Porywający i wciągający thriller psychologiczny autorki ,,Naszych małych kłamstw".
CZĘSTO SPOGLĄDAMY NA ŻYCIE PRZYJACIÓŁKI CZY DOM SĄSIADA I ŻAŁUJEMY,
ŻE NIE MAMY TEGO, CO TA OSOBA. NIE WIEMY JEDNAK, CO SIĘ DZIEJE ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI.
Lucy ma kochającego męża, pracę marzeń oraz piękny dom na Mulberry Avenue. W dzieciństwie los ją surowo doświadczył, więc wie, że w życiu nie może być idealnie.
Lucy parę domów od siebie ma też Amber. Nigdy nie kończą się im tematy do rozmów, choć przyjaciółka wiedzie znacznie barwniejsze życie niż Lucy.
Niespodziewanie jednak Amber daje do zrozumienia, że nie wszystko jest tak, jak się wydaje. Gdy z przerażeniem zwraca się do przyjaciółki i mówi jej, że dostaje SMS-y z pogróżkami, Lucy przyrzeka ją ochronić.
Lucy aż za dobrze wie, że ludzie toczą grę pozorów. Niekiedy skrywają tajemnice. I zrobią wszystko, by nie wyszły one na jaw. Nadal jednak nie ma wątpliwości - przecież może zaufać przyjaciółce... Prawda?
Słuchałam w milczeniu. Pod idealnie umalowaną powierzchnią, lśniącą szminką i błyszczącymi włosami wyczuwałam jej bezbronność, gdy mówiła o tym, że kiedyś była ,,złotą dziewczyną", lecz teraz już nią nie jest.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Woman Next Door
Nawet różowawy jedwab, choćby i kupiony w Paryżu, nie zrobi z ryżego owsa ryżu w stylu Amber, wiec z rezygnacją zdjęłam szlafrok i odwiesiłam go na haczyku.
"Ludzie toczą grę pozorów. Nigdy nie wiemy, co dzieje się za zaciągniętymi zasłonami."
Człowiek jest z natury istotą bardzo ciekawą, można nawet powiedzieć ciekawską, dlatego zawsze lubi przyglądać się domom, podwórkom, samochodom a nawet dzieciom sąsiadów. I często zastanawia się dlaczego oni mają lepiej..., lecz nie ma co zazdrościć innym i żałować, że nie mamy tego co oni, gdyż to być może tak pięknie tylko wygląda na pierwszy rzut oka, a za zamkniętymi drzwiami okazać się może zupełnie inaczej.
Piękne osiedle, ładne domy, zaprzyjaźnieni mieszkańcy, aż nagle przed pustym domem pojawia się kobieta, która już na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo bogatą, z wyższych sfer. Lucy, która ja zauważyła, jest zafascynowana wyglądem nowej sąsiadki i postanawia się z nią przywitać piekąc tort...
Lucy jest nauczycielką, szczęśliwą mężatką, lubiącą życie towarzyskie w gronie przyjaciółek.
Nowa sąsiadka to Amber, kiedyś była pogodynką w telewizji ogólnokrajowej a obecnie tylko w regionalnej.
Właściwie wszystko dzieli te dwie kobiety, lecz mimo wielu przeciwieństw jednak się zaprzyjaźniają. Mąż Lucy jest nieco sceptyczny w stosunku do Amber, wolał te miejscowe przyjaciółki żony, która ciągle teraz mówi o nowej przyjaciółce i jest nią zachwycona. Jednak Amber jest samotna, właśnie rzucił ją chłopak i bardzo przeżywa te sytuację, zazdrości Lucy szczęśliwego małżeństwa.
"Choć Amber jest piękna, zamożna i ma udaną karierę, szczerze jej współczuję, bo tak naprawdę pragnie ona tego samego co każdy - kochać kogoś, kto i ja kocha, a ja to właśnie mam."
Gdy okazuje się, że Amber jest prześladowana przez stalkera, Lucy przekonuje ją aby zamieszkała tymczasowo u nich. Nawet nie przypuszczała, że to nie może skończyć się dobrze. Jest jednak tak zauroczona nową przyjaciółka, że odsunęła się od innych, a nawet zdradza Amber swój największy sekret.
Bardzo szybko okazuje się, że to nie był dobry pomysł.
Pragnienie posiadania bliskiego przyjaciela tak na siłę i spełnianie wszystkich zachcianek nigdy nie wychodzi na dobre.
Ciekawie uknuta intryga, która wciąga w wir wydarzeń, chociaż często jest trochę naciągana, ale ogólnie bardzo dobra historia.
Zakończenie również zaskakujące, chociaż częściowo się domyśliłam co planuje autorka.
Przyjaźń nie zawsze jest prawdziwa, tu poznajemy obraz takiej słodko-gorzkiej jej odmiany.
A kto okaże się stalkerem Amber oraz jakie tajemnice skrywają bohaterowie, to już musicie sobie sami poczytać.
Ja myślę, że warto poświęcić nieco czasu na lekturę tej książki.
Lucy, od jakiegoś czasu wiedzie spokojne i monotonne życie. Kochający mąż, praca nauczycielki plus przepiękny dom na osiedlu Mullberry Avenue, to jak spełnienie marzeń. Niby ma wszystko, a jednak do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka...
Pewnego dnia kilka domów dalej wprowadza się Amber Young była pogodynka, gwiazda telewizji, która już na zawsze zmieni życie Lucy
Kobiety szybko się zaprzyjaźniają, a wtedy Ameber odkrywa druzgocąca tajemnice: ma stalkera, który nie odpuszcza i wciąż prześladuje swoją ofiarę.
Lucy za wszelką cenę pragnie chronić Amber.Proponuje jej wspólne zamieszkanie.
Odtąd życie Lucy już nigdy nie będzie takie jak dawniej.
~"KOBIETA Z SĄSIEDZTWA" Sue Watson to tak naprawdę moje pierwsze spotkanie z autorką dlatego będąc już jakiś czas po lekturze, śmiało stwierdzam iż jest to spokojny thriller psychologiczny, który czyta się wręcz ekspresowo, powiedziałabym nawet iż z wielką przyjemnością.
Autorka z wielką starannością, wykreowała świetne przerysowane postacie psychologiczne z zachowaniami wręcz irracjonalnymi przez co cała historia zyskała pazura.
Główna bohaterka Lucy - to kobieta dość infantylna, naiwna, momentami z zachowaniem wręcz irracjonalnymi przez co większości z was nie przypadnie do gustu.Mi jednak jej surrealistyczne zachowanie, styl bycia, działania, momentami nawet poprawiał humor co było dość ciekawym doznaniem przy tego typu historiach. Zresztą sami musicie to ocenić bo ja nie puszczę pary z ust(jednorożce wygrały)
Reasumując "Kobieta z sąsiedztwa" to typowa powieść z wolno rozgrywająca się akcją, z gatunku domestic noir, gdzie już po kilku stronach, głębszym poznaniu bohaterów jesteśmy w stanie przewidzieć niektóre zdarzenia co nie psuje odbioru całość jak i spektakularnego finału.
Pomimo tego, że brakowało mi momentami dusznego klimatu, ciągłego napięcia to jednak główny wątek toksycznej przyjaźni, połączony z ogromną ilością intryg, tajemnic, manipulacji, gry pozorów, emocji, nie pozwoliły zbyt szybko ujawnić prawdziwego prześladowcy.
Jako fanka thrillerów serdecznie polecam! J.K.
Przyjaźń to wspaniała sprawa! Fakt, że możesz na kimś polegać, wyżalić się, znaleźć pocieszenie w ramionach bliskiej Ci osoby, zaśmiewać się do rozpuku to niewątpliwie wielka radość… ale uważaj, bo czy Twój przyjaciel robi to bezinteresownie, a to co jest między Wami jest prawdziwe?
Lucy i Amber, dwie kobiety, które doświadczyły w życiu wiele. Początkowo nikt by nie pomyślał, że może je połączyć tak ogromna więź. Lucy, nauczycielka, można powiedzieć „szara myszka” i ona, Amber, gwiazda, pogodynka telewizyjna. Spędzają ze sobą mnóstwo czasu, dzielą się swoimi najskrytszymi tajemnicami, ale do czasu… kiedy to Amber wierzy, że w końcu odkryła kto ją prześladuje…
I wtedy zaczyna się dziać! I to wiele!!!! Każda następna strona jest zaskoczeniem, do samego końca czytelnik nie ma pojęcia czego może się spodziewać!
PIerwsza część książki jest bardzo spokojna. Poznajemy bliżej obie kobiety, zaglądamy im przez ramię, uczestniczymy w ich codzienności. Ot życie dwóch przyjaciółek. Nagle wszystko diametralnie się zmienia i już nic nie jest takie oczywiste, choć chwilę musimy poczekać na dawkę emocji. Wertowałam kolejne strony z coraz większą zawziętością, żeby w końcu dowiedzieć się co i jak! Wydawało mi się, że już wszystko wiem, że karty zostały odkryte, ale to dalej nie była cała prawda! Autorka znakomicie wodzi czytelnika za nos.
Oprócz ciekawości, jaka będzie Wam z pewnością towarzyszyła podczas lektury nastawcie się również na totalną irytację. Zarówno Amber, jak i Lucy wkurzały mnie niesłychanie, z różnych powodów: naiwności, manipulatorstwa, egoizmu… grrr…
ale zakończenie wszystko rekompensuje! 😉
Thrillery są jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz, na co trafisz.
„Kobieta z sąsiedztwa” to historia Lucy. Kobieta wiedzie spokojne życie na Mullberry Avenue. Ma kochającego męża i pracę, którą uwielbia. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się Amber – sławna lokalna pogodynka. Stanowiąc swoje przeciwieństwa kobiety zaprzyjaźniają się. Jednak każdy obraz idealnego życia posiada rysy. A tajemnice potrafią je zniszczyć…
Ten konkretny thriller psychologiczny, przetłumaczony przez Annę Pochłódkę–Wątorek, mi niestety nie posmakował. Relacja głównych bohaterek–przyjaciółek wywoływała u mnie uczucie irytacji, w moich oczach ociekała fałszem i toksycznością. Nie przepadam za taką kreacją, ale zdaję sobie sprawę, że taki był zamysł fabularny. Jednak w połączeniu z nie do końca przyjemną w odbiorze stylistyką tekstu nie potrafiłam się pozytywnie wciągnąć w tą historię. Nie mniej, co trzeba przyznać, czyta się ją bardzo szybko i sprawnie.
Moje wrażenie są jednak subiektywne. Co czytelnik to inny odbiór historii. A ta konkretna przez całą lekturę kojarzyła mi się z „Dziewczyną z pociągu”. Jeśli więc uwielbiacie książkę Pauli Hawkins (albo film) to „Kobieta z sąsiedztwa” jest zdecydowanie dla Was!
Lucy ma kochającego męża i cudowne życie, jedyne czego brakuje w ich idealnym życiu to dziecko. Parę domów daje wprowadza się Amber. Ich pierwsze spotkanie jest bardzo dziwne, ale z czasem kobiety zaprzyjaźniają się i są dla siebie niemal jak siostry. W pewnym momencie w życiu Amber dzieją się dziwne rzeczy i wygląda na to, że ktoś ją prześladuje. Lucy proponuje Amber, żeby zamieszkała z nimi.
"Ludzie toczą grę pozorów. Nigdy nie wiemy, co dzieje się za zaciągniętymi zasłonami".
Historia opisana w książce pokazuje, że często, to co widzimy na pierwszy rzut oka, to tylko iluzja. Zazdrościmy innym ich życia, a tak na prawdę to tylko pozory.
Książka od samego początku owiana jest tajemnicą, a niekiedy nawet grozą. Każdy z bohaterów ma jakąś traumę za sobą, co odbija się na ich obecnym życiu.
Świetny thriller psychologiczny. Polecam👌
Lucy ma kochającego męża, piękny dom i wymarzoną pracę. Kobieta poznaje Amber, która jest pogodynką w telewizji i prowadzi barwne życie, kobiety się zaprzyjaźniają. Niespodziewanie okazuje się, że ktoś wysyła niepokojące smsy i pogróżki do Amber. Lucy postanawia pomóc przyjaciółce i za wszelką cenę ja chronić. Jakie tajemnice skrywają bohaterowie? Kto okaże się stalkerem?
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i uznaje je za naprawdę udane. Autorka stworzyła bardzo wciągająca i niezwykle intrygującą fabułę ze świetnie wykreowanymi głównymi bohaterami. O ile postać Lucy tylko w niektórych momentach działała mi na nerwy, chodzi głównie o te w których była zdecydowanie nadgorliwa, to Amber od początku wydawała mi się śliską, wyrahowaną kobietą, skupioną wyłącznie na sobie, zaś najcięższa do rozgryzienia postacią był zdecydowanie Matt.
Autorka większość książki ukazuje z perspektywy Lucy, jest jednak kilka rozdziałów również z punktu widzenia Amber i gdy tylko je zobaczyłam wiedziałam, że wniosą wiele do tej historii, byłam pewna, że całkowicie zmienią moje spostrzeżenia, właśnie wtedy domyślilam się kto jest owym stalkerem. Jednak mimo tego, zrzerała mnie ogromna ciekawość jak potoczą się dalsze losy bohaterów oraz do jak dalekich działań są oni jeszcze skłonni by osiągnąć swoje cele.
@suewatson na kartkach swojej powieści udowadnia jak na życie człowieka, jego przyszłe decyzje wpływają wydarzenia z dzieciństwa, a otrzymane w latach mlodzieńczych wzorce potrafią w znaczącym stopniu wpłynąć na hierarchię wartości w dorosłym życiu.
Dodatkowo okazuje się, że często osoby, które kochamy, darzymy zaufaniem, powierzamy im swoje największe i najboleśniejsze sekrety okazują się być zupełnie kimś innym, niegodne tego zaufania, perfidnie wykorzystując wszystko przeciwko nam, a to z pozoru wydaje się idealne, często okazuje się zbudowane na kłamstwie oraz manipulacjach.
Przewidywałam, że mimo znajomości personaliów stalkera zakończenie tej historii mocno mnie zadziwii i oczywiści tak było, ja jestem pod wrażeniem tej historii i z pewnością sięgnę po inne książki autorki!
THRILLER PSYCHOLOGICZNY - jaki musi być, by stwierdzić, że jest dobry? Do takiej książki siadasz rano, a odrywasz się wieczorem, gdy oczy pieką, a koty wznoszą pozwy do sądu o braki w misce. Taka właśnie jest ta powieść. Choć schemat jest lekko oklepany i przewidywalny to naprawdę ciężko się oderwać! 🌷
SUE WATSON
Kobieta z sąsiedztwa
Znasz swoich sąsiadów, utrzymujesz z nimi dobre relacje czy są to całkowicie obcy ludzie, z którymi wymieniasz jedynie uprzejme dzień dobry?
Lucy pragnęła zaprzyjaźnić się z nową sąsiadką Amber, znaną pogodynką, która wydawała się mieć wszystko - charyzmę, urodę, popularność, nowoczesny dom. Sama w swoich oczach była szarą myszką z nadwagą. Dzień, w którym jej się to udaje jest końcem jej przyzwoitego życia.
Gdy pogodynka dostaje SMS-y z groźbami to Lucy namawia ją do zgłoszenia tego na policję, przygarnia również przyjaciółkę do swojego domu, po to, by ją chronić. Jest ślepa na manipulacje Amber, a ta wykorzystuje to bez skrupułów.
Do czego zdolna jest ta pragnąca atencji, uwagi i sławy kobieta? Do wszystkiego...
🌷
Dwie przyjaciółki, w których jedna jest manipulantką, a druga jest zaślepiona jej blaskiem i leci jak ćma do ognia, pośrodku tego mężczyzna - wiedziałam, że to nie może się dobrze skończyć. Przewidywałam koniec, a mimo to czytałam z wypiekami na twarzy. Historia napisana z perspektywy dwóch bohaterek przedstawia ludzkie słabości i ułomności - pragnienie sławy, ale przede wszystkim uznania i miłości. Choć Amber to wredna ździ.a, było mi jej żal.
Nie patrzmy z zazdrością na innych ludzi. Nigdy nie wiemy co kryje się za zamkniętymi drzwiami ich idealnych domów...
Napis na okładce zapowiadał porywający thriller psychologiczny. Mnie on jednak ne porwał, a miejscami nudził. Główna bohaterka Lucy irytująca i głupiutka, chociaż to dorosła kobieta, nauczycielka, ma kochającego męża i przyjaciół. A mimo to nie widzi intrygi uknutej przez nową sąsiadkę i jak się okazało również przez męża. Zastanawia mnie fakt poszukiwania telefonu zagubionego w domu. Ja wtedy dzwonię z innego telefonu na ten numer i po głosie znajduję, a Lucy kupuje nowy telefon.
W moje ręce wpadł niesamowity thriller psychologiczny, z dużą dozą powieści obyczajowej ale zakończenie zdecydowanie mianuje go do tej pierwszej kategorii. Nie jest mrocznie, nie obgryzałam paznokci ze strachu ( w sumie nigdy tego nie robię ), ale ma w sobie to coś, co przyciąga i nie pozwala zapomnieć o tej historii.
Amber gwiazda, a dokładnie pogodynka, wolny duch, który korzysta z życia na maksa. Lucy nauczycielka, mężatką, kobieta stateczna, bezskutecznie starająca się o dziecko. Czy te dwie różne kobiety może połączyć przyjaźń? A może tylko tą przyjaźń udają?
Kiedy Amber zaczyna dostawać wiadomości od swojego stalkera, to Lucy się nią opiekuje, chroni, pomaga pogodynce przejść przez okres ciąży, a później zajmuje się jej dzieckiem. Może tylko chce jej pomóc, a może wejść w życie Amber. Kto kryje się za dręczącymi wiadomościami i co kryje się pod tym płaszczykiem przyjaźni? Czy Amber naprawdę coś grozi czy tylko robi z siebie ofiarę? A może to Lucy wysyła te wszystkie perfidne SMSy?
Sue Watson znam z poprzedniej książki "Znam Twój sekret" i muszę powiedzieć że potrafi budować historię pełne zakrętów.
Polecam Wam przeczytać, szczególnie że zakończenie jest niesamowicie zaskakujące, nie domyśliłam się go nawet przez chwilę.
eśli macie ochotę na lekką historię z nieśpieszną akcją to możecie śmiało sięgnąć po KOBIETĘ Z SĄSIEDZTWA Sue Watson.
.
6.5/10?
Muszę przyznać,że ta pozycja może jednocześnie intrygować i irytować czytelnika. Bowiem początek mamy tu tajemniczy, lecz im dalej zagłębiamy się w tą historię to niestety staje się ona dość przewidywana i lekko banalna. Dodatkowo sylwetki głównych bohaterów stworzone przez autorkę nie zbudzają zbytniej sympatii,a wręcz przyprawią o zgrzytanie zębami.
Nie umniejsza to temu,że lektura sama w sobie jest ciekawa i czyta się ją naprawdę nieźle. Jednakże nie ukrywam, że zabrakło tu ostrzejszego pazura. Akcji,która dodałaby tej opowieści mocniejszego charakteru.
.
KOBIETA Z SĄSIEDZTWA to pozycja, która ma swoje blaski i cienie.
Co prawda,ta pozycja autorki nie wywarła na mnie piorunującego wrażenie,ale także nie okazała się totalną klapą. I choć daleko jej do ideału to warto zwrócić na ten thriller uwagę.
.
@filiamrocznastrona
.
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
W dzieciństwie los surowo doświadczył Lucy, dlatego teraz docenia to, że ma kochającego męża, wymarzoną pracę i piękny dom. Kiedy niedaleko niej wprowadza się Amber, pogodynka lokalnych wiadomości, szybko znajduje z nią wspólny język. Może nawet trochę zazdrości jej barwnego życia, ale wkrótce okazuje się, że życie Amber nie jest tak idylliczne jakby się mogło wydawać.
Kobieta pokazuje bowiem naszej bohaterce esemesy od stalkera, a Lucy obiecuje, że będzie ją chronić. Za wszelką cenę.
Nie wie, że niektórzy mają tajemnice schowane bardzo głęboko i zrobią wszystko, aby nikt się o nich nie dowiedział.
Przyjaciółki staną przed próbą.
Czy wyjdą z niej zwycięsko?
W końcu.. mogą sobie bezgranicznie ufać.
Czyż nie?
Wydawać by się mogło, że będzie to książka obyczajowa o dwóch kobietach- sąsiadkach, które połączyła przyjaźń. Ale im głębiej wchodzimy w tę relację, tym bardziej wyczuwamy muliste dno, w które w końcu zapadamy się aż po czubek nosa.
Autorka świetnie bawi się nami podsuwając tropy i rozwiązania, które na dam koniec okażą się i tak nic nie warte.
Byłam w szoku nie tylko odkrywając tożsamość stalkera, ale uświadamiając sobie, do czego prowadziły wcześniejsze urywki.
Dla mnie ta pozycja, po początkowym, zwyczajnym wstępie, była niczym spirala okręcająca się wokół mojej głowy, dlatego śmiało mogę ją Wam polecić.
Razem z malutką radą:
Uważajcie na sąsiadki. Zwłaszcza takie, które mówią, że są Waszymi przyjaciółkami.
Lucy jest szczęśliwą mężatką, pracuje jako nauczycielka i z Mattem prowadzi szczęśliwy dom.
Amber wprowadza się parę domów dalej. Jest pogodynką, więc jej osoba jest publiczna.
Książka skupia się na trzech głównych bohaterach Lucy, Matt, Amber. Każdy z nich ma swoje tajemnicę oraz nie ciekawą przeszłość.
Sąsiadki które po czasie się zaprzyjaźniają i Amber staje się częścią rodziny Lucy która opiekuje się nią po atakach stalkera.
Książkę momentami trudno się czyta bo mamy powroty do przeszłości oraz wiele tematów do o koła które na pierwszy rzut oka wydają się nam nie potrzebe i przedłużające ale tutaj wszystko jest po coś.
Nie czułam napięcia podczas czytania oraz zaskoczenia na koniec historii ale moim zdaniem ta książka ma nam pokazać zupełnie coś innego.
Nap. Jak bliska nam osoba może okazać się zupełnie inna niż ją znamy. Jak przeszłość i dzieciństwo wpływa na naszą osobę w czasie dorosłym. I jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić by zyskać na czym nam zależy. Zdecydowanie idealny jako Thriller psychologiczny.
Bohaterowie są trudni. Matta nie było tu dużo ale gdy się pojawiał biła od niego niechęć był dziwny i było to bardzo wyczuwalne. Amber uważała się za gwiazdę i momentami drażniła mnie swoją osobą. A Lucy była natarczywą przyjaciółką.
Nikt z nich nie był idealny. Ale stworzyli pełną emocji książkę która daje wiele do myślenia.
Przecież nie raz patrzymy na szczęśliwych sąsiadów i im zazdrościmy, ale tak na prawdę nie wiemy co się skrywa za czterema ścianami ich domu.
Książka pozostanie w mojej pamięci pewnie już na zawsze, ponieważ pokazała mi wiele wartości życiowych. I jak nasze życie może się diamentalnie zmienić przez osoby trzecie.
NIGDY NIE WIADOMO, CO NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI... Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym...
Porywający i wciągający thriller psychologiczny autorki Naszych małych kłamstw. - Nie sądzisz chyba, że Jamie i ja mamy przed sobą tajemnice? Rozmawiamy...
Ludzie toczą grę pozorów. Nigdy nie wiemy, co dzieje się za zaciągniętymi zasłonami.
Więcej