innym ważnym wątkiem jest rewolucja religijna, do której dążył Amenhotep, zwany w okresie amareńskim Echnatonem, oraz spiski, które zawiązywali kapłani Amona, pragnący nie dopuścić do rozprzestrzenienia się nowych wierzeń.
To książka o wielkich emocjach i trudnych wyborach. Warto zaznaczyć, że królowa Nefretete funkcjonuje w niej głównie pod swoim imieniem, które miało brzmieć Tatu-Hepa.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2014-02-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Tęsknota za prawdziwą miłością jest zawsze taka sama, niezależnie od czasów. Poruszająca saga rodzinna, w której niezwykłe historie miłosne...
Nieurodziwa księżniczka, która została matką królówRok 1436. W Wiedniu na świat przychodzi Elżbieta Rakuszanka, córka króla...
Przeczytane:2017-08-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki - 2017,
Podobał mi się ten romans z epoki faraonów, chociaż nie tylko wątek miłosny jest tu dominujący.
Najpierw poznajemy bohaterkę, młodą dziewczynę, Tatu-Hepa, która miała zostać jedną z wielu żon starego faraona, a została jednak żoną młodego króla, Amenhotepa. Jednakże mimo sympatii do nowego króla, ich związek nie był szczęśliwy- faraon był zbyt opętany wizją stworzenia nowej religii, co odbiło się na jego relacji z żoną. On był dla niej bardziej jak przyjaciel, brat niż kochanek, ale czuła, że nie może mu odmówić małżeństwa.
„Wszystko inne odeszło na dalszy plan.”
Sam wątek miłosny jest dosyć delikatny, to tzw. miłość od pierwszego wejrzenia, nieszczęśliwa, z konsekwencjami, niemożliwa do pełnego spotkania i raniąca innych. Ale uczucie wzięło górę… Zaczyna się od przypadkowego spotkania bohaterki i młodego rzeźbiarza, pewnego niedopowiedzenia. Potem los z nich zadrwił i dali się ponieść uczuciu.
Ponadto czytelnik znajdzie tu intrygi bezwzględnego kapłana oraz pobieżne ukazanie realiów starożytnego Egiptu. Oczywiście jest to bardzo lekka pozycja, nie historyczna powieść, na pewno rozrywkowa beletrystyka, ciekawie napisana, dobrze przedstawiająca relacje między bohaterami, walkę o wpływy i tragiczną miłość. Podobała mi się.