Kocham Rzym

Ocena: 4.78 (9 głosów)

A weekend w Rzymie miał być taki romantyczny...

Świat haute couture to nie tylko glamour i piękne ubrania. To także bezwzględny biznes. Intrygi, nieczyste zagrania, trzeba być czujnym. Jednak wybierając się na walentynki do Rzymu, Catherine Lambert, przebojowa prawniczka z paryskiego domu mody, myśli tylko o romantycznym weekendzie z ukochanym. Tymczasem zamiast rozkoszować się winem, dobrym jedzeniem, słońcem i miłością, musi stawić czoła włoskiej mafii stojącej za podróbkami kreacji Diora, które Catherine przypadkiem  właśnie odkryła... To może skończyć się źle! Na szczęście nasza bohaterka ma wiele szczęścia i... przystojnego anioła stróża w postaci pewnego młodego architekta!

Isabelle Lafleche - przez wiele lat pracowała jako prawniczka w Nowym Jorku, Tornto i Montrealu. Dziś pisze książki i pracuje w branży modowej. Na łamach magazyny ,,Clin d'oeil publikuje artykuły poświęcone kulturze i modzie. Współpracuje także z magazynem internetowym dla mężczyzn Dandyblog.com. Dwie poprzednie powieści kanadyjskiej autorki - Kocham Nowy Jork i Kocham Paryż - były międzynarodowymi bestsellerami. Kocham Rzym właśnie trafia do księgarń

Informacje dodatkowe o Kocham Rzym:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-08-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788308061794
Liczba stron: 256

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Kocham Rzym

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kocham Rzym - opinie o książce

Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2017-02-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam, Nagrody ,
La donna ? mobile? Tak, Autorka funduje nam zmianę za zmianą, a powieść (też rodzaj żeński) zaskakuje mnie od samego początku. Pojawia się jako jedna z trzech pierwszych w nowym tegorocznym stosiku "nagroda", okazuje się trzecią powieścią z cyklu i wciąga mnie na tyle, że Kocham Nowy York już zamówiłam, a teraz poluję na Kocham Paryż. Przed lekturą byłam już zauroczona Rzymem i Paryżem, po lekturze Rzym i Włochy stały mi się jeszcze bliższe. Pewnie podobnie będzie z Paryżem, a może i Nowy York pokocham. Wracając do samej lektury - stanowi umiejętne połączenie wiedzy prawniczej z wiedzą o kulturze, sztuce (w tym modzie). Kunszt pisarski objawia się w opisach uruchamiających wyobraźnię, a intryga snuje się właściwym torem, usypiając naszą czujność i zaskakując we właściwym momencie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2016-08-29, Przeczytałam,

Z miłością i modą nigdy nic nie wiadomo, jedna z drugą zaskakuje nieustannie i nawet gdy wydaje się, że wszystko w ich temacie jest już jasne one po raz kolejny pokazują, iż nie powinno się niczego zakładać z góry. Catherine Lambert przekonała się o tym już niejednokrotnie, ale tym razem wszystko miało się potoczyć inaczej. W końcu Rzym to nie Nowy Jork lub Paryż, scenariusz romantycznego weekendu był może i dość mglisty, lecz obiecywał wiele. Na pewno nie był w nim uwzględniony Rikash oraz praca, niestety realia okazały się "ciut" inne niż założenia. Kiedy pakujesz się z myślą o spędzeniu paru dni z mężczyzną twojego życia na pewno nie bierzesz pod uwagę, iż zamiast niego towarzyszem będzie przyjaciel i jednocześnie kolega z biura. Oczywiście z Rikashem nuda Ci nie grozi, no, ale nie jest on zabójczo przystojnym Antoine`m, w którym jesteś z wzajemnością zakochana. Co więc robić w Rzymie gdy z nieustannej randki nici? Pozostaje tylko jedno - zwiedzanie i zakupy, a jeżeli połączysz oba te elementy to cała sytuacja nie wygląda tak źle, można by rzec, iż zapowiada się więcej niż dobrze. Catherine, pomimo rozczarowania brakiem miłosnych uniesień, nie zamierza do końca psuć sobie weekendu i kiedy wszystko wskazuje na to, że zaliczy go do udanych daje o sobie znać fatum. Oczywiście odziane w haute couture, co oznacza jedno - spokój i nuda nie grozi Rikashowi i Catou, bardzo szybo okazuje się, iż wieczne miasto, i nie tylko ono, ma oprócz stylowego oblicza całkowicie odmienną stronę. Niebezpieczeństwo już nie raz zaglądało w oczy tych dwoje, lecz tym razem sprawa wygląda o wiele poważniej. Śledztwo z modą w tle zahacza o mafijne interesy, a to już nie przelewki i powinno się dobrze rozważyć każdy krok. Jak by tego było mało osobiste rozterki okazują się mieć o wiele poważniejszy charakter niż wydawało się jeszcze nie tak dawno. Catherine staje przed nie lada wyzwaniem, nie pierwszy i nie ostatnim zapewne, lecz w tym momencie nie liczy się to co było, ważnym jest by pomóc przyjacielowi, wypełnić zadanie powierzone przez szefa oraz nie zawieść siebie samej. Może to zbyt wiele jak na jedną kobietę? Kto lub co jej pomoże w włoskich perypetiach? Jaką rolę odegra haute couture i zamiłowanie do stylu vintage? Czy warto pozostawać wiernym swoim zasadom? Zbyt dużo pytań, czasu za mało, a odpowiedzi bywają dość pokrętne. Antoine obiecał Catherine niezapomniane chwile w Rzymie, nawet nie przypuszczał jakie atrakcje będą czekały w szczególności na nią i jej przyjaciela. Weekend okazał się niebywale zaskakujący i to pod wieloma względami, jedno jest pewno słowo nuda w nim nie zagościło nawet na sekundę. Włoska moda ma niejeden symbol i okazuje się intrygującym zjawiskiem o wręcz dosłownie porywającym uroku, miłość do niej została wystawiona na nie jedną próbę, czy Rikash i Catou wyjdą z nich zwycięsko? Pozostaje jeszcze kwestia pokus czyhających prawie za każdym rogiem, jakim tak trudno się oprzeć ... Trzecia porcja perypetii prawniczki zwariowanej na punkcie mody oraz jej asystenta tym razem za tło ma wieczne miasto. Rzym oraz niezłomni tropiciele podróbek wszelkiej maści nie zawodzą, z humorem i przytupem zaznaczają swoją obecność w włoskim świecie haute couture, jak zawsze przyciągają do siebie nietuzinkowe postacie, a kłopoty to ich drugie imię. Isabelle LaFleche pod lekką treścią "przemyca" tematykę o wiele poważniejszą i niestety jak najbardziej rzeczywistą, odsłania realia przemysłu odzieżowego, gdzie kryją się ludzkie dramaty i zysk za wszelką cenę. "Kocham Rzym" to dobrze napisana opowieść, w jakiej autorka dodaje do wątków obyczajowych detale sensacyjne oraz odpowiednią porcję szyku z gatunku glamour, tym razem łącząc paryski styl z włoskim. Dotychczasowi bohaterowie, zamierzenie lekko przerysowani, pasują doskonale do otoczenia gdzie mają do odegrania swoje role, dając czytelnikowi i okazję do śmiechu i kwestie do zastanowienia, pomiędzy jednym oraz drugim przybliżają mniej znane oblicze wielkiego krawiectwa. Jak zawsze czas podczas lektury książek Isabelle LaFleche płynie bardzo szybko, poza przyjemnością poznawania nowych perypetii duetu Catherine - Rikash czytający otrzymują lekcję stylu, czasem w lekkim satyrycznym odcieniu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KateWithBooks
KateWithBooks
Przeczytane:2016-08-25, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Na każdym kroku na ulicach widuje się stoiska z torebkami czy ciuchami marek Dior, Chanel, Dolce&Gabana w śmiesznych cenach, z materiałów niskiej jakości, które po kilku dniach użytkowania lądują w szafie. Oczywiście mowa o tandetnych podróbkach, produkowanych zazwyczaj w Chinach, gdzie istnieje setki fabryk, które masowo produkują odzież czy galanterię ,,skórzaną" marnej jakości przy niskim nakładzie pracy i tanim kosztem. Seria powieści Isabelle Lafleche przedstawia w ciekawy sposób bezkompromisową walkę z fałszerstwami i brutalnym wyzyskiem. ,,Elegancja nie polega na tym, żeby zostać zauważonym, ale żeby zostać zapamiętanym." Catherine Lambert - inteligentna prawniczka Diora w trzecim tomie wyrusza na wakacje do Rzymu, sprawy jednak szybko zmieniają swój bieg i zamiast ukochanego Antoine'a, w podróż wyrusza asystent Catherine- Rikash. Już pierwsze dnia pobytu w tym przepięknym mieście, przepełnionym cudami architektury oraz odzieżą haute couture dwójka przyjaciół natyka się na znaną osobistość, której ofiarują pomoc w sprawdzeniu producenta ekskluzywnych pończoch. Nie zdają sobie jednak sprawy, że to nie będzie zwykła kontrola tylko początek długiej i niebezpiecznej walki z włoską ,,mafią". Specjalnie umieściłam słowo mafia w cudzysłowie, gdyż moim zdaniem daleko im było do klasycznych mafiosów znanych z filmów akcji, nie mniej autorka właśnie tak przedstawia grupę przestępczą, na którą natykają się Catou (zdrobnienie od Catherine nadane przez Antoine'a) i Rikash. Po dwóch poprzednich tomach wiedziałam czego mniej więcej się spodziewać, jednak tym razem wydawało mi się, że pierwsza połowa książki jest cholernie długim wstępem do głównego wątku, a większa część tekstu jest o przepięknych kreacjach znanych projektantów czy sukniach w stylu vintage. Trochę mnie tu nudziło, bo chciałam już poczytać o akcji, intrygach i tym wszystkim, co niebezpieczne. Jednak musiałam sobie poczekać. Potem jak już doszłam do ,,tego" momentu, to powieść skończyłam w oka mgnieniu. Dużo szczegółowych opisów umożliwia bezproblemową pracę wyobraźni, gdyż opisy miejsc które odwiedza bohaterka czy ciuchów, które napotyka na swojej drodze są bardzo dokładne i rzeczowe. Choć momentami miałam dosyć, bo wolę dialogi od monologów. Nie mniej osoby kochające modę powinni przeczytać tą serię, gdyż wiele tam odkrywczych wątków dotyczących tej branży, tym bardziej kiedy przedstawione są sceny z pracy domu mody Diora. Mimo wszystko to lekka historia obyczajowa, idealna na leniwe dni na hamaku, z kubkiem kawy w ręku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - reading-mylove
reading-mylove
Przeczytane:2016-08-25, Ocena: 5, Przeczytałem,
"Kocham Rzym" to kolejny tom przygód przebojowej prawniczki Catherine. Po przygodach w Nowym Jorku i Paryżu czas na słoneczną Italię. Antoine proponuje Catherine wypad do Rzymu. Jednak romantycznego weekendu nie będzie, bo ukochanemu wypada pewne zobowiązanie. Zamiast mnóstwa miłości i czułości główna bohaterka kolejny raz wplątuje się pewną aferę. Do bohaterów zapałałam ogromną miłością i sympatią. Catherine to kobieta pewna siebie, niezależna, szykowna i elegancka. Poza tym odważna, uczciwa, twarda, zawsze broni swojego zdania i wie, czego chce od życia. Nie boi się ryzyka. Dla mnie to ideał i sama kiedyś chciałabym się stać taką kobietą. Natomiast Rikash to żywe srebro. Zabawny, wesoły i o tym przyjacielu marzy każda z nas. Zawsze pomoże i pocieszy w każdej sytuacji. Kolejny raz przeczytałam książkę, która tak bardzo jest związaną ze światem mody. Na każdej zapisanej stronicy mamy mini wykłady z historii mody, cytaty, nazwy z najwyższej markowej półki i nazwiska najsławniejszych projektantów. Są to zdecydowanie moje klimaty! Autorka posiadła ogromną wiedzę z dziedziny mody. Nie ma ona dla niej żadnych tajemnic i wie jak ten światek funkcjonuje od podszewki. Zresztą sama Lafléche porzuciła karierę prawniczki, aby pisać o modzie i kulturze, więc od razu widać, że to jej pasja. Ale książka nie skupia się tylko na ubraniach. Fabuła „Kocham Rzym” opiera się również na wątku kryminalnym i sensacyjnym. Catherine zadziera z włoską camorrą! I jak zwykle wpada w kłopoty. Świat zalewają podróbki, a Rikash z Catou zaczynają prowadzić prywatne śledztwo. Będzie się działo! Podczas lektury przypomniała mi się podróż do Włoch. Kiedy byliśmy tam z Mężem to usłyszałam jak pewna osoba opowiadała, że turystka tak dała się omamić ulicznemu sprzedawcy, że kupiła torebkę Louis Vuitton za 3000 euro! Oczywiście, torebka okazała się podróbką. Problem jakości i fałszowania jest bardzo często spotykany, bo dla większości nie liczy się jakość, a cena. Cóż… jestem przeciwna podróbkom, ale torebki za tyle pieniędzy nigdy nie kupię. Nawet gdyby była markowa. Na problemie fałszerstwa skupia się pisarka. Autorka stworzyła kolejny tom idealny na lato. „Kocham Rzym” to bardzo przyjemna historia, którą czyta się z ogromnym zaciekawieniem. A sprawa Bombaju z poprzedniego tomu nie została rozwiązana, więc podejrzewam, że kolejna powieść tej autorki na pewno się ukaże. http://reading-mylove.blogspot.com/2016/08/isabelle-lafleche-kocham-rzym.html#more
Link do opinii
Uwielbiam historię Catherine, taka stanowcza kobieta motywuje mnie do działania. Autorka książki jest super osobą i bardzo dba o relacje z fanami dlatego czekałam z utęsknieniem na kolejną część książki.
Link do opinii

Po lekturze dwóch poprzednich części ze smutkiem stwierdzam, że Rzym podobał mi się najmniej. W NY czułam świeżość, Paryż to zwariowana kontynuacja a w Rzymie dalej czuć dobry klimat historii ale miałam wrażenie, że niektóre rozdziały są o niczym - jakieś opowieści, wyrwane z kontekstu poparte cytatem kogoś ze świata mody. Jednak w tej części uważam, że "problem" czy też zagrożenie przed którym stała bohaterka było najbardziej mocne, jeśli spojrzymy na nie od strony człowieczeństwa. To, co bohaterka widziała za zamkniętymi drwiami fabryki dzieje się naprawdę, a my jako konsumenci nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2019-10-31, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

„Kocham Rzym" to zabawna, lekka historia o przebojowej prawniczce, która kocha się bawić w detektywa. Najpierw nie wypalił jej romantyczny wypad do Rzymu z ukochanym. Teraz zamiast imprezować z asystentem, zgłaszają się na ochotnika w walce z oszustwem odzieżowym. Ich zadanie to wytropić nieuczciwego sprzedawcę rajstop.
Jest i przygoda, i śledztwo z chwilami niebezpieczeństwa, jest i pokusa romansu z przystojnym Włochem. Też został poruszony dosyć ważny temat związany z szybką modą, świadomym konsumpcjonizmie.
„Niech Fortuna, włoska bogini szczęścia, losu i przeznaczenia, ma nas w swojej opiece. Będzie nam potrzebna wszelka pomoc.”

Link do opinii
Inne książki autora
Kocham Paryż
Isabelle Lafléche0
Okładka ksiązki - Kocham Paryż

Urzekający świat haute couture kontra bezwzględni fałszerze Catherine, bohaterka bestsellerowej powieści "Kocham Nowy Jork" wraca do rodzinnego miasta...

Kocham Nowy Jork
Isabelle Lafléche0
Okładka ksiązki - Kocham Nowy Jork

Nowojorskie kancelarie kontra paryska moda Podaruj sobie trochę luksusu, poczuj blichtr wielkiego miasta - oto światowy bestseller Isabelle Lafleche!...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy