Kochana mamo, bolisz mnie. Jak zagoić rany w relacji matkacórka

Ocena: 5 (1 głosów)

Gdy zbliża się Dzień Matki, ogarnia mnie dziwna pustka. Widzę roześmiane twarze, ludzi z bukietami kwiatów, sklepy są pełne czekoladek, a w internecie ludzieprześcigają się w wyznawaniu swoim matkom miłości i wdzięczności. Ja jednak nie pamiętam, kiedy ostatni raz się spotkałyśmy, ani kiedy chciałaś spędzić ze mną czas, mamo . Chciałabym naprawić naszą relację, ale nie wiem, od czego zacząć. Zastanawiam się, czy ty też tego pragniesz.

Psycholog specjalizująca się w pomaganiu osobom z traumami rodzinnymi Marta Segrelles zaprasza cię w podróż w przeszłość, by przyjrzeć się twojej relacji z matką - fundamentalnej więzi, która wpływa na całe twoje życie. Ta książka otwiera przestrzeń na rozmowę o bólu, który nosisz w sobie, i pomaga go przepracować. Dzięki tej książcewreszcie opowiesz swoją historię, poczujesz się wysłuchana, ale też poznasz perspektywę drugiej osoby. Twoje rany wreszcie się zagoją - dzięki temu będziesz mogła pójść naprzód, spokojniejsza i silniejsza.

To książka dla córek i matek - tych zranionych, szukających odpowiedzi, pragnących zrozumienia i potrzebujących, by ktoś ich wysłuchał.

Informacje dodatkowe o Kochana mamo, bolisz mnie. Jak zagoić rany w relacji matkacórka:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN: 9788381354479
Liczba stron: 304

Tagi: Rodzina i związki - poradniki

więcej

Kup książkę Kochana mamo, bolisz mnie. Jak zagoić rany w relacji matkacórka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kochana mamo, bolisz mnie. Jak zagoić rany w relacji matkacórka - opinie o książce

Avatar użytkownika - zainspirowanawku
zainspirowanawku
Przeczytane:2025-02-09,

Jakie macie relacje z mamą? Jednym to pytanie wyda się dziwne bo przecież większość z nas ma bardzo dobre relacje z mamą. Ale co z mniejszością? Są osoby, których relacje z mamą z różnych powodów nie należą do najlepszych lub ich niestety bądź stety w ogóle nie ma. Trudny temat, ale pytam Was w związku z książką Marty Segrelles pod tytułem "Kochana mamo, bolisz mnie. Jak zagoić rany w relacji matka-córka". Ja bardzo się cieszę, że mam bardzo dobre relacje z mamą. Sama jestem mamą i chcę by w przyszłości moja córka też była dumna z naszej relacji. Dlatego właśnie lubię poradniki, by móc czerpać z nich wiedzę i kierunek. Autorka książki jest psychologiem specjalizującym się w pomaganiu osobom z traumami rodzinnymi. W tej książce pomaga ułożyć w głowie pewne rzeczy bądź sprawy, które siedzą w nas od lat. Jest to swego rodzaju otwarty list do każdej z nas. Oprócz wiedzy teoretycznej mamy tutaj ćwiczenia praktyczne po każdym rodziale, które pozwalają realnie problem przepracować. Oczyszcza, układa w głowie, przenosi nas w najdalsze zakątki dzieciństwa, pozwala zrozumieć niektóre zachowania i daje do myślenia. Warto po nią sięgnąć, bo każda i każdy z nas potrzebuje odnaleźć siebie i zrozumieć zachowania, które często siedzą głęboko w nas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2025-02-19, Ocena: 5, Przeczytałem,

Czy możemy prosić kogoś, aby się dla nas zmienił? Oczywiście, że możemy prosić. Ale nie możemy wymagać.,,W wielu przypadkach matki nie chciały nas ranić (...) nie miały zasobów, by towarzyszyć nam w sposób, jakiego potrzebujemy.

 

Człowiek jako jednostka społeczna nie żyje w izolacji , potrzebuje kontaktu z innymi , pragnie nawiązać relację. I to właśnie relacja jest podstawą książki Marty Segrelles "Kochana mamo, bolisz mnie " 

Autorka jest hiszpańską psycholog, która specjalizuje się w terapii rodzinnej i wpływu zachowania najbliższych na to jak postrzegamy świat i samych siebie oraz jak funkcjonujemy na co dzień. 

Jej poradnik zaczyna się od teoretycznych podstaw tworzących podwaliny więzi matki i córki. 

Wszystkie wyjaśnienia są bardzo klarowne i pomagają zrozumieć tę skomplikowaną materię. 

Ja sama odkryłam, że wiele rzeczy zostało zakodowanych w naszych genach i przeszłości.  

Często nasze rodzicielki wychowywane były w inny niż obecnie sposób i przenoszą wzorce, które same zaobserwowały na swoje dzieci.  

I chociaż ja mam naprawdę dobrą relację ze swoją mamą ,,wiem ,że nie każda taka jest. 

Pani Marta chcąc wyjaśnić zawiłości poszczególnych relacji posługuje się przykładami ze swojej praktyki, pokazując z jakimi problemami mierzyły się zarówno jej pacjentki jak i ona sama. 

Dzięki temu łatwiej się utożsamić tak z narratorką jak i z poruszanymi przez nią zagadnieniami. 

Ujęła mnie wrażliwość i empatia z jaką Segrelles pisze o emocjach nie narzucając żadnych rozwiązań, dając w zamian narzędzia służące refleksji , lepszemu poznaniu swoich uczuć. 

Nie jest to łatwa i lekka książka- wymaga bowiem wejścia głęboko wewnątrz siebie i pochylenia się nad często trudnymi i bolesnymi tematami, jednak szczerze ją polecam,dla oczyszczenia, dla zrozumienia własnego wewnętrznego dziecka i przypomnienia,że wszystkie jesteśmy ważne. ?

 

 

Link do opinii
Reklamy