Kobiety nieidealne powracają w wielkim stylu. Tym razem bardziej refleksyjnie i nostalgicznie, jednak wciąż życiowo, zabawnie i optymistycznie.
Spokojna i rozważna Joanna, która przez większość życia pracowała w przedszkolu i dokonywała tylko rozsądnych wyborów, pewnego razu zrobiła coś, czym wprawiła w osłupienie niezawodne przyjaciółki - wzięła ślub z poznanym na wakacjach w Tunisie mężczyzną. Od tej chwili jej stabilne życie, zwykle powoli toczące się swoimi torami, pognało na łeb, na szyję.
Joanna, początkowo przerażona zmianami, po pewnym czasie przekonuje się, że takie tempo bardzo jej odpowiada. Jej nowa codzienność polega głównie na próbach zrozumienia nastoletniej córki oraz - całkiem dosłownie - egzotycznego męża, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z językiem polskim. Być może nowo zdobyta pewność siebie pomoże kobiecie pozbyć się ciężaru, który przez lata kładł się cieniem na całym jej życiu.
Doskonale ukazany świat kobiet - bez zbędnych upiększeń i lukrowanych opisów. Szczery, dowcipny i niezwykle fascynujący. Kolejny raz dałam się porwać lekturze. Serdecznie polecam!
Edyta Świętek, pisarka,
autorka m.in. cyklu Spacer Aleją Róż oraz powieści Nowe czasy
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2019-02-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Przyjaciółki, które różnią się od siebie. Mają inne priorytety, inne marzenia. Każda ma swoje wady i zalety. Mają też różne problemy, którym stawiają czoła razem. Świetny kobiecy cykl. Polecam.
Może nie jest tak dobra jak cześc druga, ale na szczeście nie jest tak słaba jak pierwsza. Joannę da się polubić. W końcu zostało wyjaśnione kto był winien za wypadek Izy a to niemal przez całą książkę mnie intrygowało. Książka wydała mi sie lekka i przyjemna, dobrze się przy niej bawiłam. Może nie była błyskotliwa, ale dało się przeczytać i nie wymęczyć się przy okazji.
Kobiety Nieidealne. Joanna to współczesna powieść obyczajowa, której fabuła umiejscowiona została w Poznaniu (i nie tylko).
Joanna to jedna z czterech przyjaciółek, które łączy i dzieli wiele. W przeszłości nauczycielka przedszkola, a obecnie współzałożycielka restauracji sushi. Joanna to spokojna kobieta, która związała się z poznanym na wakacjach w Tunisie mężczyzną, za którego wyszła za mąż, nie patrząc na opinie przyjaciółek i dorastającej córki. Prowadzenie restauracji nie należy do zajęć ani łatwych ani trudnych, i bardzo szybko kobieta przekonuje się o tym, że właśnie spełnia jedno ze swoich marzeń. Po przyjeździe do Polski jej arabskiego męża, musi zmagać się nie tylko z jego kulturowością i religijnością, ale z samym pobytem w tym „egzotycznym” dla niego kraju. Joanna musi zatem sprostać wyzwaniu akceptacji przez męża nowego środowiska, jak również zrozumieniu nastoletniej córki . Czy uda je się połączyć wszystko w jedną bezkonfliktową całość?
Proponuję rozpoczęcie czytania Kobiet Nieidealnych od początku, ale jeżeli ktoś sięgnie po którąś z części oddzielnie, to również nic nie straci.
Jest to wprawdzie książka z gatunku literatury kobiecej, ale myślę, że niejeden mężczyzna mógłby zatracić się w jej fabule, bowiem między wątki obyczajowe nieśmiało wkradły się wątki sensacyjne, żeby nie nazwać ich wątkami pewnego rodzaju grozy.
(…) Dwaj mężczyźni, którzy weszli do mieszkania, mieli nieruchome twarze. Poruszali się niemal bezszelestnie. Luśka schowała głowę w ramionach, a ja poczułam, że zaraz umrę. To wrażenie było tak dojmujące, że nie pozwalało myśleć. Mogłam czuć, ale nie mogłam myśleć. (…) Niewierni muszą umrzeć… - zaszeleścił mężczyzna suchymi wargami. (…)
Moim zdaniem, ciekawym działaniem jest również to, że autorki przemyciły do fabuły kilka ciekawostek dotyczących innych kultur, na przykład podejścia do śmierci przez muzułmanów czy przez Japończyków. Jak dla mnie to na uwagę zasługuje również wątek pewnego rodzaju egzotyki tej powieści i myślę, że intrygującym posunięciem jest wprowadzenie związku Polki z Arabem. Styczność dwóch kultur, chrześcijaństwa i muzułmanizmu nie walczy ze sobą ale współgra. Chyba tylko prawdziwa miłość potrafi stworzyć taki związek jaki… może nieco idealistycznie, ale pięknie stworzyły autorki tej powieści. Która z nas – kobiet, nie marzy o takim mężczyźnie jak Hamza? Przystojnym, wykształconym, czułym, delikatnym, który za swoją miłością jest w stanie pojechać na drugi koniec świata.
Często w gonitwach życia nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo jesteśmy szczęśliwe. Co rusz odnajdujemy na swych drogach kamienie nie zauważając pięknych kwiatów rosnących obok nich.
(…) Poczułam znajomy zapach, błogie, bezpieczne ciepło, i uświadomiłam sobie, jaką jestem szczęściarą. Muszę przestać wypatrywać nieszczęścia na horyzoncie – obiecałam sobie w duchu po raz kolejny. Jakbym szczęście i spokój traktowała jak chwilowy, nietrwały stan między dramatami.(…)
Wzruszył mnie wątek dotyczący przeszłości Joanny. Gorzka prawda tląca się traumą z dzieciństwa , w którym straciło się najbliższych potrafiła ranić każdego roku tak samo boleśnie. Czasami trudno jest pogodzić się z faktem utraty kogoś bliskiego. Nie każdy potrafi przejść po tragedii do porządku dziennego i chociaż stara się funkcjonować normalnie, to dramat przeszłości wciąż odczuwany jest głęboko w sercu.
(…) Było mi łatwej, gdy należeli tylko tam, do świata nekropolii. Chodziłam myć, sprzątać, podlewać i zapalać, bo to był mój obowiązek, ale nie chciałam czuć z nimi żadnej bliskości. Być może dlatego, że czułam się przez nich tak strasznie oszukana. (…)
Ta książka jest momentami zabawna, momentami nostalgiczna… jak większość kobiet, które w swoim życiu potrafią myśleć i działać strategicznie, jednocześnie marząc o ciepłym dotyku bliskiej osoby, o odrobinie czułości i miłości.
Autorki poruszają wiele życiowych problemów, które nie oszczędzają większości kobiet. Na pierwszy plan oczywiście wysuwa się kontakt rodzic-dziecko i nie tylko w sensie konfliktu pokoleń, ale również w pierwszych zauroczeniach miłosnych. Moim zdaniem doskonale to zostało w tej książce ukazane, zarówno na przykładzie kilkunastoletnich chłopców, jak i prawie pełnoletniej dziewczyny.
To powieść o kobietach i dla kobiet, ale polecam tę książkę, (jak i dwie wcześniejsze) całym sercem nie tylko paniom… Myślę, że połączenie romansu z odrobiną sensacji, powieści psychologicznej i odrobiną humoru, to całkiem ciekawa mieszanka dla każdego czytelnika. To opowieść o kobietach przeciętnych i wyjątkowych jednocześnie, o takich, które zdają sobie sprawę z tego jakie są.
Spokojna i rozważna Joanna, która przez większość życia pracowała w przedszkolu i dokonywała tylko rozsądnych wyborów, pewnego razu zrobiła coś, czym wprawiła w osłupienie niezawodne przyjaciółki – wzięła ślub z poznanym na wakacjach w Tunisie Arabem. Od tej chwili jej stabilne życie, powoli toczące się swoimi torami, pognało na łeb, na szyję. Początkowo Joanna sama była przerażona swoimi odważnymi decyzjami, jednak po pewnym czasie przekonała się, że takie tempo bardzo jej odpowiada. Jej nowa codzienność polega głównie na próbach zrozumienia nastoletniej córki oraz – całkiem dosłownie – egzotycznego męża, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z językiem polskim. Być może nowo zdobyta pewność siebie pomoże jej pozbyć się ciężaru, który przez lata kładł się cieniem na całym jej życiu.
"Kobiety nieidealne. Joanna" to już trzeci tom cyklu. I tak, jak w poprzednich dwóch częściach, tak i tu jest bardzo życiowo i zaskakująco.
Niezwykle interesująco autorki przedstawiły problemy z jakimi musi zmagać się Joanna i Hamza. Małżeństwo czeka walka z polskimi realiami, które jak zapewne każdy z nas wie, do najprzyjemniejszych nie należą. Formalności urzędowe potrafią nawet największego stoika wyprowadzić z równowagi, ale Hamza znosi wszystko z niebywałym spokojem. Osobiście bardzo zaangażował mnie wątek pokazujący różnice kulturowe tego egzotycznego małżeństwa.
Ale książka nie jest poświęcona wyłącznie Joannie, ale i tak jak poprzednio, pozostałym bohaterkom. Dowiadujemy się co u nich słychać. Odnosiłem nawet wrażenie, jakby one były moimi przyjaciółkami, które postanowiłem odwiedzić.
"- Mówcie co chcecie, nie ma idealnych facetów.
- Tak jak nie ma idealnych kobiet, prawda? (..) - Zastanawiałyście się kiedyś nad tym? (...) - Wiecie, o co mi chodzi? Lubimy w sobie to, że jesteśmy nieidealne, prawda? Lubimy to podkreślać, niemal uszyłyśmy sobie z tego sztandar."
Ponownie równie mocno zaakcentowana została przyjaźń pomiędzy kobietami, które zawsze w każdej sytuacji mogą na siebie liczyć. Łączy je jedno: chcą kochać i być kochane. Jak każda z nas. I przede wszystkim są nieidealne w zachowaniu, życiowych wyborach, myślach, uczuciach... Bo kto jest? Tym razem jednak to Basia będzie w centrum tych "nasiadówek" i jej strach przed porodem, który niejednokrotnie bawi. Naprawdę będzie się działo!
"Mężowie na ogół nie przypominają bożonarodzeniowych prezentów. Wystarczy zapytać którąkolwiek z żon. Powiedzą: mój mąż przypomina mi moją matkę. Albo mój mąż przypomina mi swoją matkę. Czy też: mój mąż przypomina mi wielkie, nieogolony sumienie, które trzeszczy, że nie ugotowałam jeszcze obiadu i nie wywiesiłam prania. Ewentualnie jakaś szczęściara powie, że jej mąż przypomina George'a Clooneya. Ale paczka z prezentem?"
Spodobał mi się zgrabnie wpleciony wątek kryminalno-sesnasyjny dotyczący tajemniczych zdarzeń w restauracji, który był dla mnie niemałym zaskoczeniem. Wprowadził do fabuły sporo niepokoju, a przy okazji fajnie było towarzyszyć bohaterom w rozwiązywaniu zagadki.
Duet Kawka i Hayles kolejny raz nie rozczarowuje jeśli chodzi o styl, humor czy głębsze, poważniejsze, a nawet inne spojrzenie na wiele tematów i kwestii. Nie ma tu lukrowania, natomiast jest prawda, która zmusza nas do refleksji.
"Kobiety nieidealne. Joanna" to życiowa, momentami refleksyjna i wzruszająca, ale w dużej mierze zabawna powieść o perypetiach czterech przyjaciółek. To książka o miłości, potrzebie bezpieczeństwa, trudach wyrwania się z bolesnej przeszłości i próbie życia teraźniejszością. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, który będzie poświęcony Basi.
Kobiety nieidealne to cykl zrodzony ze szczerej przyjaźni dwóch świetnych pisarek. I to się czuje w każdym zdaniu! Ich bohaterki są nieszablonowe...
Przeczytane:2021-02-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Trzeci tom cyklu "Kobiety nieidealne". Najlepiej zacząć od Magdy, czyli od początku perypetii życiowych czterech przyjaciółek: Magdy, Izy, Joanny i Basi. W tym tomie narratorką jest Joanna, ale poznajemy również dalsze losy przyjaiółek i ich dzieci. Tak jak i poprzednie częśći opowieść jest zabawna, pełna humoru, chociaż nie brakuje dramatycznych sytuacji. Okazuje się jednak, że na wszystko mozna spojrzeć optymistycznie i wspólnymi siłami rozwiązać nie jeden problem. Joanna wdraża się do pracy w nowo otwartej restauracji, rozpoczyna wspólne życie z mężem Arabem. Syn Tolek również dostarcza wiele emocji i nieprzyjemnych sytuacji. Mimo wszystko pwoeśc niesie optymistyczne przesłanie. Zabawne dialogirozśmieszają czasami i skłaniaja do śmiechu czytelnika.